Witam,
mam problem ze spawarką Magnum 280. Otóż od razu po włączeniu do prądu (bez pracy) na wyświetlaczu pokazuje się prąd spawania około 60A. Spawarką da się spawać, jednak jest bardzo niestabilna. Po rozebraniu wizualnie nie widzę żadnych uszkodzeń czy przepalonych elementów. Zdążyłem sprawdzić mostek na wejściu, ale jest sprawny. Dalej po wymontowaniu płytek przykręconych do dużego radiatora sprawdziłem diody 1-16 ale też wyglądają na sprawne. Podobnie jak tranzystory Q1-Q20.
Sposób mojego sprawdzania to miernik w pozycji "diody" i sprawdzanie czy nie ma zwarcia między którymiś nóżkami, oraz czy wszystkie elementy pokazują taką samą wartość.
Ktoś może ma pomysł co mogło się stać?
mam problem ze spawarką Magnum 280. Otóż od razu po włączeniu do prądu (bez pracy) na wyświetlaczu pokazuje się prąd spawania około 60A. Spawarką da się spawać, jednak jest bardzo niestabilna. Po rozebraniu wizualnie nie widzę żadnych uszkodzeń czy przepalonych elementów. Zdążyłem sprawdzić mostek na wejściu, ale jest sprawny. Dalej po wymontowaniu płytek przykręconych do dużego radiatora sprawdziłem diody 1-16 ale też wyglądają na sprawne. Podobnie jak tranzystory Q1-Q20.
Sposób mojego sprawdzania to miernik w pozycji "diody" i sprawdzanie czy nie ma zwarcia między którymiś nóżkami, oraz czy wszystkie elementy pokazują taką samą wartość.
Ktoś może ma pomysł co mogło się stać?