
Witam
Postanowiłem podzielić się swoją konstrukcją, jako że chyba dotychczas nic takiego nie pojawiło się na forum (a przynajmniej nie kojarzę).
Zasilacz powstał dlatego, że ostatnio trochę złapałem "bakcyla" na lampy, a tu nie wystarczy typowy zasilacz warsztatowy o napięciu kilkudziesięciu woltów i prądzie kilku amperów. Skonstruowałem zasilacz o napięciu wyjściowym regulowanym w zakresie 85 - 300V i wydajności prądowej 100mA. Przy okazji w końcu doczekał się zastosowania zalegający od wielu lat transformator TS40/29/676 pochodzący jak dobrze pamiętam z gramofonu Bambino.
Pierwotnie miał to być tylko regulowany zasilacz o napięciu wyjściowym 85-300V jednak Kolega dj-MatyAs namówił mnie do wzbogacenia urządzenia dodatkowo o zasilacz do żarników lamp, podarował również transformator o napięciu wyjściowym 22V i wydajności prądowej ok. 2A. Mając transformator nie bardzo miałem jak się wycofać, a pomysł głupi nie był, więc "przyklepane".

Zasilanie żarników zrealizowałem przy pomocy dwóch LM317T, jeden pracuje w układzie stabilizatora napięcia, drugi w układzie stabilizatora prądu. Ta sekcja zasilacza dostarcza napięć 1.2, 1.4, 2, 4, 5, 6.3 oraz 12.6V oraz prądów 100mA, 150mA, 300mA, 600mA co aż z zapasem wystarcza do zasilania popularnych typów lamp.
Schemat zasilacza wysokiego napięcia:

Uwaga!
Na schemacie jest IRFP240 jednak absolutnie nie nadaje się on do tego zastosowania. Znalazł się na schemacie ponieważ pierwotnie planowałem użyć IRFP450 a tego nie ma w bibliotece Eagla natomiast ma taką samą obudowę jak IRFP240.
Ostatecznie użyłem IRF840 ponieważ takiego miałem i po przeanalizowaniu karty katalogowej doszedłem do wniosku że w zupełności wystarczy. Nie zmieniałem już schematu i płytki, być może kiedyś zbuduję wersję o większej wydajności prądowej wówczas się przyda.
Schemat zasilacza żarników:

Do podświetlania wskaźników napięcia i prądu oraz zasilania wentylatora wykorzystałem wolne uzwojenie 6.3V transformatora TS40/29/676. Podświetlanie oraz wentylator są na 12V, zastosowałem więc układ prostownika z podwajaniem oraz stabilizator 7812.
Wskaźniki pochodzą z demontażu, pierwotnie służyły jako VU.
Schemat zasilacza pomocniczego:

Całość składa się z trzech płytek/modułów wraz z radiatorami. Płytki zaprojektowałem w Eagle, miałem więc ograniczenia związane z maksymalnym rozmiarem płytek - musiałem się jakoś zmieścić.
Gotowy moduł zasilacza wysokiego napięcia:

Moduł zasilania żarników:

Zasilacz pomocniczy:

Oba moduły zostały złączone ze sobą za pomocą dwóch pasków laminatu, na górze wylądowała płytka zasilacza pomocniczego.
Rzeczone paski laminatu:

oraz zmontowana całość:

Z tyłu wylądował wentylator 4x4.
niestety chyba nie zrobiłem zdjęcia wszystkich trzech modułów i wentylatora razem.
Kilka zdjęć zmontowanego i uruchomionego zasilacza:



Zasilacz trochę na ścisk ale zmieścił się w obudowie Z-17.
Płytę czołową, tylną oraz skale do wskaźników opracował Maciej (dj-MatyAs). Nieoceniona jest również pomoc Maćka w wykonaniu mechaniki (wiercenie otworów itp.) za co serdecznie dziękuję.
Nie jestem w stanie podać kosztów, ponieważ większość elementów miałem w swoich zapasach. Musiałem dokupić jedynie garstkę części - rezystory precyzyjne do źródła prądowego, obudowę, wentylator, zaciski laboratoryjne i kratkę.
Resztę miałem (co widać choćby po kondensatorach Elwy

Na razie nie zamieszczam rysunków płytek, jeśli będzie zainteresowanie, rozważę ich zamieszczenie.
Zapraszam do komentowania.
Cool? Ranking DIY