Dysk: Toshiba MK3259GSXP 320GB wyciągnięty z Tandber Data RDX Quikstor
Po podłączeniu dysku do komputera i uruchomieniu systemu, wchodząc w menadżera dysków próbuję dysk zainicjować co skutkuje błędem I/O.
Po sprawdzeniu dysku HDDScan pokazał, że dysk jest zabezpieczony hasłem.
Programy diagnostyczne albo nie widzą dysku w ogóle (jak np. MHDD) albo nie są w stanie go sprawdzić I wyświetlają kominikaty typu „read error” albo „I/O error”. Programy, których uzyłem:
DiskGenius, Partition Magic Pro, Fujitsu Diagnostic Tool, HDAT, chkdsk, DiskCheck i pare innych.
Jedynie LifeGuard Diagnostic (Western Digital) przeprowadził test dysku z powodzeniem, jendakże wyświetlajac jego pojemność jako 0 bajtów.
_
Przeszukawszy Google próbowałem usunąć hasło (uznałem, że to ono jest winne) za pomocą:
- Formatowania dysku (za pomocą: Active KillDisk, Darik’s BOOT and Nuke, HDDErase, HDShredder, LifeGuard Diagnostics, GParted, HDD Low level Format Tool, fdisk. Była nawet próba sformatowania dysku płytą instalacyjną windows 7)
- Usunięcia zabezpieczeń i wyczyszczenie atrybutów dysku za pomocą cmd/diskpart.
Dysk nie ma fizycznych pinów, które mogłyby służyć do jego zablokowania.
Próbowałem też krzyczeć na dysk, wymienić drivery (nie znalazłem), poszukać nowego hardware’u (takowy tez nie istnieje), grozić mu i wymieniać kable połączeniowe.
Niestety nic nie pomaga.
Może ktoś z Was posiada jeszcze jakiś pomysł na odpalenie dysku?
Po podłączeniu dysku do komputera i uruchomieniu systemu, wchodząc w menadżera dysków próbuję dysk zainicjować co skutkuje błędem I/O.
Po sprawdzeniu dysku HDDScan pokazał, że dysk jest zabezpieczony hasłem.
Programy diagnostyczne albo nie widzą dysku w ogóle (jak np. MHDD) albo nie są w stanie go sprawdzić I wyświetlają kominikaty typu „read error” albo „I/O error”. Programy, których uzyłem:
DiskGenius, Partition Magic Pro, Fujitsu Diagnostic Tool, HDAT, chkdsk, DiskCheck i pare innych.
Jedynie LifeGuard Diagnostic (Western Digital) przeprowadził test dysku z powodzeniem, jendakże wyświetlajac jego pojemność jako 0 bajtów.
_
Przeszukawszy Google próbowałem usunąć hasło (uznałem, że to ono jest winne) za pomocą:
- Formatowania dysku (za pomocą: Active KillDisk, Darik’s BOOT and Nuke, HDDErase, HDShredder, LifeGuard Diagnostics, GParted, HDD Low level Format Tool, fdisk. Była nawet próba sformatowania dysku płytą instalacyjną windows 7)
- Usunięcia zabezpieczeń i wyczyszczenie atrybutów dysku za pomocą cmd/diskpart.
Dysk nie ma fizycznych pinów, które mogłyby służyć do jego zablokowania.
Próbowałem też krzyczeć na dysk, wymienić drivery (nie znalazłem), poszukać nowego hardware’u (takowy tez nie istnieje), grozić mu i wymieniać kable połączeniowe.
Niestety nic nie pomaga.
Może ktoś z Was posiada jeszcze jakiś pomysł na odpalenie dysku?