Witam,
Ostatnio zrobiłem wzmacniacz audio (taki jak na załączonym obrazku). Schemat sam właściwie narysowałem, korzystając z podobnych z internetu, ale wymyśliłem sobie, że będzie wzmacniał sygnał stereo. I nie ma problemu, gdy podłączam telefon wszystko śmiga, ale jak przełączam na tryb mono (sam dorobiłem ten przełącznik - widocznie coś źle rozumuję) i podłączam kabel również mono (np od gitary), to dzieją się złe rzeczy. Kiedy "górny" potencjometr jest ściszony na maksa, jest ok (gra tylko dolny, ale nie ma żadnych trzasków/szumów), ale jak podgłaśniam to "dolny" głośnik ścisza się, a "górny" wcale nie robi się głośniejszy (chyba w ogóle nic nie słychać z "górnego" głośnika). No i moje pytanie; jak to rozwiązać. Chcę koniecznie mieć sygnał mono z obydwu głośników ponieważ moc wtedy jest dwukrotnie większa niż jakby był na jednym głośniku, ale od czasu do czasu chcę również przełączyć na tryb stereo. Pomóżcie, jestem początkujący :/
Ostatnio zrobiłem wzmacniacz audio (taki jak na załączonym obrazku). Schemat sam właściwie narysowałem, korzystając z podobnych z internetu, ale wymyśliłem sobie, że będzie wzmacniał sygnał stereo. I nie ma problemu, gdy podłączam telefon wszystko śmiga, ale jak przełączam na tryb mono (sam dorobiłem ten przełącznik - widocznie coś źle rozumuję) i podłączam kabel również mono (np od gitary), to dzieją się złe rzeczy. Kiedy "górny" potencjometr jest ściszony na maksa, jest ok (gra tylko dolny, ale nie ma żadnych trzasków/szumów), ale jak podgłaśniam to "dolny" głośnik ścisza się, a "górny" wcale nie robi się głośniejszy (chyba w ogóle nic nie słychać z "górnego" głośnika). No i moje pytanie; jak to rozwiązać. Chcę koniecznie mieć sygnał mono z obydwu głośników ponieważ moc wtedy jest dwukrotnie większa niż jakby był na jednym głośniku, ale od czasu do czasu chcę również przełączyć na tryb stereo. Pomóżcie, jestem początkujący :/