Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Jaki agregat prądotwórczy kupić?

Artury7 31 Oct 2015 06:14 13596 56
Buderus
  • #1
    Artury7
    Level 1  
    Witam. Planuje zakup agregatu, dlatego pilnie proszę o pomoc / wskazówki.
    Do agregatu podłączona będzie maszyna do natrysku pianki pur o mocy 11,5kW oraz kompresor z silnikiem 5,5 kW.
    Czy agregat 25kWA da radę?
  • Buderus
  • #2
    jacekko63
    Level 31  
    Nie podałeś żadnych danych agregatu, więc sprawdź czy nadaje się do ciągłego obciążenia 20 kW lub przetestuj a później zakup.
  • #3
    wnoto
    Level 34  
    Kupiłeś agregat ? Jak to pracuje ?
  • Buderus
  • #4
    tadgra
    Level 17  
    I to jest zmorą tego i nie tylko tego forum. Gość ma problem, znajduje forum, rejestruje się, zakłada temat i więcej tu nie zagląda. Po pół roku wisi ten jeden jedyny post i już nie odpowie na żadne pytanie a ludziska chcą mu pomóc.

    Dodano po 13 [godziny] 25 [minuty]:

    Tym razem ja mam pytanie. Czy ktoś z szanownych forumowiczów zetknął się z agregatami firmy K&S, konkretnie z ich inwerterem KS3500i. Ostatnio obniżyli ceny za te konkretne agregaty i patrząc na parametry techniczne oraz ich cenę i zachwalanie o niemieckiej konstrukcji ale produkowanej w Chinach pod nadzorem niemieckich specjalistów to oczy się śmieją. kwestia jest tylko taka czy to jest prawda? Przejrzałem prawie wszystko i nie znalazłem żadnych opinii na temat tych agregatów. Zwróciłem się do ich głównego przedstawicielstwa firmy Dimax Group w Warszawie telefonicznie i mailowo o udostępnienie mi oscylogramów przebiegu napięcia pod różnymi obciążeniami tegoż agregatu. Gość z centralnego serwisu stwierdził, że nie mają czegoś takiego a nawet , że nie mają oscyloskopu sic. aby takie przebiegi zdjąć. Kazał napisać do szefostwa aby coś takiego załatwili bezpośrednio od producenta. Powiedziałem im i napisałem, że jeżeli tego nie otrzymam to ja i 3 moich znajomych tego agregatu nie kupimy. Mając ich np oszukane oscylogramy to po sprawdzeniu zakupionego agregatu gdyby okazało się, że w rzeczywistości jest kaszana to byłoby to podstawą do zwrotu sprzętu jako niezgodnego z ofertą. ale czekając na odpowiedź z Dimaxa chciałbym się coś dowiedzieć od użytkowników. Proszę tylko by nie wypowiadali się tutaj przedstawiciele handlowi bo ich opinii nie chcę znać a rozpoznać ich jest bardzo łatwo. Konto założone niedawno, parę postów i wszystkie zachwalające jakiś produkt lub markę i żadnych postów w innych tematach.
  • #5
    tadgra
    Level 17  
    No i tego się można było spodziewać!!! Firma Dimax w żaden sposób nie odpowiedziała. Po kilku tygodniach zadzwoniłem do ich serwisu i jego szef odpowiedział mi, że nie posiadają żadnych oscylogramów tylko dane techniczne od producenta (Chińczyka) i wysłał mi link do ukraińskiej strony zachwalającej ten agregat. Ciekawą sprawą jest też to, że agregaty te są sprzedawane tylko w Polsce i na Ukrainie. W Niemczech ich nie uświadczysz. Znalazłem identyczne o tych samych parametrach na chińskich stronach, ale tam to one nazywają się "Kusing" i nie ma słowa o niemieckiej konstrukcji i nadzorze nad produkcją niemieckich inżynierów. W poprzednim poście się pomyliłem pisząc o firmie K&S. To nie jest firma, to jest marka czyli tak sobie nazwali jakieś tam produkty. Gdyby ktoś dowiedział się czegoś nowego to proszę dać znać.
  • #6
    Zbigniew 400
    Level 38  
    Chińczyk wszystko wydrukuje jeźeli mi zapłacisz.
    Przyklad
    Wkrętarka + aku+ ładowarka oznakowane jako 18V
    Z wyglądu 10.8
    Prośba do dystrybutora źeby zmierzył napięcie na aku, nie mamy czym.
