Cześć
Witam na forum, jestem laikiem elektronicznym.
Mam problem ze starym radzieckim kolorofonem somochodowym, problem polega na tym, że po podłączeniu do zasilania (12V) i wyjscia głośnikowego wieży (Unitra WS-442) kolorofon nie reaguje na sygnał z głośnika i świeci tylko środkowa dioda (pozostałe są sprawne, bo po włączeniu przyciskiem zapalają się na moment wszystkie). Przypuszczam, że mój dziadek mógł podłączyć zasilanie do kabli, tych od sygnału i tym sposobem coś się spaliło (nie widać na płytce w żadnym miejscu, nie mam i nie umiem korzystać z miernika), czy ktos będzie w stanie mi pomoc? Dzięki za czas
a tak wygląda mniej wiecej od zewnatrz.

Witam na forum, jestem laikiem elektronicznym.
Mam problem ze starym radzieckim kolorofonem somochodowym, problem polega na tym, że po podłączeniu do zasilania (12V) i wyjscia głośnikowego wieży (Unitra WS-442) kolorofon nie reaguje na sygnał z głośnika i świeci tylko środkowa dioda (pozostałe są sprawne, bo po włączeniu przyciskiem zapalają się na moment wszystkie). Przypuszczam, że mój dziadek mógł podłączyć zasilanie do kabli, tych od sygnału i tym sposobem coś się spaliło (nie widać na płytce w żadnym miejscu, nie mam i nie umiem korzystać z miernika), czy ktos będzie w stanie mi pomoc? Dzięki za czas


a tak wygląda mniej wiecej od zewnatrz.
