Witam. Kupiłem 207 po wypadku. Auto długo stało, ale jeszcze w zeszłym roku odpalało
od pierwszego przekręcenia kluczyka. Ktoś wyszabrował bezpieczniki i przekaźnik świec.
Wszystko uzupełniłem łącznie z przekaźnik pompy paliwa (chociaż to auto pompy nie ma)
Silnik mechanicznie jest OK (chodzi na plaku).
Interfejs Delphi pokazuje, że nie ma zapisanych żadnych błędów. (nie ma możliwości
odczytu danych rzeczywistych).
Po podłączeniu menzurek do przelewów, po minucie pracy (na plaku) pojawiła się kropelka lub dwie w rurkach.
Zawór na pompie wys. ciśnieniowej (2 pinowy) ma zasilanie 8V a oporność 3 ohmy.
Zastanawiam się, co tu jeszcze sprawdzić.
Może ktoś ma jakąś sugestię.
Pozdr.
od pierwszego przekręcenia kluczyka. Ktoś wyszabrował bezpieczniki i przekaźnik świec.
Wszystko uzupełniłem łącznie z przekaźnik pompy paliwa (chociaż to auto pompy nie ma)
Silnik mechanicznie jest OK (chodzi na plaku).
Interfejs Delphi pokazuje, że nie ma zapisanych żadnych błędów. (nie ma możliwości
odczytu danych rzeczywistych).
Po podłączeniu menzurek do przelewów, po minucie pracy (na plaku) pojawiła się kropelka lub dwie w rurkach.
Zawór na pompie wys. ciśnieniowej (2 pinowy) ma zasilanie 8V a oporność 3 ohmy.
Zastanawiam się, co tu jeszcze sprawdzić.
Może ktoś ma jakąś sugestię.
Pozdr.