Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

UPS/Przetwornica - sposób na zapewnienie energii dla pompki CO

dontmów 29 Oct 2015 12:06 16053 93
Helukabel
  • Helpful post
    #31
    rkangur
    Level 16  
    Mam takie rozwiązanie w domu więc po kolei.
    UPS z czystym sinusem koniecznie - pompki nie są przystosowane do pracy z napięciem "aproksymowanym", grzeją się, ich żywotność się skraca.
    Jeśli APC z czystym sinusem to praktycznie każdy z serii SMART (na etykiecie będzie PN zaczynający się od SU lub SUA - nowsze wersje) - ale od modeli 750 w górę. Np. SUA750I jest OK ale było takie kuriozum SU620I o ono nie miało czystego sinusa.
    Dobrze by było jakby to był model z literami XLI na końcu PN - takie UPSy mają mocniejszą ładowarkę i lepiej radzą sobie z dodatkowymi akumulatorami - ja mam SU1000XLI.
    Warto też pomyśleć o warunkach pracy UPSa - wersje XL i normalne od 1400 mają wbudowany wentylator, mniejsze nie - więc przy dłuższej pracy z akumulatorów mogą się przegrzewać - producent nie projektował ich do długiej pracy z akumulatorów.
    W razie pytań pisz - ofertę APC znam dość dobrze.
  • Helukabel
  • #32
    dontmów
    Level 18  
    W końcu mega konkret :)
    Dzięki!

    PS Ale Kolego wiesz zastanawiam się czy warto dawać kilkaset złotych za używkę APC jak mogę mieć nowy też wydaje się konkretny ten co podałem w linku?
    Mam gwarancję a poza tym opcje które sprzęt ma mi się podobają - są zaprezentowane w filmach fajnie.
    Można kupić taniej APC ale zwykle nie mają sinusa a jak nawet znajdę tanio z sinusem to też nie wiem czy mi się nie sypnie bo skąpy zwykle dwa razy traci.
    Sam nie wiem. Jak sądzisz?
  • #33
    BILGO
    Level 38  
    APC to pewny sprzęt ;) Ten z linku niekoniecznie...
  • #34
    dontmów
    Level 18  
    Od pewnego czasu dużo na ten temat czytam i są pochlebne opinie. Nie spotkałem negatywnej.
  • #35
    rkangur
    Level 16  
    Odnośnie sprzętu: http://techtron.pl/p2626,zasilacz-awaryjny-za-tech-500-techtron.html
    Nie znam go. Parametry są OK, jest to urządzenie zaprojektowane dokładnie pod Twoje potrzeby. Cena też jest niezła.
    Mam tylko jedną wątpliwość, jaka jest niezawodność tego sprzętu. Bo gwarancja kiedyś się skończy i co wtedy. Ale z drugiej strony cena jest na tyle niska że nawet jakbyś miał kupić nowe urządzenie za kilka lat to nie będzie bardzo bolało.
  • #36
    dontmów
    Level 18  
    No właśnie. Poza tym drobnostki ale jednak miłe drobnostki są w nim przemyślane. Pytałem sprzedawcy na przykład o "pikanie". I UPS pika kilka razy jak zmienia sposób pracy ale nie "pika" non stop jak w wielu UPSach. Nie wyobrażam sobie 15 godzin słuchać tego dźwięku, bo piec mam w kotłowni, która sądzę nie zapewni mi akustycznej izolacji. Nie wiem jak mają APC z tym "pikaniem". Co prawda nie jest to największy problem bo buzer można wylutować i po problemie ale mimo wszystko nie trzeba się tym martwić. Kolejna sprawa UPSy do PC są zwykle z mniejszym prądem ładowania bo nikt nie projektował ich do akumulatorów 150Ah na przykład.
    Dodatkowo w tym techtronie powiedział mi też Pan że zużycie prądu jest małe około 10W - myślę, że to ma znaczenie bo kupię coś taniego a później oddam oszczędność Tauronowi...
    No i kwestia wentylatora - w techtronie nie pracuje cały czas. Ale to chyba standard - nie wiem.
    W każdym razie skoro mówisz że parametry są OK to chyba zaryzykuję. Tak jak mówisz jak się okaże za kilka lat, że lipa to nie są to pieniądze które każą mi się zachlastać. A nawet jak coś padnie to może znajomy elektronik coś zaradzi. A nawet jak nie to wtedy po prostu kupię APC z demobilu i zobaczę co lepsze.
    Dziękuję za dyskusję.
    Jak ktoś będzie ten temat czytał za jakiś dłuższy czas to można tutaj zapytać jak się sprawuje ten techtron to podzielę się swoimi spostrzeżeniami, bo chyba decyzję właśnie podjąłem.
    Dziękuję za dyskusję!
  • #37
    BILGO
    Level 38  
    Bez ryzyka nie ma zabawy ;) A może się okazać że ten Techtron przepracuje ponad 10lat?
    Ktoś musi to sprawdzić :D
  • Helukabel
  • #38
    dontmów
    Level 18  
    Wiesz co Ci powiem BILGO? Wiadomo, że ryzyko jest zawsze ale miałem kilka razy już możliwość kupować coś wyprodukowane w PL przez małą firmę i szczerze mówiąc to tacy przedsiębiorcy zwykle dbają o klienta jeszcze. Starają się stosować materiały z wyższej półki bo nie mają sztabu ludzi którzy prowadzą badania żeby sprzęt zepsuł się na drugi miesiąc po zakończeniu gwarancji. Więc żeby nie mieć kłopotu zwykle przeprojektowują sprzęt. Nie wiem może się mylę w tym wypadku ale kupiłem tak spawarkę lata temu od maleńkiej firmy. Napisane ma 200A a sądzę że ma z 300 albo i więcej :D
    Działa już 15 lat i jest w stanie idealnym.
    Będę królikiem doświadczalnym.
    Zdam relację jeśli chcecie.
  • #39
    Jan-Osik
    Level 10  
    Przerabiałem temat zasilaczy jakiś czas temu. Szukałem zasilacza dla siebie i znajomego.
    Znajomy ma piec gazowy i chciał tylko ups na maksymalnie 1 godzinę czasu. Niestety Apc się nie spisał, piec nie działal chociaż zasilacz miał sinusa. Miało to zwiazek ze zmiennością faz. Znalazłem jednak zasilacz, który działa poprawnie z jego piecem gazowym.

