Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Jak wykonać prosty klucz mosfet załączający 25V?

mikun 23 Sep 2015 15:06 3204 23
Relpol
  • #1
    mikun
    Level 12  
    Witam !!!

    Mam układ na atmedze, której port załącza tranzystor BCP56 (SOT223). Problem w tym że tranzystor jest do max 1A. 4 diody LED 1W pobierają ponad 1A i chciałem zastosować jakiś klucz na mosfecie, który będzie mi załączał i wyłączał diody. Tranzystor BCP56 załącza masę diod, biegun dodatni jest podłączony na stałe do 25V. Problem w tym że poszukiwany mosfet musi być załączany napięciem 25V (bramka) a czytałem że mosfety załącza się max 10V czy to prawda?
  • Relpol
  • #2
    mariann
    Level 37  
    Witam
    mikun wrote:
    Problem w tym że poszukiwany mosfet musi być załączany napięciem 25V (bramka)

    Co znaczy "musi"? Mógłbyś to jakoś wyjaśnić? To 25V wychodzi z Atmegi?
    Pozdrawiam
  • #3
    mikun
    Level 12  
    Port atmegi włącza tranzystor BC56, który "załącza" masę diody na stałe są podłączone pod plus 25V. Problem w tym że jest tranzystor jest za słaby i chciałem żeby ta sterowana masa załączyła większy (mocniejszy) mosfet np TO220 którego włożę do termokurczki i będzie mi robił za elektroniczny przekaźnik.
  • #4
    Alemucha
    Level 28  
    pnp od + w bramce mosfeta. W bazie i kolektorze np.po 1k, bramka do masy przez 20k, z zenerką 15V.
  • #5
    User removed account
    Level 1  
  • Relpol
  • #6
    mikun
    Level 12  
    To jest płytka flight controlera do koptera firmy mikrokopter. Płytkę zasilam napięciem pakietu LiPo 6s (25V). Do zasilania atmegi, żyroskopów, akcelerometrów, czujnika ciśnienia i innych elementów użyty jest Traco Power TSR 1-2450 (podobny do RECOM 7805), mała przetworniczka o wydajności do 1A i napięciu wejściowym max 36V.

    Schemat FC : http://files.mikrokopter.de/Flight-Ctrl_ME_2_1f.pdf

    Wyjście z atmegi to PC2 i PC3 nogi 21 i 22. W oryginale zastosowano tranzystory PTDC143 (środek schematu) ja mam BC56 - mocniejsze od org. ale i tak za słabe dla diod 1W. Biegun dodatni diod LED mam podpięty do stałego plusa instalacji koptera tzw powerboard. Minus diod LED mam podpięty do wyjścia płytki, która steruje miganiem np gdy zasilanie koptera jest niskie i trzeba lądować.

    Diody zasilam przez przetworniczki impulsowe , które ustalają prąd na około 350mA. Muszę je wymienić na zwykły rezystor 40ohm i 5W bo gdy dioda świeci przetwornice okropnie sieją - zakłócają radio FM oddalone 5m dalej, boję się że przez nie mogę mieć zmniejszony zasięg.

    No ale stabilizacja prądu LED1W przy 25V to odrębny temat i mój problem. Najpierw chciałbym się dowiedzieć jak te ledy wysterować mając za słabe tranzystory.
  • #7
    mariann
    Level 37  
    Witam
    Trzeba było tak od razu napisać. Można zastosować tranzystor BUZ11L. Możesz go sterować bezpośrednio z wyjścia procesora. Ile tych LED-ów będzie włączane tym tranzystorem? Czy rozmiar obudowy tranzystora jest ważny?
    Pozdrawiam
  • Helpful post
    #8
    User removed account
    Level 1  
  • #9
    mikun
    Level 12  
    Dziękuję koledzy powalczę, już mnie nakierowaliście co muszę zrobić i jakie tranzystory użyć. Myślałem że ominę wlutowywanie się bezpośrednio w port procka, ale wylutuję te BC56 i zrobię mostek żeby port był podłączony do złącza szpilkowego na brzegu płytki a resztę tj. rezystory i tranzystor logic level podłączę już poza płytką na pająku dając wszystko w termokurczkę.

    Kolego mariann mam 4 szt diod LED 1W 2x przód zielone i 2x tył czerwone. Obudowa tranzystora nie ma znaczenia jeśli to ma pomóc w mniejszym grzaniu się mosfeta.

