jannaszek wrote:
cała sytuacja jest odmienna w przypadku 2 dysków ,tu nmusi być ukryta każda primary na 2 dysku w czasie bootowania 1 dysku ,ale i tu można zaradzić
Nic podobnego, nie zauwazyles czestej sytuacji gdy podlaczasz dysk np. innego komputera do swojego, zalozmy w celu skopiowania danych? Wtedy masz na drugim dysku partycje primary, co wiecej aktywna, a w zaden sposob nie przeszkadza w dzialaniu - i nigdy nie stwierdZilem jakichkolwiek problemow ani koniecznosci ukrywania czegokolwiek!
Co wiecej - dwa dyski to najbardziej banalne i bezproblemowe rozdzielenie systemow - minusem jest koniecznosc przelaczania w biosie dysku startowego (na hdd-0 lub hdd-1)
Po drugie taki uklad (na przyklad Win98 na jednym dysku, WinXP na drugim, lub WinXP na obu) powoduje ze zawsze , absolutnie zawsze partycja systemowa bedzie dysk C, nie wazne z ktorego dysku zostanie uruchomiony komputer (partycja primary drugiego staje sie tu dyskiem D)
jannaszek wrote:
zaś co do korzysci ,to podstawową jest ta, że w przypadku formatu ,tracimy wszystkie dyski logiczne w rozszeżonej partycji
W przypadku formatu? Nigdy nie slyszalem zeby ktos formatowal partycje rozszerzona ... jest ona "miejscem na dyski logicznie" i formatuje sie pojedyncze dyski - chyba ze masz na mysli usuwanie partycji rozszerzonej - to owszem - mozesz je usunac "hurtowo" - ale formatuje sie przeciez tylko same dyski logiczne - nie ma mozliwosci sformatowania "na raz" partycji rozszerzonej!! (bo nie zawiera jako sama w sobie zadnego systemu plikow- dopiero je tworzysz) i dla systemu jej istnienie jest przezroczyste - widzi tylko litery dyskow logicznych.
proces formatowania dotyczy przeciez systemu plikow a nie fizycznego miejsca na dysku.
jannaszek wrote:
,dwa systemy postawione na partycjach primary śą zawsze do zabootowania w przypadku usuniecia jednego z systemów ,bez zbędnych kłopotów z mbr
to wszystko mam przetestowane praktycznie za czsów gdy miałem 2x xp,i2xwin98 -to wszystko na 2 dyskach,wszystkie systemy były na primary
do istnienia partycji rozszerzonej jest niezbedne istnienie partycji podstawowej, bootsektor nie ma nic wspolnego z sama partycja - to miejsce na bootloader. Mam w tym momencie win98 na partycji primary i winxp na partycji rozszerzonej (D) Jedyna rzecza jaka istnieje na D to pliki startowe WinXP, usuwalem juz Win98 pozostawiajac te pliki i nie bylo tu zadnego problemu (skopiowalem je na inny dysk, format , instalacja , skopiowalem je spowrotem, podmienilem MBR na XP) jest to tylko kilka plikow w glownyym katalogu dysku (boot.ini , NTDETECT.COM, Bootfont.bin , ntldr itp)
Nie mam na mysli zadnych dodatkowych programow/bootloaderow, ktore czesto zawieraja czesc siebie na ktorejs z partycji (bo bootsektor jest dla nich za maly, chocby linuksowe LILO(nowsze) ktore czesc siebie trzyma na partycji root linuxa)