    http://techtron.pl/p2597,zasilacz-awaryjny-do-pieca-gazowego-pomp-co-za-tech-pro.html

    Znajomy jest zadowolony (całe szczęście bo jest wymagający i marudny :D ) z tego zasilacza.

    Dla siebie kupiłem zasilacz o którym piszecie tj ZA-Tech-500
    Mam go dopiero 2 tygodnie i już raz się przydał. Sprawdziłem go na różne sposoby i działa jak należy i jak w opisie. Dodam że zasilacz trochę waży co może tylko świadczyć że to porządna konstrukcja z trafo. Także ja ze swojej strony go polecam.
  • #40
    joel-1
    Level 9  
    Czytam tak ten wątek i się też wypowiem.

    To że waży to akurat nie jest argument :)
    W internecie można sobie pooglądać jak na przykład produkty z Chin są specjalnie dociążane żeby sprawiały wrażenie tych solidnych.

    Mój znajomy na przykład był niezadowolony z tego UPSa. Miał starszy model chyba bo zwał się tech-300-s.
    Kupił używany APC i ma z głowy.
  • #41
    dontmów
    Level 18  
    Ciekawa dyskusja się wywiązała - nie sądziłem, że taki kocioł się stworzy :D
    Ale to dobrze. Przynajmniej do czegoś dojdziemy.
    Ja na razie rozważam co zrobić. Prawdopodobnie w tygodniu podejmę decyzję. Postaram się zamieścić moje wnioski na temat tego urządzenia, które finalnie kupię (na razie jeszcze nie zdecydowałem na 100% jakiej marki będzie UPS). Myślę, że będzie to przydatne dla potomnych, gdyż temat UPSów jest szeroki i można się w nim zgubić więc nic nie pomoże tak jak królik doświadczalny :)
  • #43
    dontmów
    Level 18  
    Ciekawe. Poszukam informacji o tym w sieci. Kusi cena i wydaje się, że parametry nie są złe na pierwszy rzut oka. Poczytam i nim a w tygodniu zadzwonię i zapytam i kwestie użytkowe aby mieć skalę porównania. Dzięki Kolego! :)
  • #44
    Isk
    Level 16  
    Wtrącę parę słów do dyskusji.