    Pozostaje mi problem wysterowania 4 x 1W LED przy napięciu 25-22V (pakiet w czasie lotu rozładowuje się) chciałbym uniknąć przetworniczek bo strasznie sieją, ale to odrębny temat i nie wiem czy regulamin forum pozwala na "zmianę tematu" bez zakładania nowego wątku.
  • #10
    mariann
    Level 37  
    Witam
    mikun wrote:
    mam 4 szt diod LED 1W 2x przód zielone i 2x tył czerwone

    Czy wszystkie te diody będą włączane razem? Czy też przód osobno, a tył osobno.
    Pozdrawiam
  • #11
    mikun
    Level 12  
    Atmega ma 2 wyjścia na diody, ale dla uproszczenia mogą wszystkie włączać się razem, nie potrzebuję rozdzielania na przód-tył. Chciałbym uniknąć przetwornicy na PT4115, myślałem żeby zrobić 4 x LM317 z opornikami 4,7oma. Wiem że może się to grzać ale LM317 mogę przykręcić do dolnego centerplate (środek koptera) mam tą część wyfrezowaną z aluminium więc radiator jest jak znalazł :-)
  • #12
    jega
    Level 24  
    Nie bardzo rozumiem skąd ten upór, by użyć MOSFET? Jakaś moda czy kie licho? Tu akurat aż się prosi, żeby użyć najzwyklejszy PNP - emiter na katody diod, kolektor przez ten nieszczęsny opornik mocy do - zasilania, baza sterowana z wyjścia płytki bez jej przeróbek. Proste jak konstrukcja cepa. Do tego drobna modyfikacja pozwoliła by na wywalenie opornika mocy i użycie samego tranzystora do wydzielenia mocy traconej na oporniku.

    Największy horror jednak to te zupełnie bezproduktywne straty energii, czy to na oporniku czy na tranzystorze. Jeżeli diody (czy grupy diod) mają działać jednocześnie to choć połącz je szeregowo a nie równolegle - już zaoszczędzisz połowę czy bawet 3/4 energii. Przy okazji - o ile zrozumiałem dobrze cały wątek dodatkowy tranzystor okaże się całkowicie zbędny.

    Dodano po 35 [minuty]:

    mikun wrote:
    Atmega ma 2 wyjścia na diody, ale dla uproszczenia mogą wszystkie włączać się razem, nie potrzebuję rozdzielania na przód-tył. Chciałbym uniknąć przetwornicy na PT4115, myślałem żeby zrobić 4 x LM317 z opornikami 4,7oma. Wiem że może się to grzać ale LM317 mogę przykręcić do dolnego centerplate (środek koptera) mam tą część wyfrezowaną z aluminium więc radiator jest jak znalazł :-)


    No właśnie - czemu nie połączysz wszystkich diod szeregowo, do tego w szereg nie włączysz najprostszego źródła prądowego na tranzystorze bipolarnym przykręcając go do tego radiatora, bazy nie zapniesz na końcówkę 1 (lub 5) na SV2? Kolektor oczywiście do - zasilania.

    Jak rozumiem parametry pojedynczej diody to 3V 0,3A więc cztery połączone szeregowo będą miały spadek ok. 12, może 13V. Na źródle prądowym będzie więc prawie 10V przy najgorszej kombinacji (najniższe napięcie zasilania), co wystarczy aż nadto. Źródło prądowe zamiast zwykłego opornika zagwarantuje stały prąd płynący przez diody niezależnie od wartości napięcia zasilania i temperatury diod.

    Jeżeli na bazę podasz napięcie ok. 1,4V (dwie diody szeregowo), z czego złącze BE zabierze połowę dla siebie to w emiterze powinien być opornik ok. 2Ω 1/4W;. Ja bym jeszcze dorzucił opornik między wyjściem z płytki a bazą tranzystora. Nie jest konieczny, ale ograniczy prąd płynący przez styk i opornik na płytce (bez niego to aż 1W!). Proponuję 1kΩ co zapewni aż z zapasem właściwe wysterowanie układu przy mocy ograniczonej do 0,1W z czego tylko 10mW w oporniku na płytce.

