Pralka Electrolux EWS106410S-Wymiana łożysk 6205ZZ, 6204ZZ, zimering-30x52x10/12

Wymiana łożysk Pralka Electrolux EWS106410S. Dzisiaj zabrałem się za wymianę łożysk. Bęben rozciąłem brzeszczotem do metalu aby powierzchnia była gładka i abym mógł zastosować silikon do sklejenia.
Zastosowane łożyska to:
wewnętrzne - 6205ZZ i
6204ZZ - zewnętrzne,
zimering - 30x52x10/12

Jest wiele pytań na temat tej pralki o typy łożysk i zimeringu. mam nadzieję że taka wiadomość komuś pomoże. A czego chciałbyś jeszcze się dowiedzieć. Mam zamiar opisać całą operację i wstawić kilka zdjęć.

Znalazłem chwilkę czasu






Pralka skończona i sprawdzona nic nie cieknie. Niestety silikon się nie sprawdził musiałem ponownie skleić klejem dwuskładnikowym. Śruby użyte to 4x15 mm ok.25 sztuk. Naprawa niezbyt skomplikowana dla przeciętnego majsterkowicza. Pierwszy raz myślę że ok.4 godz

Trochę mało szczegółowo udokumentowana operacja. Nie rozumiem, w jakim miejscu trzeba było rozciąć(?) bęben?
Czy do łożysk trzeba się dostać od wnętrza pralki - bęben trzeba wyjąć?

Betty66 wrote:

Czy do łożysk trzeba się dostać od wnętrza pralki - bęben trzeba wyjąć?

Jak bęben wyjmiesz to będziesz dokładnie widział gdzie i jak...

Bęben trzeba wyjąć z pralki rozciąć w miejscu klejenia ale najpierw trzeba wywiercić otwory pod śruby aby po sklejeniu dodatkowo skręcić. 4 godziny bo łożyska były jeszcze w dość dobrym stanie i pewnie lekko zeszły.

h jaworski wrote:

Bęben trzeba wyjąć z pralki rozciąć w miejscu klejenia ale najpierw trzeba wywiercić otwory pod śruby aby po sklejeniu dodatkowo skręcić. 4 godziny bo łożyska były jeszcze w dość dobrym stanie i pewnie lekko zeszły.

Koledzy: TONI_2003 i h jaworski mają rację. Robota jest bardzo intuicyjna.

Po wyjęciu bębna widać gdzie rozciąć i bardzo ważne aby wcześniej nawiercić otwory, ułatwi to i skróci czas przy sklejaniu. Przeciąć można szlifierką z cienką tarczą lub brzeszczotem. Ja wybrałem brzeszczot choć bardziej czasochłonny, ale przewidywalny w cięciu.

" Niestety silikon się nie sprawdził musiałem ponownie skleić klejem dwuskładnikowym"
Serfer 2- Podaj nazwę i ilość kleju użytego do sklejenia. Mnie też czeka wymiana łożysk i chcę się przygotować.

Nie pamiętam nazwy . Dostałem od kolegi a on stosował do klejenia naczep . Bardzo dobrze trzymał się plastiku. Dużo tego kleju nie potrzeba max 50=100 ml w zależności od chropowatości powierzchni. Zostaw adres na priv jeżeli znajdę jeszcze ten klej to Ci wyślę gratis

Zastosowanie czerwonego (wysokotemperaturowego) polskiego silikonu załatwia sprawę jeżeli posmarujesz dwie powierzchnie.

Dziękuję bardzo za pomoc i wszystkie odpowiedzi.

Witam,
Panowie też czeka mnie taka operacja, bo stwierdziłem ze szkoda trochę pakować 600 zł w 6 letnią pralkę.
Moje pytanie jest takie , czy łożyska kupowaliście w jakimś sklepie AGD on-line wraz z uszczelniaczem?
Jeśli tak, to proszę na priv link do sklepu.
No i oczywiście pytanie apropo kleju - jaki konkretnie to był klej. Czytałem w innych postach że ktoś używał kleju do szyb samochodowych, ale nie raczył potwierdzić z jakim efektem operacja się zakończyła.
A ja chciałbym wykonać naprawę od "strzała". Dlatego proszę o sugestie czym to porządnie skleić raz a dobrze i mieć z głowy problem przecieku.
Rozumiem ze śruby do skręcenia bębna z podkładkami i nakrętka , jaki rozmiar będzie ok?
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i rady przed rozpoczęciem operacji.

Pozdrawiam.

Klej do szyb samochodowych jest bardzo dobry, gęsty i dobrze uszczelnia tylko jest taki kłopot, że już później nie rozetniesz w tym miejscu.Przed sklejeniem przy jego użyciu trzeba dobrze powierzchnie oczyścić, przetrzeć t.j. odtłuścić przy użuciu rozcieńczalnika nitro, następnie zastosować t.j. pomalować miejsca sklejenia podkładem ( jest specjalny ale można też wycisnąć trochę tego kleju i rozrobić go na rzadko z rozcieńczalnikiem nitro). Jak wyschnie można kleić t.j. nanosić ten klej równomiernie na jedną powierzchnię ( wystarczy w zupełności ale podkładujemy obie części) równo i w miarę starać się jednakowej wysokości ( oczywiście klej podgrzany do temp. pokojowej). Po naniesieniu kleju i przyłożeniu drugiego elementu mamy troszeczkę czasu aby skręcić śrubkami ( najlepiej wkrętarką bo za dużo tego czasu nie ma ). Ten klej do szyb jest mocny w miarę elastyczny tylko rozciąć już w tym miejscu to lipa. To nie jest szyba samochodowa gdzie mamy podejście do cięcia garotą.