    - Zasilacz Kemot "ProSinus" to jakby podróbka zasilacza z Volta "SinusPro", jak dla mnie to szczyt bezczelności ze strony importera.

    - Zasilacze dobiera się pod konkretne rozwiązanie, np z TECH-300-S można być niezadowolony, ale ten zasilacz jest ekonomiczny (niskie zużycie jałowe prądu) i stosuje się do prostych systemów, m.in. ze względu na czas przełączania - zwłoczny. Brak wyświetlacza, brak "bajerów". Po prostu jest prosty.

    Wiem że użytkownicy są zdolni i podłączają np lodówki do takiego zasilacza co powoduje przepaleniem wewnętrznych bezpieczników przy starcie agregatu.
    Dlatego np ZA-TECH-500, posiada zabezpieczenie przeciążeniowe z sygnalizacją, również podczas pracy z sieci, aby wyeliminować podłączanie zbyt dużego obciążenia gdy jest napięcie 230V.

    - Komputerowe zasilacze UPS, mają też swoje wady. Zależy to też od marki, modelu, a nawet wersji sprzętowej.

    Z wad można wymienić:
    - Niski prąd ładowania, większy akumulator albo się ładuje długo albo przestaje być ładowany bo układ zlicza czas ładowania,
    - Wyłączanie po dłuższym czasie gdy nie ma napięcia,
    - Brak autostartu po pojawieniu się napięcia,
    - Wyłączanie gdy zasilacz jest obciążony tylko paroma watami,
    - Dość spory pobór mocy jałowej z akumulatora jak i sieciowej.
  • #45
    dontmów
    Level 18  
    Dokładnie. Teraz też jestem już trochę mądrzejszy niż parę dni temu jak zakładałem ten temat. Dużo o tym czytam. To co Kolega napisał w 100% zgadza się z tym co wydedukowałem do tej pory. Mocno dumam. Mam kilka ewentualności nad którymi się zastanawiam. W najbliższych dniach zapewne podejmę decyzję jaki producent i jaki model i wtedy będę mógł przedstawić swoje obserwacje.
    Są osoby które mówią że APC.
    Są tacy co szukają innych rozwiązań.
    Nawet parę postów wyżej była jedna osoba co chwali a wystarczy zjechać post niżej i już jest kontra.
    Jak podejmę już decyzję w kwestii co kupić to wtedy postaram się podzielić wrażeniami ale konkretnymi.
    Inne osoby wtedy stracą mniej czasu niż ja na zbieraniu danych i podejmowaniu decyzji.
    A jak nie zapomnę to jak minie sezon, dwa lub trzy od zakupu to napiszę jak z trwałością na dłuższą metę.
    Będzie z tego kompendium wiedzy bo przyznam że w sieci są informację o tym ale szczątkowe i porozsypywane co sprawia że aby zdobyć wiedzę pozwalającą dokonać świadomego wyboru trzeba sobie "kilka" wieczorów postudiować :)
    Miłego wieczoru!
  • #46
    1985matti
    Level 15  
    Chodziło mi o takie UPSy:
    UPS/Przetwornica - sposób na zapewnienie energii dla pompki CO
    UPS/Przetwornica - sposób na zapewnienie energii dla pompki CO
    UPS/Przetwornica - sposób na zapewnienie energii dla pompki CO

    UPS/Przetwornica - sposób na zapewnienie energii dla pompki CO
    UPS/Przetwornica - sposób na zapewnienie energii dla pompki CO

    Isk wrote:

    - Komputerowe zasilacze UPS, mają też swoje wady. Zależy to też od marki, modelu, a nawet wersji sprzętowej.

    Z wad można wymienić:
    - Niski prąd ładowania, większy akumulator albo się ładuje długo albo przestaje być ładowany bo układ zlicza czas ładowania,
    - Wyłączanie po dłuższym czasie gdy nie ma napięcia,
    - Brak autostartu po pojawieniu się napięcia,
    - Wyłączanie gdy zasilacz jest obciążony tylko paroma watami,
    - Dość spory pobór mocy jałowej z akumulatora jak i sieciowej.


