Kwestia jakości nowych części, zużycia silnika, charakteru stuku.
W tych kosiarkach łańcuszek delikatnie słychać i to normalne, taki urok silników z łańcuchem, kwestia jak bardzo jest to słyszalne, czy z kabiny, czy trzeba maskę podnieść i ucho przykładać.
Dodano po 3 [minuty]: wallops wrote: Dodatkowo podczas pracy silnika jak odkręcę korek olejowy silnik zaczyna się dławić i gaśnie.
To jest normalne. Kwestia odprowadzenia gazów ze skrzyni korbowej. Odprowadzenie wchodzi w kolektor, gdzie panuje podciśnienie, okręcając korek, działasz tak, jak byś kolektor ssący rozszczelnił, w tym wypadku zachodzi korelacja sygnałów z czujnika TPS do podciśnienia widzianego z pozycji MAP, dlatego sterownik nie zwiększa dawki pracy biegu jałowego i silnik gaśnie.