Jeśli chodzi o primer przed klejeniem to wiem,bo wklejalem już dwie szyby.
Zamiast wkrętów chcę użyć śrub na podkładkach z nakrętkami, jakoś bardziej dla mnie pewne rozwiązanie. Oczywiście jak koledzy wcześniej pisali nawierce przed rozcięciem otwory.
Ale czym poza klejem do szyb można kleić? Poxipol dwuskładnikowy przeźroczysty też by się nadawał?

Co do łożysk to powiedzcie gdzie kupujecie,gdzieś u siebie w mieście w hurtowniach z łożyskami, czy jakieś sklepy agd lub allegro?

Pozdrawiam

Poxipol nie za bardzo, gdyż nie jest to klej elastyczny i może pękać. Ja łożyska i simeringi ( oczywiście krajowe) kupuję w sklepie z częściami do ciągników rolniczych ( gdyż te same łożyska i taniej a zawsze stosuję RS . Ostatnio wymieniałem w samsungu gdzie łożysko 6203 i 6204 kosztowały mnie razem 20 zł a simer 4 zł. ( dla porównania dzwoniąc do serwisu proponowano mi simera za cenę 12 zł a łożyska ZZ za 45 zł . Wiem, że uszczelniacz jak puszcza to łożyska nie pomagają już ale te RS są bardziej ciche i dlatego je wybieram a nie są dużo droższe od ZZ. Tym bardziej, że bęben będzie klejony to proponuję zastosować pożądne łożyska i simering oraz dobrze po posmarować.

Czyli jednak lepiej kleić klejem do szyb. A czym smarujecie? Jakiś smar do łożysk?
W takim razie jeśli są to typowe łożyska to poszukam w hurtowni pewnie będzie taniej niż w jakimś AGD.
Czy oprócz dwóch łożysk i zimeringu potrzeba coś jeszcze? Jakieś oringi lub uszczelki ?

Uszczelki nie będą potrzebne, ale podstawą jest dobrej jakości simering i jeśli tylko w potrzebnym rozmiarze będzie dostępny dwuwargowy to taki zakupić bo nie ma sensu oszczędzać na uszczelnieniu bo tylko dobry uszczelniacz zapewni sukces naprawy. Uszczelniacz za 4zl. może być nienajlepszej jakości i jeśli puści po roku lub szybciej to kolega będzie sobie plul w brodę. Za dobry uszczelniacz trzeba te parę dyszek dać, ale naprawdę warto. Co do łożysk to ja kupuję japońskie Koyo bo są niewiele droższe od polskich a to srednia półka jakościowa.

Ok, dzięki za poradę, właśnie też myślałem nad Koyo tylko wezmę raczej RS, bo sama budowa łożyska wydaję się być solidniejsza. Co do uszczelniacza to zobaczę co mają w sklepie, jeśli jakieś tanie wynalazki to poszukam czegoś w sieci, chyba że macie namiary na dobre uszczelniacze w sklepach internetowych?

tod.1977 wrote:

Uszczelki nie będą potrzebne, ale podstawą jest dobrej jakości simering i jeśli tylko w potrzebnym rozmiarze będzie dostępny dwuwargowy to taki zakupić bo nie ma sensu oszczędzać na uszczelnieniu bo tylko dobry uszczelniacz zapewni sukces naprawy. Uszczelniacz za 4zl. może być nienajlepszej jakości i jeśli puści po roku lub szybciej to kolega będzie sobie plul w brodę. Za dobry uszczelniacz trzeba te parę dyszek dać, ale naprawdę warto. Co do łożysk to ja kupuję japońskie Koyo bo są niewiele droższe od polskich a to srednia półka jakościowa.

Kolego tod.1977 wyśmiewasz uszczelniacz za 4 zł , ale wyobraź sobie, że jest to typowy ( oryginalny dedykowany do tej praleczki , którą robiłem i dlatego kupiłem całe ostatnie opakowanie 5 szt.) Więc kupując okazyjnie dlaczego mam komuś płacić 800% tego .A dodatkowo dodam jeszcze, że z tego źródła zaopatrywałem się już od dawna i praleczki zrobione w wolnym czasie śmigają już 4 lata nawet i bez problemu żadnego.

Kolego wiesekmisiek nie wyśmiewam się, tylko sam się naciąłem na tani bubel i musiałem od nowa robić naprawę. Woda poszła na łożyska i kasa w błoto.
Mój wpis nic nie miał wspólnego z wcześniejszym wpisem kolegi. Człowiek się uczy na własnych błędach, a to kosztuje i dlatego ja zapamiętałem lekcję.

Koledzy, a możecie dać namiar na jakiś dobry uszczelniacz z internetu? Może macie już jakieś sprawdzone? Bo rozbieżność cen jest na prawdę spora od 5zł nawet do 146zł za oryginał. Ale czy ten oryginalny różni się czymś od tego za 10zł ?

Nie kupowałem drogą internetową tylko u mnie w sklepie Agdex.
Radzę by kolega szukał dwuwargowego jeśli występuje w tym rozmiarze bo niestety nie wiem.Ten za 140zł. to pewnie z North i to już przesada by tyle zapłacić, ale te 20zł. raczej trzeba będzie dać. Ja do mojego Elektroluxa kupiłem orginał z Amiki bo pasował i miał dwie wargi, ale rozmiaru już nie pamiętam.