    1) Te upsy ze zdjęc nie mają zliczania czasu ładowania a z małym prądem ładowania to prawda ok 1-2 Ampery. Akumulator 80Ah ładuje się około 60-80 godzin. Zazwyczaj to nie przeszkadza choć może się zdarzyć że awaria sieci będzie raz za razem.

    2) Nie czaje o co chodzi z tym wyłączeniem po dłuższym czasie gdy nie ma napięcia. Upsy które przedstawiłem rozładowują akumulatory do 10,5-11 wolt i wtedy się wyłączają. Nie jest to zależne od czasu, może inne tak mają ale nie spotkałem takiego.

    3) Pierwsze trzy ze zdjęć mają auto start automatyczny kolejne dwa nie. Wszystkie z nich można włączyć ręcznie bez udziału sieci - tzw. zimny start.

    4) Takiego upsa nie spotkałem co się wyłącza bo nie ma obciążenia. Wszystkie które są na zdjęciach wyłączają się dopiero po rozładowaniu akumulatorów.

    5) Co to znaczy spory ? Prąd jałowy w tych upsach to 0,6-1A przy 12V i im mniejszy Ups to prąd mniejszy. 12 wat to nie dużo ale może są w handlu jakieś bardziej oszczędne upsy. Kupując Ups 1000W mamy prąd jałowy w granicy 1A ale zazwyczaj jest to przy 24 Woltach czyli 24Waty. Do dużych upsów są potrzebne zazwyczaj 2 akumulatory - napięcie 24V. Bo przy 12V operowalibyśmy prądami ponad 80A przy 1000W a to dużo.


    Moim zdaniem jedyną wadą zasilaczy APC jest mały prąd ładowania i tylko to.

    Ktoś jeszcze pisała o uszkodzeniu pompy przez UPS.
    O uszkodzeniu pompy do CO przez jakikolwiek zasilacz awaryjny nie słyszałem bo tam nie ma się co popsuć. Pompa Co to proste stworzenie - silnik, kondensator i przełącznik biegów. W pompach CO stosowanych w domach po wielu latach użytkowania padają panewki i wirnik klei się do stojana lub pompa przez okres letni "złapie" ktoś ją włączy do prądu i ona nie ruszy i w takim stanie ja zostawi na dłuższy czas.
    To co wyżej nie dotyczy chińskich pomp za 80-100zł dostępnych w handlu firm IBO, Omnigena i innych bo te padają jak muchy. Czasami całe serie wracają do hurtowni na wymianę. Były przypadki że na 100 pomp 90 wracało na reklamacje.

    Także proszę nie tworzyć teorii o padających pompach za sprawa upsów bez sinusa bo to jakiś mit nie poparty faktami (brak nawet tematów na ten temat na elektrodzie).

    Zamontowałem takich UPSow grubo ponad sto i reklamacji nie było a to chyba coś znaczy. Nie twierdze też że stosowanie upsa bez sinusa to rozwiązanie idealne bo tak nie jest ale nie ma co też przesadzać i ładować kasę w urządzenie które zrobi to samo a kosztuje 10 razy więcej. W pompie CO nie ma żadnej elektroniki i nic się nie grzeje po podaniu sinusa aproksymowanego to też sobie ktoś wymyślił.

    Te nowe tanie upsy z sinusem to prawie w 100 procentach chińska myśl techniczna gdzie przyoszczędza się na każdym elemencie a polskie firmy niby producenci tak naprawdę są tylko importerami tego badziewia.