  • #7
    tadgra
    Level 17  
    No właśnie. Generalny dystrybutor nie ma czym zmierzyć. A mnie szef serwisu powiedział, że nie mają oscyloskopu. To ja mam a oni nie mają. To co ten serwis robi? Sprawdza organoleptycznie, wącha i liże a potem odpisuje, że agregat uszkodzony z winy użytkownika.
  • #8
    Zbigniew 400
    Level 38  
    Bo to jest przedstawiciel handlowy. I ma sprzedać a nie dyskutować.
    Swego czasu prosiłem firme Shimano polska o charakterystykę prądnicy rowerowej, do dziś zero odzewu.
  • #9
    tadgra
    Level 17  
    Kolego nie doczytałeś moich postów. Ja nie rozmawiałem z przedstawicielem handlowym ale z szefem SERWISU. Oni nie handlują agregatami. Do tego mają przedstawicieli handlowych i sklepy internetowe, takie jak KlimaSklep czy Megaobrabiarki. Ale serwis jest w Warszawie. Jaki serwis się pytam? Nie mają oscyloskopu? We wszystkich opisach pieprzą o niemieckiej myśli technicznej i nadzorze nad produkcją niemieckich inżynierów, a ciekawi mnie czy ci niemieccy inżynierowie nadzorują również produkcję agregatów marki Kussing, identycznych jak te KS-y.
    Jak ktoś się nie boi to postępuje tak jak goście z Eisemanna. Zadzwoniłem do przedstawiciela handlowego do Katowic i z głupia frant zapytałem go czy ma agregat H2801 bo taki mnie interesował. A czy mogę przyjechać i go sprawdzić oscyloskopem pod różnymi obciążeniami. Odpowiedział, że jak najbardziej i się umówiliśmy. Facet wszystko przygotował i mogłem się bawić przez godzinę. Agregat super!!! Przebiegi wyszły wzorcowe w pełnym zakresie obciążenia a nawet po jego przekroczeniu, piękna sinusoida, sztywne 50Hz. Oczywiście wtedy napięcie spadło do 205 V ale przecież to jest prądnica asynchroniczna a i tak się zmieściła w normie -10%. Na wsi przed przebudową sieci i dołożenia jeszcze jednego transformatora miałem 195 V i dało się żyć. Tego samego dnia kupiłem ten agregat. Jak ktoś się nie ma czego wstydzić to nie ma nic do ukrycia. Agregaty te to rzeczywiście niemiecka myśl techniczna i są produkowane w Niemczech przez firmę MG GmbH. Można o firmie i tych agregatach poczytać i obejrzeć w internecie. Jak parę miesięcy temu zadzwoniłem do KlimaSklep, że chcę kupić od nich agregat i waham się co wybrać, droższy FOGO 5001R czy tańszy Eisemann H2801 to naprawdę uczciwy facet powiedział mi, że Eisemann to Mercedes wśród agregatów tej mocy w tej cenie i bez namysłu polecił mi Eisemanna. A powinno mu zależeć na zarobku, ale był uczciwy. Wtedy nie do końca mu uwierzyłem dlatego dążyłem aby sprawdzić ten agregat. Jak będę miał chwilę czasu to napiszę recenzję tego agregatu i zamieszczę te moje oscylogramy na Elektrodzie, żeby ludzie mogli to obejrzeć. Może komuś się to przydać bo na tym naszym Forum są tylko dwie recenzje chińskich agregatów inwerterowych Stanleya i Nutoola.
  • #10
    pimpek19765
    Level 10  
    „tadgra” a czy mógłbyś przesłać link do tych chińskich agregatów kussing.Szukałem w necie a nie mogę znaleźć. Chciałem właśnie kupić agregat KS i zastanawiam się teraz czy warto. Zamówienie złożyłem na model KS 10000e 3/1-ale czy on naprawdę będzie miał te 8 kw? Jeszcze nie zapłaciłem wiec liczę na małą pomoc,abym mógł porozmawiać z „fachowcami” od KS.Dzieki.
