Nikon D60 - Błąd. Ponownie naciśnij spust migawki

Witam.
Ostatnio pojawił się opisany w tytule błąd wyświetlany na wyświetlaczu.
Licznik aparatu ma ok 12 tyś zdjęć, podczas robienia kilku ostatnich zdjęć dało się słyszeć takie trochę inne dźwięki pracującej migawki ale myślałem że to kwestia światła i długości czasu jej otwarcia.
Nagle wyskoczył opisany błąd i aparat przestał reagować. ON/OFF nie załącza się tryb czyszczenia matrycy, nie reaguje na przycisk spustu.
Co może być przyczyną awarii ?

Czy po naciśnięciu spustu migawki pojawia się ten sam błąd?

Z dużym prawdopodobieństwem jest problem z mechaniką migawki.
Jeżeli nie masz doświadczenia z mechanizmami migawek oddaj aparat do serwisu.

elktr_infrm wrote:

Czy po naciśnięciu spustu migawki pojawia się ten sam błąd?

cały czas go wyświetla a aparat nie reaguje w żaden sposób.

elktr_infrm wrote:

oddaj aparat do serwisu.

no i tak będzie trzeba zrobić

Taki komunikat w tym modelu Nikona oznacza z reguły konieczność wymiany silnika obsługującego mechanizmy migawki i lustra. Jednak biorąc pod uwagę niewielki przebieg migawki raczej można to wyeliminować i prawdopodobnie przyczyna jest w module mechanicznym realizującym zadaną wartość przysłony albo są to uszkodzone elementy elektroniki w bloku zasilacza. Niestety naprawa może być droga.

Szczerze to takiej odpowiedzi się najbardziej obawiałem... :/ że to nie będzie "pierdoła"... Aparat reaguje tylko na ON/OFF i nic więcej. Żadne zmiany trybów fotografowania Auto/Manual, cokolwiek, każdy przycisk, nic, zero reakcji, cały czas wyświetla komunikat błędu opisany w tytule wątku.
A szacunkowo możesz podać jakiego rzędu to mogą być kwoty ?

Piasek80 wrote:

Szczerze to takiej odpowiedzi się najbardziej obawiałem... :/ że to nie będzie "pierdoła"... Aparat reaguje tylko na ON/OFF i nic więcej. Żadne zmiany trybów fotografowania Auto/Manual, cokolwiek, każdy przycisk, nic, zero reakcji, cały czas wyświetla komunikat błędu opisany w tytule wątku.
A szacunkowo możesz podać jakiego rzędu to mogą być kwoty ?

Niestety ale żeby wycenić naprawę tego Nikona trzeba zdjąć elementy obudowy i zrobić parę testów i pomiarów. Dopiero wtedy będzie wiadomo co padło i ile będzie to kosztowało.
Na odległość można przyjąć że może być to kwota między 100 a 300zł, a to w sumie żadna informacja.

@Piasek80:
Wystarczy przy czerwonym pokrętle obrócić i wtedy znów będzie sprawny - wiem bo miałem jeden egzemplarz (D40x) i jakoś po obróceniu pokrętła dawała radę jeszcze przez dwa lata... [Zamieszczę tutaj filmik który szukałem...,W oczywistości że nie moje,ale przydatne.]

W moim przypadku niestety winnym okazała się uwalona cała elektronika sterująca.
Wymieniona - na razie działa.