    Przy takim układzie efektywność wzrośnie do ok. 50%, bo na diodach wydzieli się ok. 4W a na tranzystorze z grubsza drugie tyle, przy czym będzie on jedynym, poza diodami elementem, który będzie się grzał a przykręcenie go do radiatora pozwoli łatwo się z tym uporać :D
  • #13
    User removed account
    Level 1  
  • #14
    jega
    Level 24  
    trymer01 wrote:
    jega wrote:
    żeby użyć najzwyklejszy PNP - emiter na katody diod, kolektor przez ten nieszczęsny opornik mocy do - zasilania

    Co ta za głupstwa kolega pisze? Jak ma się ten pnp wyłączać z bazą spolaryzowaną +5V?
    Poza tym autor tematu już pisał, że anody diod ma podłączone do +25V.


    Może kolega łaskawie spojrzy najpierw na schemat? Rozumiem, że to czasochłonne i dla tak Ważnej Osoby niegodne zajęcie, ale można się uchronić od wypisywania bredni. Otóż ze schematu wynika, że są to wyjścia OC i jako takie doskonale nadają się do takiego użycia jak zaproponowałem. Zresztą autor dość jasno dał wskazówkę pisząc o zamiarze ich podłączenia do katod diod zasilanych z 25V a nawet o maksymalnej obciążalności równej 1A, prawda?

    A co do podłączenia anod to owszem, tak napisał, dlatego mu proponuję, żeby zmienił to połączenie. Przy równoległym traci ok. 87% energii, którą przecież czerpie z akumulatorków. Przy szeregowym oszczędzi 3/4 energii w porównaniu z równoległym. A NIE NAPISAŁ, że tak połączyć nie może.


    Jak wykonać prosty klucz mosfet załączający 25V?



    Edit

    Jeżeli diody pozostaną połączone równolegle, to nadal można taki klucz użyć i nadal elementem wydzielającym ciepło może pozostać tranzystor. W takim przypadku jednak należy 1) czterokrotnie zwiększyć prąd zmniejszając czterokrotne opornik R3 (z 2Ω na 0,5Ω); 2) zmienić tranzystor na mocniejszy, np. BD 286; dodać szeregowo z każdą LED niewielki opornik (np. 1Ω) aby wyrównać ich prądy. Jednak to ostateczność, bo zapalenie 4 diod o mocy 1W każda spowoduje pobór mocy 30W!

    Moderated By trymer01:

    A to jest zupełnie inne rozwiązanie niż proponowane w poście nr 12. Tym razem - poprawne.
    Niestety w tym poście uchybił kolega Regulaminowi, pkt 3.1.9. Proszę powstrzymać się ze złośliwościami.
    Ostrzeżenie.

  • Helpful post
    #15
    jega
    Level 24  
    jega wrote:

    (wpis moderatora)
    trymer01 wrote:
    A to jest zupełnie inne rozwiązanie niż proponowane w poście nr 12. Tym razem - poprawne.
    Niestety w tym poście uchybił kolega Regulaminowi, pkt 3.1.9. Proszę powstrzymać się ze złośliwościami.
    Ostrzeżenie.


    To cieszy, że kolega moderator się zreflektował i przywrócił mój usunięty post z kosza, ale to nie kończy sprawy.

    Po pierwsze w kwestii merytorycznej:

    W poście nr 12 proponowałem dwa rozwiązania. Pierwsze bliższe oryginalnemu pomysłowi polegało na użyciu tranzystora PNP jedynie jako klucza. Wówczas pomiędzy jego kolektor a minus zasilania należy podłączyć opornik mocy i to na nim wydzieli się tracona moc:


    Jak wykonać prosty klucz mosfet załączający 25V?



    Edit

    To także poprawne rozwiązanie i nie widzę w nim zarzucanych "głupot". Nie wiem też skąd pomysł, że chciałem "polaryzować bazę z napięcia +5V"? Oczekuję wskazania zarzucanych błędów albo przeprosin.

    Drugie rozwiązanie omówiłem już szerzej w poście nr 14. Zmiana roli tranzystora PNP z klucza na źródło prądu pozwala uniknąć stosowania rezystora mocy i ułatwia rozwiązanie chłodzenia. Zmiana połączenia LED na szeregowe NIE JEST KONIECZNA ale dałaby czterokrotne zmniejszenie mocy układu.

    Po drugie w kwestii formalnej.

