Da się ciąć mosty, zawieszenia, modyfikować silniki, łączyć ze sobą wszelakie komponenty zespołu napędowego. Zasada jest prosta - trzeba mieć wiedzę, doświadczenie, dużą praktykę w tego typu pracach i odpowiednie zaplecze warsztatowe. Wątpię, by most dało się przerobić spawarką elektrodową i szlifierką kątową, mimo najszczerszych chęci.
Markov65 wrote: Trajki te najszlachetniejsze robi się na silnikach VW! Zwłaszcza Garbusów i pochodnych!
Niekoniecznie. Widziałem piękne trajki na bazie garbusów, zaporożców, nawet silników tdi (trajka do długich podróży), a te najmocniejsze mają zespoły napędowe z alfy i porsche. Wspomnianą trajkę na granadzie V6 też widywałem na imprezach motocyklowych. Więc nie ma tu jakiegoś wyznacznika. Choć garbusy są najpopularniejsze, bo do konstrukcji bierze się nie tylko silnik, ale nawet tylne zawieszenie. Ułatwia i bardzo upraszcza to konstrukcję.
Jeśli na początek ma to być pojazd z silnikiem wsk, to pomyśl i jakimś na prawdę niewielkim pojeździe, w którym niekoniecznie musi być tylny most. Wiele tego typu pojazdów ma z tyłu sztywną oś i jakoś jeździ. Albo poszukaj sobie dyfra od Junaka B20. To mechanizm różnicowy z ruchomymi półosiami napędzany łańcuchem. Akurat ten wydaje mi się najwłaściwszy w tym zastosowaniu.