Ten ukąłd to wtórnik emiterowy (inaczej zwany wspólnego kolektora -WK) nie potrzeba rezystora w obwodzie bazy ani w obwodzie kolektora (pewnie autor schematu nie rozumiał działania tego układu), wadą tego rozwiązania jest napiecie na wyjsciu mniejsze o Ube (ok 0,7V), układ z tranzystorem PNP (wspólnego emitera - WE) ma tą zaletę że spadek napiecia Uce(set) jest mniejszy (ok 0,2V) stąd jego większa popularność.
Prąd bazy w układzie WK nie marnuje sie bo płynie do obciążenia i wynika z prądu obciążena i bety, w układzie WE prąd bazy musisz dobrać z zapasem (dając odpowiedni rezystor) tak żeby tranzystor nie wyszedł z nasycenia, w przypadku wysokich napięć zasilania i dużych prądów obciążenia straty mocy w obwodzie sterowania tranzystora w układzie WE mogą być bardzo duże.
Układ WK nie pozwala załączyć np 12V z 5V bo na wyjściu i tak dostaniesz 4,3V, układ wspólnego emitera nie ma tej wady.
Cytat:
Aha i odbiornik zawsze dajemy w obwodzie kolektora nieważne czy to NPN czy PNP.
No może prawie zawsze, ale chyba kolega przyzna że początkującym elektronikom dobrze by zrobiło zrozumienie różnic pomiędzy tymi układami, bo jak sie nauczą stosować układ WE to pod każdym postem gdzie sie pojawia klucz tranzystorowy w układzie WK jest lawina postów typu to "nie będzie działać" albo "dodaj rezystor w obwiodzie bazy", czyli coś w rodzaju "rozumiem działanie tranzystora, pod warunkiem że emiter jest na masie"
0