  • #11
    tadgra
    Level 17  
    Kolego, szukałem pół roku temu w chińskich sklepach agregatów prądotwórczych wklepując w ich wyszukiwarkę interesujące mnie parametry czyli takie jak ten KS 3500i. No i wynalazło mi tego Kusinga 3500i. Był to identyczny z wyglądu agregat jak ten KS. Oczywiście poza napisami. W opisie tego agregatu nie było nawet słowa o niemieckiej myśli technicznej a tym bardziej o nadzorze niemieckich inżynierów w procesie produkcji. Zapamiętaj sobie, że porządny agregat musi mieć nazwę i producenta silnika spalinowego oraz prądnicy. Firma musi długo istnieć a nie pojawić się 2 lata temu a za rok zniknie. Firma Fogo nie produkuje żadnych agregatów oni je tylko składają z markowych elementów uzupełniając dodatkowym osprzętem na życzenie klienta lub pod inną nazwą. Dają siniki Hondy, Brigsa i jeszcze jakieś ale nie pamiętam nazwy. Prądnice to zazwyczaj włoskie Linz. I tak jest w większości tego typu firm. Silniki produkują jedne firmy, które się w tym specjalizują, prądnice drugie specjalistyczne firmy a do kupy składają to trzecie firmy ponoszące odpowiedzialność gwarancyjną i serwisową. Jak ja poszukiwałem agregatu to pewnej soboty pogadałem sobie z właścicielem KlimaSklep, bo miałem wątpliwości czy ten KS pozwoli na uruchomienie mojej pompy głębinowej. Facet od razu polecił mi czeskiego Hechta twierdząc, że to naprawdę dobre i mocne agregaty trzymające parametry. Ponadto firma ta ma mocno rozbudowaną sieć serwisów w Polsce. No ale ja w końcu kupiłem Eisemana. Z marką KS daj sobie spokój bo to jest jakiś krzak. Nie udostępnili mi możliwości sprawdzenia agregatu oscyloskopem pod różnymi obciążeniami a szef centralnego serwisu w Warszawie w rozmowie ze mną rozbrajająco szczerze powiedział mi, że oni nie mają oscyloskopu aby samemu to zrobić. No chyba, że mnie kłamał bo mieli coś do ukrycia.
    A tak z ciekawości zapytam, do zasilania czego ma Ci służyć ten agregat?
  • #12
    pimpek19765
    Level 10  
    Posiadam maszynę do natrysku poliuretanu. Chodzi o to ze jeden ze składników trzeba przepuszczć co około 2 tyg.aby nie skrystalizował się w wężach. (Izocyjanin) Zasilić muszę dwie grzałki o mocy 2000w połączone równolegle prądem między fazowym. Do tego węże grzewcze zasilone prądem z jednej fazy 2000w. W garżu jaki mam nie mam (siły) i ciągłe wyjazdy aby podłączyć maszynę są udręką. To tak w skrócie. Miernikiem cęgowym mierzyłem pobór prądu na poszczególnych fazach i wychodziło mi na dwóch po 9,2 A i jednej co zasila węże grzewcze 4,2A . I właśnie do tego jest mi ten agregat potrzebny. Mam nadzieje ze nie zagmatwałem tego zbytnio.
  • #13
    tadgra
    Level 17  
    Ty nie zagmatwałeś ale układ zasilania jest nieciekawy dla agregatu. Gdybyś wszystkie odbiorniki miał na napięcie 400V sprawa była by prosta. Każdy odbiornik zasilasz symetrycznie z dwóch faz: U-V, V-W, U-W. I masz piękne symetryczne obciążenie wszystkich 3 faz agregatu. Nie wiem dlaczego masz połączone 2 grzałki równolegle skoro zasilasz je siłą (400V). Dla zasilania agregatem Twój zestaw musiałby wyglądać następująco: rozłączone połączenie równoległe grzałek i podłączenie ich dwufazowo np U-V, V-W i węże do W-"0". BARDZO WAŻNE !!! Musisz zlokalizować z której fazy jest wyprowadzone gniazdo 230[V], aby do tej fazy nie podłączyć jednocześnie tych 2 grzałek na 400 [V], bo byś ją totalnie przeciążył. W opisywanym tu przypadku; faza V. Z jednej fazy agregatu można maksymalnie pociągnąć 1/3 mocy całego agregatu. Ten Twój pomiar prądu na zasilaniu węży wydaje mi się bardzo wątpliwy, bo z prostego wzoru: P=UxI to I=P/U wynika, że prąd powinien wynosić ok. 8,7 [A] no chyba, że tam nie ma 2 [kW].