    Wole stary niezniszczalny APC niż chiński wynalazek który nie wiadomo kiedy się nie zepsuje i czy przy okazji nie wypali mi domu.
  • #47
    dontmów
    Level 18  
    Dziękuję Kolego za fajną odpowiedź. Właśnie dobrze, że dyskutujemy, bo to nam wszystkim pomaga - szczególnie, że nie teoretyzujesz a raczej piszesz o tym co zamontowałeś/widziałeś.
    Ale mam jednak pytanie. Skoro pompka po podłączeniu do UPSa bez czystego sinusa pracuje głośniej to czy można to nazwać efektem pożądanym, bo dla mnie osobiście W ŻADNYM WYPADKU.
  • #48
    1985matti
    Level 15  
    To zapytam inaczej a w czym to przeszkadza ?
    To jest tylko zwykła pompa i tylko praca awaryjna, nie ma sinusa i przez to głośniej pracuje ja problemu żadnego nie widzę. Szybciej się nie popsuje większy prąd nie płynie.
    Pompa to nie jakieś cudo ma się kręcić i pompować :)

    Tak poza tematem
    To tak jak byłem ostatnio w hurtowni i chciałem kupić lakier akrylowy do samochodu (cena za litr 120zł).
    Ja mówię do sprzedawcy że coś drogo te 120zł za litr a on do mnie że to przecież jest "lakier akrylowy". Zaakcentował ten "lakier akrylowy" tak że można by pomyśleć że to chyba jakiś cudowny specyfik. Od razu poczułem się lepiej i kupiłem trzy litry bez marudzenia :)

    To jest tylko pompa i nic jej nie będzie. Ups to tylko transformator z tranzystorami kluczującymi go i trochę elektroniki - żadne cuda :)

    Autor tematu zrobi jak uważa ale moim zdaniem nie ma co przepłacać i tyle.
  • #49
    dontmów
    Level 18  
    Staram się aby jak coś robię było to zrobione jak należy. Fajnie, że Kolega przedstawia wyjście "awaryjne" z tematu.
    Mimo wszystko dla mnie prąd "wzorcowy" to taki jaki płynie w gniazdku. Tzn tak jak się zachowują różne urządzenia kiedy są podpięte do gniazda sieciowego to traktuję to jako bazę porównawczą (oczywiście zakładając, że na linii energetycznej nie ma żadnej usterki).
    Zatem. Pompka CO u mnie pracuje tak że nawet nie wiem, że pracuje - w ogóle jej nie słyszę.
    Jeśli podepnę ją pod źródło prądu które zmieni ten stan to uruchamia mi się odruch bezwarunkowy - COŚ JEST NIE TAK.
    Być może tak podłączone urządzenie podziała jakiś czas ale nie są to dla niego warunki sprzyjające. Czy dobrze myślę?
    Skoro producent przewidział taki prąd to dlaczego ja mam być mądrzejszy.
    Analogicznie skoro producent dopuszcza w pojeździe klasę oleju silnikowego "X" to nie leję klasy oleju silnikowego "Y" z uwagi na to, że może auto tak pojeździ 50000 km ale później zacznie się psuć i wtedy na forach ląduje stos postów że auto jest bee itd itp.
    Nie mam laboratorium aby przeprowadzić badania. Nie mam wiedzy i doświadczenia na temat konstruowania danego urządzenia to stosuję się do zaleceń.
    Wiele osób wypowiada się, że zaleca się czysty sinus i myślę, że jest to rozsądne.

    Twoje rozwiązanie Kolego traktuję osobiście jako fajna furtka w razie tak zwanego "W" (wu).
    Gdyby coś się wydarzyło z odpowiednim UPSem to do czasu naprawy zakupić UPSa za 100 zł żeby był (lepszy taki niż żaden) a po naprawie tego właściwego ten bez czystego sinusa out.
    To takie moje odczucie. Nie wiem czy słuszne ale mam znajomych co przez wątpliwej jakości zasilacze do laptopów psuli w nich baterie a jeden z nich tak uwalił płytę główną.

    Nie wiem czy w tym miejscu nie nadało by się przysłowie: skąpy dwa razy traci?

    PS Nie wyrokuję ale cały czas dyskutuję.
  • #50
    1985matti
    Level 15  
    Tu nie o skąpstwo chodzi tylko bardziej o rozsadek.
    To coś innego zaproponuje.
    Zamiast ładować kasę w UPS ok 600zł proszę sobie kupić pompę elektroniczną WILO koszt ok 400zł (keller 250zł) i tani ups APC 20-80zł. Pompie elektronicznej wszystko jedno co dostanie na wejście bo tam jest silnik BLDC i regulacja elektroniczna.
    Wszystko wyjdzie taniej i lepiej.
    Mniej zużytego prądu - mniejsze rachunki, ups dłużej będzie pracował na tej samej baterii.

