Witam,
Mam problem z centralnym zamkiem w Xsarze Picasso 2002r. a dokładnie po naciśnięciu przycisku na kluczyku auto się zamyka i zaraz otwiera. To samo dzieje się po wciśnięciu przycisku w samochodzie.
Mam zamontowany nowy centralny zamek z powodu stałego zjawiska w XP a mianowicie uszkodzeniu oryginalnego kluczyka (elektronika).
Zamontowany jest pod przycisk z konsoli (kabel zamknij i otwórz pod brązowy przewód w przycisku), masa wzięta jest z radia i 12V również.
Na początku wszystko działało ok ale był brak oznajmiania migaczami o zamknięciu czy otwarciu auta więc postanowiłem poszukać kabla od migaczy w tylnej lampie gdzie był o numerze 150 (kolor biały) i taki sam przewód znalazłem po wymontowaniu schowka pasażera w wiązce (wiązka idąca z dołu do góry i w drzwi gdzie również występuje biały przewód #150). Do tego przewodu podłączyłem przewód od migacza z nowej centralki co dało mi miganie z lewej stronie po użyciu pilota. Chciałem wykonać analogicznie po stronie kierowcy i podłączyłem w to samo miejsce przewód do przewodu migacza od nowej centralki. Niestety nie mogłem namierzyć przewodu zółtego #150 (taki jest przy lampie tylnej od strony kierowcy) przy wiązce od kierowcy więc postanowiłem podłączyć w to samo miejsce co u pasażera i od tego czasu auto się nie zamyka. Sprawdziłem napięcie na tym przewodzie i wyszło że jest 0.30V a ja podałem 12V z centralki - prawdopodobnie pin1 w wiązce.
Dodam że migacze nie mrugają po wciśnięciu przycisku na desce, po przekręceniu kluczyka w drzwiach kierowcy następuje zamknięcie tylko tych drzwi. Po przekręceniu kluczykiem w drzwiach pasażera słychać prace centralnego i próba zamknięcia a zaraz otwarcie wszystkich drzwi.
Sam jestem ciekaw co uszkodziłem poprzez to podłączenie i czy jest szansa naprawy.
Dodatkowo podłączyłem pod lexie i weryfikowałem czy są jakieś błędy ale nie pojawiło się nic z informacją o centralnym zamku. Poprzez Lexie mogę bez problemu zamknąć i otworzyć wszystkie drzwi.
Mam problem z centralnym zamkiem w Xsarze Picasso 2002r. a dokładnie po naciśnięciu przycisku na kluczyku auto się zamyka i zaraz otwiera. To samo dzieje się po wciśnięciu przycisku w samochodzie.
Mam zamontowany nowy centralny zamek z powodu stałego zjawiska w XP a mianowicie uszkodzeniu oryginalnego kluczyka (elektronika).
Zamontowany jest pod przycisk z konsoli (kabel zamknij i otwórz pod brązowy przewód w przycisku), masa wzięta jest z radia i 12V również.
Na początku wszystko działało ok ale był brak oznajmiania migaczami o zamknięciu czy otwarciu auta więc postanowiłem poszukać kabla od migaczy w tylnej lampie gdzie był o numerze 150 (kolor biały) i taki sam przewód znalazłem po wymontowaniu schowka pasażera w wiązce (wiązka idąca z dołu do góry i w drzwi gdzie również występuje biały przewód #150). Do tego przewodu podłączyłem przewód od migacza z nowej centralki co dało mi miganie z lewej stronie po użyciu pilota. Chciałem wykonać analogicznie po stronie kierowcy i podłączyłem w to samo miejsce przewód do przewodu migacza od nowej centralki. Niestety nie mogłem namierzyć przewodu zółtego #150 (taki jest przy lampie tylnej od strony kierowcy) przy wiązce od kierowcy więc postanowiłem podłączyć w to samo miejsce co u pasażera i od tego czasu auto się nie zamyka. Sprawdziłem napięcie na tym przewodzie i wyszło że jest 0.30V a ja podałem 12V z centralki - prawdopodobnie pin1 w wiązce.
Dodam że migacze nie mrugają po wciśnięciu przycisku na desce, po przekręceniu kluczyka w drzwiach kierowcy następuje zamknięcie tylko tych drzwi. Po przekręceniu kluczykiem w drzwiach pasażera słychać prace centralnego i próba zamknięcia a zaraz otwarcie wszystkich drzwi.
Sam jestem ciekaw co uszkodziłem poprzez to podłączenie i czy jest szansa naprawy.
Dodatkowo podłączyłem pod lexie i weryfikowałem czy są jakieś błędy ale nie pojawiło się nic z informacją o centralnym zamku. Poprzez Lexie mogę bez problemu zamknąć i otworzyć wszystkie drzwi.