Witam
Posiadam małą chłodnię o kubaturze 3,5 m3.
Sterownik jaki ją obsługuje to Danfoss Akrc 101.
Niestety ale nie jestem pewien co do poprawności pracy tego układu.
Ścianki 12 cm, chłodnia całkowicie szczelna - bez zaworu dekompresyjnego nie dało się jej otworzyc.Dziwnym jest to ,że po dojściu do temperatury zadanej, temperatura wskazywana przez czujnik spada tak szybko,że jest to dla mnie dziwne.
Po uzyskaniu tej temperatury dosłownie w momencie temperatura spada stopniowo co 0,1 st. C co powoduje ponowne załączenie agregatu.
Czy może tu byc problem z czujnikami? Czy biegnące koło nich przewody do wentylatorów parownika mogą wprowadzac takie zachowanie?
Czy może są uszkodzone? Chociaż są całkowicie nowe.
pozdr.
Posiadam małą chłodnię o kubaturze 3,5 m3.
Sterownik jaki ją obsługuje to Danfoss Akrc 101.
Niestety ale nie jestem pewien co do poprawności pracy tego układu.
Ścianki 12 cm, chłodnia całkowicie szczelna - bez zaworu dekompresyjnego nie dało się jej otworzyc.Dziwnym jest to ,że po dojściu do temperatury zadanej, temperatura wskazywana przez czujnik spada tak szybko,że jest to dla mnie dziwne.
Po uzyskaniu tej temperatury dosłownie w momencie temperatura spada stopniowo co 0,1 st. C co powoduje ponowne załączenie agregatu.
Czy może tu byc problem z czujnikami? Czy biegnące koło nich przewody do wentylatorów parownika mogą wprowadzac takie zachowanie?
Czy może są uszkodzone? Chociaż są całkowicie nowe.
pozdr.