    Same plusy i zostanie jeszcze awaryjna pompa jakby ten elektronik się popsuł :)
  • #51
    BILGO
    Level 38  
    mateuszciupka wrote:
    Zamiast ładować kasę w UPS ok 600zł proszę sobie kupić pompę elektroniczną WILO koszt ok 400zł (keller 250zł) i tani ups APC 20-80zł. Pompie elektronicznej wszystko jedno co dostanie na wejście bo tam jest silnik BLDC i regulacja elektroniczna.

    Pisałem o tym wcześniej ;)
    Oprócz pompy jest jeszcze sterownik kotła. Prawdopodobnie z transformatorem wewnątrz. Jeśli nie będzie sinusa to miałby być dodatkowy zasilacz Impulsowy z którego byłby zasilany sterownik.
  • #52
    Isk
    Level 16  
    mateuszciupka wrote:
    1) Te upsy ze zdjęc nie mają zliczania czasu ładowania a z małym prądem ładowania to prawda ok 1-2 Ampery. Akumulator 80Ah ładuje się około 60-80 godzin. Zazwyczaj to nie przeszkadza choć może się zdarzyć że awaria sieci będzie raz za razem.

    2) Nie czaje o co chodzi z tym wyłączeniem po dłuższym czasie gdy nie ma napięcia. Upsy które przedstawiłem rozładowują akumulatory do 10,5-11 wolt i wtedy się wyłączają. Nie jest to zależne od czasu, może inne tak mają ale nie spotkałem takiego.

    3) Pierwsze trzy ze zdjęć mają auto start automatyczny kolejne dwa nie. Wszystkie z nich można włączyć ręcznie bez udziału sieci - tzw. zimny start.

    4) Takiego upsa nie spotkałem co się wyłącza bo nie ma obciążenia. Wszystkie które są na zdjęciach wyłączają się dopiero po rozładowaniu akumulatorów.

    5) Co to znaczy spory ? Prąd jałowy w tych upsach to 0,6-1A przy 12V i im mniejszy Ups to prąd mniejszy. 12 wat to nie dużo ale może są w handlu jakieś bardziej oszczędne upsy. Kupując Ups 1000W mamy prąd jałowy w granicy 1A ale zazwyczaj jest to przy 24 Woltach czyli 24Waty. Do dużych upsów są potrzebne zazwyczaj 2 akumulatory - napięcie 24V. Bo przy 12V operowalibyśmy prądami ponad 80A przy 1000W a to dużo.


    ad 1. Nie wydaje mi się żeby mały UPS z 1 akumulatorem 7Ah ładował go prądem 2A, przeważnie jest to max 1A przeważnie ok 0,5A. Co przy dużym akumulatorze i jego już niewielkim zużyciu będzie stanowczo za mało, aby go doładować. Z resztą można znaleźć informacje na ten temat, że komuś "duży" akumulator UPS nie naładował.

    ad 2. Są upsy (nie przytoczę konkretnych firm i modeli bo to nie moje hobby) gdzie po podłączeniu dużego akumulatora nie działają tak długo jak chociażby ze zwykłej przetwornicy. Mają zliczany czas pracy i po np godzinie robi off.

    ad 3. To ważna cecha, ktoś zostawia sprzęt na kilka dni, prąd zanika, akumulatory się rozładują i UPS się wyłącza. Powraca napięcie sieciowe i co? Nie wszystkie wstaną. Wg twojej wypowiedzi nie wszystkie APC mają. Przytoczony TECH-500, ma taką opcję.

    ad 4. Niestety są takie.

    ad 5. Prąd jałowy z sieci - gdy akumulator jest naładowany. To też ważny parametr. Jest zasilacz 1000W na 12V z prądem 1,3A z akumulatora co dla mnie wynikiem jest dobrym, jak nie bardzo dobrym.