    Zarzuca mi Pan naruszenie punktu 3.1.9 regulaminu. Cóż, jeżeli dopuszczalne jest zupełnie bezpodstawne określanie efektów mojej pracy jako "głupot" tudzież wypaczanie sensu mojego postu, to powinno być dopuszczalne skwitowanie tego jako "bredni". W każdym razie jednak nie uzasadniało to wyrzucenia mojego postu do kosza z komentarzem (obecnie usuniętym) określającym wpis jako bzdury. Tym bardziej nie było podstaw do zamknięcia wątku (obecnie cofniętego).

    Moderated By trymer01:

    Regulamin, pkt 3.1.11, 3.1.14.
    Ostrzeżenie.

  • #16
    mikun
    Level 12  
    Dziękuję kolego jega, w swoich zasobach nie mogę doszukać się zwykłego PNP jak BD136 i pokrewne, za to znalazłem BD650 i TIP127 PNP ale to darlingtony czy to nie wpłynie na zmianę oporników? Bo zrozumiałem że ten BD136 robi za źródło prądowe.
  • #17
    jega
    Level 24  
    mikun wrote:
    Dziękuję kolego jega, w swoich zasobach nie mogę doszukać się zwykłego PNP jak BD136 i pokrewne, za to znalazłem BD650 i TIP127 PNP ale to darlingtony czy to nie wpłynie na zmianę oporników? Bo zrozumiałem że ten BD136 robi za źródło prądowe.


    Oczywiście można wykorzystać darlingtona, ale wówczas zamiast pojedynczego złącza BE są dwa połączone kaskadowo, więc trzeba to skompensować dodając dodatkową diodę D3 w szereg z D1, D2.

    Wartość opornika R3, który decyduje o wartości prądu należy dobrać doświadczalnie, orientacyjnie będzie na nim spadek 0,7V co przy podanej wartości z szeregu E6 2,2Ω daje prąd 320mA. Myślę, że dokładność w tym przypadku będzie wystarczająca, ale gdyby była potrzeba dokładnego ustawienia prądu to lepiej dać nieco wyższą wartość R3, np. 2,4Ω i dobrać podłączony równolegle dodatkowy opornik obniżający wartość wypadkowej oporności tak, by prąd miał żądaną wartość.
  • #18
    mikun
    Level 12  
    Zmajstrowałem układ dając 4 diody w szeregu z BD136. Przy 25,3V całość pobiera 410mA i tranzystor grzeje się strasznie, po 10 sekundach cyna na nogach tranzystora robi się płynna ale diody LED 1W świecą jak należy. Nie wiem czy to ma wpływ ale dałem opornik 2Ω 5W. Czy zamiana na 2,2Ω coś poprawi czy zmienić tranzystor na jakiś w obudowie TO220?

    edit:

    Znalazłem w swoich zasobach tranzystor 2SB688 NPN obudowa SC65 link do pdf: http://www.deradiobeurs.nl/GetPDF.ashx?artcode=100070555 czy mogę go zastosować?
  • #19
    jega
    Level 24  
    mikun wrote:
    Zmajstrowałem układ dając 4 diody w szeregu z BD136. Przy 25,3V całość pobiera 410mA i tranzystor grzeje się strasznie, po 10 sekundach cyna na nogach tranzystora robi się płynna ale diody LED 1W świecą jak należy. Nie wiem czy to ma wpływ ale dałem opornik 2Ω 5W. Czy zamiana na 2,2Ω coś poprawi czy zmienić tranzystor na jakiś w obudowie TO220?
    W tej wersji układu CAŁY prąd płynie przez diody, więc jest chyba trochę za duży. Z podanych danych wynika, że na R3 masz ok. 0,8V (o ile faktycznie ma 2Ω), więc żeby zejść na zalecane dla diod 320mA należy dać 2,5Ω. Ja bym dał 2,7Ω - powinien być łatwiejszy do kupienia, a diody przy prądzie 300mA będą świecić (niemal) równie dobrze.

    Na tym oporniku wydziela się moc ok. 1/4W więc nie ma po co dawać większy niż np. 1/2W.

    Na tranzystorze wydziela się niecałe 5W, więc efekty które opisałem muszą wynikać z braku odprowadzenia ciepła. Domyślam się, że próby wykonałeś nie przykręcając go do tego radiatora (centerplate)? Bez radiatora nawet w obudowie TO220 tranzystor się usmaży. Przykręć go i będzie ok. Pamiętaj, że na obudowie masz kolektor więc podłóż podkładkę izolacyjną. Najlepiej daj też trochę pasty termoprzewodzącej.

    mikun wrote:
    Znalazłem w swoich zasobach tranzystor 2SB688 NPN obudowa SC65 link do pdf: http://www.deradiobeurs.nl/GetPDF.ashx?artcode=100070555 czy mogę go zastosować?


