Mam następujący problem dotyczący Forda Mondeo MK4 2009r. 2.0 tdci.
Co jakiś czas światła przednie przygasają, wręcz migocą, to samo dzieje się w oświetleniu wnętrza samochodu. Problem z tego co się orientowałem dotyczy nie tylko mojego samochodu ale większej liczby. Niestety nikt jak na razie nie podał rozwiązania.
Alternator sprawdzony, profilaktycznie wymieniłem też regulator napięcia.
Z tego co się orientuję w tym samochodzie jest alternator sterowany z PCM, i w zależności od potrzeb PCM reguluje napięcie ładowania.
Znalazłem na jakimś zagranicznym forum podobny problem tylko dotyczący starszego modelu MK3, według tamtejszych informacji powodem była duża opornośc na jednym z trzech przewodów, które biegną ze skrzynki bezpiecznikowej do 3pinowej wtyczki tego alternatora. Rozwiązaniem problemu było dodanie bajpasu z B+ alternatora do owego przewodu przy wtyczce 3 pinowej.
Czy miał ktoś do czynienia z podobnym problemem?
Co jakiś czas światła przednie przygasają, wręcz migocą, to samo dzieje się w oświetleniu wnętrza samochodu. Problem z tego co się orientowałem dotyczy nie tylko mojego samochodu ale większej liczby. Niestety nikt jak na razie nie podał rozwiązania.
Alternator sprawdzony, profilaktycznie wymieniłem też regulator napięcia.
Z tego co się orientuję w tym samochodzie jest alternator sterowany z PCM, i w zależności od potrzeb PCM reguluje napięcie ładowania.
Znalazłem na jakimś zagranicznym forum podobny problem tylko dotyczący starszego modelu MK3, według tamtejszych informacji powodem była duża opornośc na jednym z trzech przewodów, które biegną ze skrzynki bezpiecznikowej do 3pinowej wtyczki tego alternatora. Rozwiązaniem problemu było dodanie bajpasu z B+ alternatora do owego przewodu przy wtyczce 3 pinowej.
Czy miał ktoś do czynienia z podobnym problemem?