    Każde rozwiązanie ma swoje przeznaczenie, podobnie jak inne rzeczy w codziennym życiu. Jeżeli silnik jest przeznaczony do paliwa "98" to leje się "98", a nie "95" bo będzie spalanie stukowe. I też stwierdzisz że to nic nie robi jak prostokąt w silniku indukcyjnym?
  • #53
    dontmów
    Level 18  
    Dokładnie. Z tym się zgadzam w 100%.
    Wiemy, z tego co jest na filmikach na YT oraz z rozmowy telefonicznej ze sprzedawcą że (przynajmniej w teorii) ten techtron jest przyjemnym urządzeniem. I w zasadzie do momentu aż kilku z nas go sprawdzi to jest to teoria.
    Zastanawiam się jednak czy w tę teorię warto teraz wrzucić ponad 500 zł czy może szukać alternatywy.
    Za prawie 200 zł taniej jest wymieniony przez Kolegę:
    http://www.morele.net/ups-kemot-prosinus-300-urz3404-763347/
    lub wymienione kolejne:
    https://www.wasserman.pl/pl_PL/p/Inverter-Volt-SinusPRO-500E-12V230V-500W/193
    Jutro będę miał chwilę to spróbuję wyszukać info o poborze prądu przez to urządzenie.

    Wiadomo jeśli kwestia jakości to rozumiem. Ale teraz pytanie czy one są o 200 zł gorsze?
    Jeśli Koledzy znajdą jakieś inne alternatywy w sieci to proszę pisać.
  • #54
    1985matti
    Level 15  
    Silnik wiertarki z regulacją obrotów też nie jest zasilany czystym napięciem stałym tylko posiekaną sinusoidą i nikt z tego powodu jakoś bardzo nie płacze. Wiertarki też jakoś to znoszą i nic im się nie dzieje. Wciskamy przycisk i maszyna jedzie i nikt nawet nad tym nie myśli.
    Wkrętarki ta sama sytuacja tam mamy PWM i też jest ok. Tu mamy też prostokąt i silnikowi nic nie jest.

    A pompami CO przejmujecie się jakby to jakieś cuda tam w środku siedziały.
    Autor do tego ma jakąś badziewną chińską pompę która i tak w niedługim czasie padnie tylko nie wiadomo czy dziś czy za tydzień czy rok.


    Upsy Kemot i Volt to proste chińskie urządzenia (wyjechały chyba z tej samej fabryki).
    Jak to z takimi urządzeniami bywa - zależy jak trafisz.
    Może będą bezawaryjne przez 10 lat a możesz trafić na urządzenie które wcale nie będzie działać.
    Potem dostaniesz następne i będziesz bawił się w wysyłki.
    Chcesz mieć spokój zapłać więcej i spij spokojnie :)
    A najpierw zacznij od pompy bo ona będzie z tego zestawu najbardziej awaryjna a nie ups. I zawiedzie w najmniej oczekiwanym momencie.
  • #55
    Krzysztof Kamienski
    Level 43  
    mateuszciupka wrote:
    Silnik wiertarki z regulacją obrotów też nie jest zasilany czystym napięciem stałym tylko posiekaną sinusoidą i nikt z tego powodu jakoś bardzo nie płacze. Wiertarki też jakoś to znoszą i nic im się nie dzieje. Wciskamy przycisk i maszyna jedzie i nikt nawet nad tym nie myśli.
    Wkrętarki ta sama sytuacja tam mamy PWM i też jest ok. Tu mamy też prostokąt i silnikowi nic nie jest.

    A pompami CO przejmujecie się jakby to jakieś cuda tam w środku siedziały.
    Autor do tego ma jakąś badziewną chińską pompę która i tak w niedługim czasie padnie tylko nie wiadomo czy dziś czy za tydzień czy rok.
    Bzdura. Silniki elektronarzędzi to silniki KOMUTATOROWE ! Silnik tej pompy to prawdopodobnie silnik asynchroniczny jednofazowy z kondensatorem, lub reluktancyjny. Gratuluje. Mój znajomy załatwił trzy wentylatory UPSem, mającym składany sinus a nie czysty. Zastanów sie co piszesz. Badziwna pompka lub nie, ale nie ma powodu zniszczyc ją na skutek użycia bezsensownego zasilania.
  • #56
    dontmów
    Level 18  
    Quote:
    Badziwna pompka lub nie, ale nie ma powodu zniszczyc ją na skutek użycia bezsensownego zasilania.

