Witam,
Mam problemy, jeśli chodzi o piec, jaki posiadam od ponad 4lat - gazowy kocioł kondensacyjny Logamax plus GB022-24/24K + panel RC35.
1) Po pierwsze:
Przy założeniu, że wszystkie grzejniki mam ustawione na '1', ciśnienie ma manometrze przy piecu wynosi 1,5-1,55 bar. Kiedy odkręcam na maxa 3 duże grzejniki na parterze domu ciśnienie rośnie mi do 2,2 bara. Nie odkręcam wtedy już pozostałych grzejników (a jest to kłopotliwe, bo jednak chciałabym mieć ciepło w domu) z obawy, że dobiję do ciśnienia, kiedy zawór bezpieczeństwa się otworzy.
Pierwszy trop dla mnie to naczynie wyrównawcze (nie wiem, czy dobrze je nazywam)... - było ono wymieniane w zeszłym roku. Pytanie, czy zachowanie ciśnienia jest normalne? Czy jednak to anomalia, do której powinnam wezwać serwis?
2) Po drugie:
Po godzinie 22 (czasem 23 - nie wiem, czemu te rozbieżności - to normalne?) piec przechodzi w tryb pracy noc. Kiedy moja rodzina idzie się myć koło 23, północy, okazuje się, że woda już nie jest tak ciepła, by komfortowo się wykąpać.
Na panelu podświetla się ikonka kranu - czemu? Czy w trybie noc piec przestaje grzać wodę? Dlaczego? Czy powinnam coś zmienić w ustawieniach?
Dodam, że na tryb dzień ustawione jest 23 stopnie C, na tryb noc 22 stopnie C. Piec nie znajduje się w trybie pracy letniej.
3) Po trzecie:
Wczoraj chcąc zrobić zdjęcie panelu zauważyłam, że w zasadzie w odstępie kilkunastu sekund temperatura wyświetlana początkowo 21,5 przeskoczyła na 22,8 po czym po kolejnych kilkunastu minutach wróciła do 21,5 - dlaczego? Zmienił się chwilowy odczyt temperatury, czy przyczyny powinnam szukać w czymś innym?
Przepraszam za być może błahe pytania, ale chciałabym w końcu zrozumieć pracę pieca, a póki co strasznie jego praca mnie stresuje.
Z góry dziękuję za pomoc.
Mam problemy, jeśli chodzi o piec, jaki posiadam od ponad 4lat - gazowy kocioł kondensacyjny Logamax plus GB022-24/24K + panel RC35.
1) Po pierwsze:
Przy założeniu, że wszystkie grzejniki mam ustawione na '1', ciśnienie ma manometrze przy piecu wynosi 1,5-1,55 bar. Kiedy odkręcam na maxa 3 duże grzejniki na parterze domu ciśnienie rośnie mi do 2,2 bara. Nie odkręcam wtedy już pozostałych grzejników (a jest to kłopotliwe, bo jednak chciałabym mieć ciepło w domu) z obawy, że dobiję do ciśnienia, kiedy zawór bezpieczeństwa się otworzy.
Pierwszy trop dla mnie to naczynie wyrównawcze (nie wiem, czy dobrze je nazywam)... - było ono wymieniane w zeszłym roku. Pytanie, czy zachowanie ciśnienia jest normalne? Czy jednak to anomalia, do której powinnam wezwać serwis?
2) Po drugie:
Po godzinie 22 (czasem 23 - nie wiem, czemu te rozbieżności - to normalne?) piec przechodzi w tryb pracy noc. Kiedy moja rodzina idzie się myć koło 23, północy, okazuje się, że woda już nie jest tak ciepła, by komfortowo się wykąpać.
Na panelu podświetla się ikonka kranu - czemu? Czy w trybie noc piec przestaje grzać wodę? Dlaczego? Czy powinnam coś zmienić w ustawieniach?
Dodam, że na tryb dzień ustawione jest 23 stopnie C, na tryb noc 22 stopnie C. Piec nie znajduje się w trybie pracy letniej.
3) Po trzecie:
Wczoraj chcąc zrobić zdjęcie panelu zauważyłam, że w zasadzie w odstępie kilkunastu sekund temperatura wyświetlana początkowo 21,5 przeskoczyła na 22,8 po czym po kolejnych kilkunastu minutach wróciła do 21,5 - dlaczego? Zmienił się chwilowy odczyt temperatury, czy przyczyny powinnam szukać w czymś innym?
Przepraszam za być może błahe pytania, ale chciałabym w końcu zrozumieć pracę pieca, a póki co strasznie jego praca mnie stresuje.
Z góry dziękuję za pomoc.