    Praktycznie każdy tranzystor PNP (nie NPN!) mocy się nadaje, ale wystarczy i mały BD136 o ile radiator odprowadzi ciepło. Gdyby był z tym problem (wciąż wierzę w ten centerplate), to musisz wrócić do koncepcji wytracania energii na oporniku mocy i włączyć między kolektor a minus zasilania opornik o takiej wartości, żeby przy minimalnej wartości napięcia zasilania na tranzystorze zostało przynajmniej ok. 1V. Po obniżeniu prądu do 300mA będzie to około 27Ω. Oczywiście mocy, 5W.

    Ale wydaje mi się, że przy poprawnym przykręceniu tranzystora do radiatora nie powinno być problemu - te niespełna 5W powinno dać się rozproszyć na takiej konstrukcji z łatwością.
  • #20
    mikun
    Level 12  
    Kolego jega dałem tranzystor 2SB688, przykręciłem go do aluminiowego dolnego CP i wszystko działa :-) dziękuję. Jedynie nie wiem dlaczego diody nie gasną całkowicie. Gdy powinny być wyłączone palą się słabiutko, podejrzewam że tranzystor BC56 z flight controllera, który podaje masę na bazę 2SB688 trochę "przepuszcza" tzn nie zamyka się całkowicie.

    Filmik

    https://www.youtube.com/watch?v=oEa2U4oWZCI
  • #21
    jega
    Level 24  
    mikun wrote:
    Kolego jega dałem tranzystor 2SB688, przykręciłem go do aluminiowego dolnego CP i wszystko działa :-) dziękuję. Jedynie nie wiem dlaczego diody nie gasną całkowicie. Gdy powinny być wyłączone palą się słabiutko, podejrzewam że tranzystor BC56 z flight controllera, który podaje masę na bazę 2SB688 trochę "przepuszcza" tzn nie zamyka się całkowicie.
    Należy dodać opornik równolegle do diod D1, D2. Prawdopodobnie dowolna wartość z zakresu 1..10kΩ rozwiąże ten problem, bo ów niewielki prąd popłynie przez ten opornik nie otwierając złącza BE Q2. Po włączeniu sygnału popłynie przez niego stosunkowo niewielka część prądu z wyjścia sterownika co zmniejszy prąd bazy Q2 ale nie będzie miało ujemnych skutków, bo jest spory zapas.
  • #22
    And!
    Admin of Design group
    MOSFETy zapewnią niższe straty na tranzystorze przy sterowaniu włącz/wyłącz. Jednak straty są niejako przewidziane w tym rozwiązaniu, ze względu na liniowy stabilizator prądu lub rezystor szeregowy.

    W przypadku tranzystorów bipolarnych NPN można liczyć się z większymi stratami mocy (przy sterowaniu włącz/wyłącz), jednak można wykorzystać niższe napięcie pojawiające się na bazie (w porównaniu do bramki MOSFET). Mając do dyspozycji ~5V można dobrać odpowiedni MOSFET także wybór jest tu wolny. Szczególnie że rozwiązanie będzie zmierza w kierunku prostego źródła prądowego i moc musi się gdzieś wydzielić...

    Jeżeli straty mocy są istotne może warto powrócić do rozwiązań impulsowych i spróbować zminimalizować ich wpływ na odbiornik?

    Pomysł z tranzystorem bipolarnym PNP jak widać również zadziała, chociaż prymitywny regulator prądu uda się także zbudować na tranzystorach NPN.

    Jest to dział dla początkujących i bardzo podoba mi się fakt,
    że dyskusja przerodziła w praktyczne próby, które dodatkowo zostały udokumentowane.