    Zgadzam się. Mój znajomy ma tę pompkę już 8 lat i działa. Było by mniej szkoda zepsuć taką pompkę za ponad 150 zł niż za kilkaset.
    Ale z drugiej strony nie widzę powodu aby przez takie podejście psuć urządzenie szybciej.
    Może powiem tak: temat sinusa dla mnie jest oczywisty. Skoro w instalacji jest sinus to jeśli chcę zrobić zabezpieczenie to ono też powinno mieć czysty sinus. Może już nie dywagujmy nad tym.
    Kwestią nad którą warto się zastanowić to jakie urządzenie z czystym sinusem kupić.
    Teraz swoje moce przerobowo-intelektualne przerzućmy na szukanie jak najtańszego a takiego które warto kupić ze względu na jakość.
    Nie wszystko co chińskie jest złe.
    Mam w garażu parę chińskich rzeczy. Nawet wspomnianą wiertarkę oraz szlifierkę kątową (tzw. flex). Katuję je niemiłosiernie. Flex przeżył zalanie i? I mają się w najlepsze :)
    Jeszcze parę latek i to, że z chin to będzie atut.
  • #57
    andri1
    Level 15  
    Miałem prosty UPS, pompa jęczała, była wyraźnie cieplejsza niż zwykle.

    W końcu padła.

    Wentylator nie zawsze startował gdy był zasilany z akumulatora tak jakby drgał. Sterownik też wariował. Więc jednak Sinus ma znaczenie.

    Z resztą ten komputerowy ups i tak miał problem z naładowaniem akumulatora 50Ah, wywaliłem.

    Było kiepsko z kasą padł wybór na intex, padł po 3 miesiącach, sprzedałem i kupiłem ZA-TECH-500 TECHTRON.

    Teraz śpię spokojnie, ładnie wszystko działa z dużym akumulatorem (2 pompy, nadmuch). Całość ponad 10 godzin.

    I co ważne, nie piszczy co chwilę jak komputerowy UPS.
    Porównujecie urządzenia o mocy 300W do urządzenia o mocy 500W ciągłej, mające wybór maksymalnego prądu ładowania, dłuższe kable 150cm!, możliwość powieszenia i inne ciekawe opcje, a także fantastyczną instrukcję obsługi. Więc nie dziwcie się że jest droższy.
  • #58
    dontmów
    Level 18  
    Tak samo jak nie lubię oszczędzać na siłę to nie lubię wydawać kasy na siłę. To chyba normalne, że szukam alternatywy. Nie neguję tego czy coś jest dobre czy nie bo nie miałem to się nie wypowiadam ale skoro są urządzenia o wiele tańsze a przystosowane do tego samego celu i mające równie dobre parametry to o czym my rozmawiamy. Szkoda przepłacać po prostu. Takie moje wstępne wnioski. Nie mówię że nie zmienię zdania ale na razie badam rynek. Pytam o parametry i porównuję. Gdyby techtron był tańszy to bym się nie zastanawiał. Ale uważam że można kupić coś takiej samej jakości o wiele taniej.
  • #59
    Jan-Osik
    Level 10  
    Tyle że żaden obecnie dostępny na rynku zasilacz nie jest tak rozbudowany jak zasilacz Techtron za-tech-500 czy też seria pro.

    Więc dla mnie nie jest to przepłacanie tylko otrzymanie produktu, który jest "szyty na miarę".

    Firma również zapewnienie szybkiego serwisu do urządzenia co też jest ważne.
    No ale jak ktoś szuka tylko ceny to nie doceni dodatków.
  • #60
    dontmów
    Level 18  
    Jak nie ma? Kolega czytał pozostałe wpisy? Pojawiły się już alternatywy. Teraz dowiaduję się stopniowo na temat parametrów. Zasięgam rady odnośnie eksploatacji i się wybierze. Nie mówię że coś jest nie tak w techtronie. Szukamy alternatyw i może niech ta dyskusja się na tym skupi bo techtrona już znamy i OK ale zapraszam do dyskusji jeśli ktoś zna jeszcze inne urządzenie dobre a inne niż te co się już pojawiły. Ja na razie robię rekonesans i jak coś będę miał konkretnego to dam znać.