Witam, jeżeli pozwolicie od razu przejdę to treści mojego problemu...
"Dostałem" Wymienioną w temacie 60tkę... Ale... Silnik w porządku, ale elektryka i osprzęt gorzej
Rozkopana albo raczej brak instalacji elektrycznej...
Zajmijmy się ładowaniem... Stary zamiennik alternatora jaki był tam wstawiony to jakiś niemiecki 52A alternator... Dorwałem alternator od Mazdy 323, który IDEALNIE wpasował się w mocowanie... No ale kolejny problem... + podpięty, zostały 2 kable we wtyczce, gdzie mam je puścić ? Z internetowych schematów podają do kontroli... no więc podpiąłem kontrolkę ładnie zgodnie ze schematem, ale ani przed ani po odpaleniu ona nie świeci... Kolejny problem, a raczej zagwozdka, możliwe jest to, że jeżeli akumulatory są całkiem już padnięte to alternator podaje ponad 15V ? Trochę wydaje mi się to za dużo więc pytam...
Pomógłby to ktoś rozwiązać
?
Kolejna sprawa na dziś, słyszał ktoś o "regeneracji" aku? Gdzie, co, jak to wygląda?
"Dostałem" Wymienioną w temacie 60tkę... Ale... Silnik w porządku, ale elektryka i osprzęt gorzej

Zajmijmy się ładowaniem... Stary zamiennik alternatora jaki był tam wstawiony to jakiś niemiecki 52A alternator... Dorwałem alternator od Mazdy 323, który IDEALNIE wpasował się w mocowanie... No ale kolejny problem... + podpięty, zostały 2 kable we wtyczce, gdzie mam je puścić ? Z internetowych schematów podają do kontroli... no więc podpiąłem kontrolkę ładnie zgodnie ze schematem, ale ani przed ani po odpaleniu ona nie świeci... Kolejny problem, a raczej zagwozdka, możliwe jest to, że jeżeli akumulatory są całkiem już padnięte to alternator podaje ponad 15V ? Trochę wydaje mi się to za dużo więc pytam...
Pomógłby to ktoś rozwiązać

Kolejna sprawa na dziś, słyszał ktoś o "regeneracji" aku? Gdzie, co, jak to wygląda?