    Oby tak dalej, zachęcam do produktywnych dyskusji,
    prezentowania wyników pracy,
    oraz dalszych prób w ulepszaniu swoich konstrukcji.
  • #23
    jega
    Level 24  
    And! wrote:
    MOSFETy zapewnią niższe straty na tranzystorze przy sterowaniu włącz/wyłącz. Jednak straty są niejako przewidziane w tym rozwiązaniu, ze względu na liniowy stabilizator prądu lub rezystor szeregowy.
    Niższe straty przełączania MOSFET wynikają z dużej szybkości przełączania, ale to ma znaczenie tylko w przetwornicach o dużej szybkości działania a ten klucz jest przełączany z częstotliwością niższą od 1Hz, więc znacznie ważniejszy mógłby być mały spadek napięcia na kluczu w stanie nasycenia - gdyby chodziło o minimalizację strat mocy na tranzystorze. Nie dawało by to jednak oszczędności energii pobieranej z akumulatora - po prostu moc by była wydzielana na innym elemencie, zapewne rezystorze mocy. Ze względów praktycznych (mocowanie do radiatora) wygodniej jest wytracić tą moc na tranzystorze przykręconym do radiatora.

    And! wrote:
    Jeżeli straty mocy są istotne może warto powrócić do rozwiązań impulsowych i spróbować zminimalizować ich wpływ na odbiornik?
    Nie proponowałem tego, bo Autor tematu szukał innego rozwiązania właśnie dlatego, że to wypróbował i odrzucił. Oczywiście z pewnością dałoby się wykonać lub kupić przetwornicę o dostatecznie niskiej emisji zakłóceń, ale być może jest to nieopłacalne. Przy obecnym rozwiązaniu sprawność liczona jako moc wydzielana na LED do mocy pobieranej z akumulatora wynosi 50%, z wykorzystaniem przetwornicy można by ją podnieść do ok. 80%, może 85% więc jeżeli w stosunku do całego zapotrzebowania na moc w czasie lotu nie jest to znacząca różnica to może nie warto?

    And! wrote:
    Pomysł z tranzystorem bipolarnym PNP jak widać również zadziała, chociaż prymitywny regulator prądu uda się także zbudować na tranzystorach NPN.
    Typ przewodnictwa ogólnie rzecz biorąc nie ma znaczenia, ale zaproponowałem PNP, bo w tym konkretnie przypadku wystarczyło użycie 1 tranzystora, 2 diod i 2 oporników o niewielkiej mocy więc trudno byłoby jeszcze ograniczyć ilość elementów do tego łatwość montażu do radiatora a z postów Autora tematu wynikało, że będzie chciał montować układ jako "pająk", więc miało to znaczenie.

    Dodano po 1 [godziny] 32 [minuty]:

    mikun wrote:
    To jest płytka flight controlera do koptera firmy mikrokopter. Płytkę zasilam napięciem pakietu LiPo 6s (25V). Do zasilania atmegi, żyroskopów, akcelerometrów, czujnika ciśnienia i innych elementów użyty jest Traco Power TSR 1-2450 (podobny do RECOM 7805), mała przetworniczka o wydajności do 1A i napięciu wejściowym max 36V.
    ...
    Minus diod LED mam podpięty do wyjścia płytki, która steruje miganiem np gdy zasilanie koptera jest niskie i trzeba lądować.
    Gdyby diody migały przez cały czas lotu - niekoniecznie cały czas tak samo - to można by powiązać ich zasilanie z zasilaniem flight controllera tak, by wykorzystać energię zamiast bezproduktywnie tracić ją na podgrzewanie płyty:
    Jak wykonać prosty klucz mosfet załączający 25V?



    EditQ3 R5 R6 zapewniają start i doładowanie C1 gdy napięcie na nim spada zbyt nisko, Q5 R8 R9 przejmują nadmiar prądu płynącego przez diody LED gdyby napięcie na C1 miało wzrosnąć za wysoko. C1 magazynuje energię gdy diody świecą i oddaje ją w przerwach. Optymalnie byłoby, gdyby w czasie normalnego lotu diody błyskały krótkimi impulsami tak, by ich wypełnienie zapewniało mniej więcej tyle prądu, ile potrzebuje przetwornica. Sygnalizacja stanu niskiego napięcia czy innych sytuacji mogłaby się odbywać przez zmianę rytmu lub wypełnienia impulsów.

    Oczywiście wartości są orientacyjne, należałoby je dobrać mając więcej danych lub doświadczalnie. Jesteś zainteresowany?
  • #24
    mikun
    Level 12  
    Co do propozycji kolegi Jega. Wolę TSRa nie ruszać bo on zasila mi od FC po moduł navi z anteną GPS. Wszystko działa dobrze. Miałem przerwę w dokończeniu oświetlenia ale ostatecznie udało się, wszystko gra. Kopterek nawet lata:

    https://www.youtube.com/watch?v=2RtuCWahf2U