  • #14
    pimpek19765
    Level 10  
    Generalnie w agregacie jaki ja posiadam (Izoler evo)do natrysku PUR jest tak:4 grzałki po 2000w.2x2000w podgrzewa jeden składnik(izocyjanin) i 2x2000w do podgrzania drugiego składnika(poliol) zasilane są prądem międzyfazowym. Węże grzewcze obciążają jedną fazę.Jest tam transformator na napięcie 24v,chyba 1700W. Wszystkie grzałki obciążają tylko 2 fazy,a węże jedną. Do przepuszczania izocyjaninu wystarczy ze włączę podgrzewanie grzałek na ten składnik. Nie wiem dlaczego producent tak to rozwiązał,ale fazy nie są obciążone symetrycznie. Nie jestem z byt mocny z elektrotechniki. Wiem ze po włączeniu wszystkich podgrzewaczy pobór prądu był następujący, L1-18,5A ; L2-4A;L3-18,5A (to tak +/-)bo dokładnie nie pamietam.Tylko podkreślam ze mi potrzeba włączyć podgrzewacz na jeden ze składników i węże grzewcze. I wracając do tematu agregatu KS w tej chwili nie wiem co robić,czy da radę,budżet jaki posiadam na agregat to 4000 pln. Zastanawiam się już w tej chwili nad czeskim hechtem GG 10000
  • #15
    tadgra
    Level 17  
    Z tym Twoim układem odbiorczym to Ty sobie sam nie poradzisz jak jesteś słaby z elektrotechniki. Pobór prądu z agregatu 7,5 kW 3-fazowego to ok 11 [A]. Tak, że bez przebudowy i zmiany sposobu zasilania tego agregatu nie da rady go zasilić z agregatu prądotwórczego o mocy 7,5 kW bo go spalisz. A agregaty o większych mocach to na pewno nie ten budżet. No i nie kupuj byle jakich chińczyków bo na nich ludzie piszą co chcą i możesz być bardzo zdziwiony jak kupisz niby 10 kW a on przy 6 kW będzie zdychał. Zdarza się, że jako moc agregatu podają moc silnika napędowego a to nijak się ma do mocy prądnicy. Silnik nie powinien być trwale obciążany mocą większą niż 80% mocy max. A i prądnica też nie może być trwale obciążana mocą max bo się będzie przegrzewać. Charakter Twojego obciążenia jest niestety stały (grzałki).
    I jeszcze jedno. Piszesz, że 4 grzałki są zasilane dwufazowo, ale jak? Z tych samych faz? Toż to byłby kretynizm. Myślę, że sam sobie nie poradzisz.
  • #18
    płetwa
    Level 32  
    pimpek19765 wrote:
    Generalnie to jeśli KS to Chińczyk


    Tak dla wyjaśnienia:
    pimpek19765 wrote:
    A co myślisz o tym hechcie 10000


    To też chińczyk. Hecht to tylko importer sami niczego nie produkują, tak ja polskie TOYA (narzędia YATO), TOPEX (GRAPHITE, NEO) i wspaniały importer sprzętu ogrodowego NAC - nie wiem jakim to prawem mianujący się producentem.
  • #20
    tadgra
    Level 17  
    Panowie! Obecnie to prawie wszystko jest produkowane w Chinach. A I-Phone to gdzie jest produkowany? No, ale w Chinach są różne fabryki i produkują różnej jakości produkty. Weźmy np taki Kipor. Kiedyś to była manufaktura, która produkowała byle jaki sprzęt za byle jakie pieniądze. Teraz to są gigantyczne zakłady, produkujące sprzęt bardzo dobrej jakości, sprzedawany na rynku amerykańskim i zachodnio europejskim. No, ale teraz ich ceny prawie dorównują Hondom.
    Wcześniej jeden z kolegów zaproponował koledze kupno bardzo dobrego wojskowego PAB-a 16. Ja bym zaproponował jeszcze aby do tego PAB-a ważącego ok 1,5 tony, dokupić Lublina na którym by się zamontowało tego PAB-a i bekę na paliwo, bo na pewno się przyda.
  • #22
    tadgra
    Level 17  
    Z Twoim budżetem ok 4 tys. zł jesteś skazany na chińczyka. Agregaty markowe typu Fogo czy Sumera nie wspominając o Eisemannie czy Hondzie przy mocy powyżej 7,5 kW kosztują od 8 do kilkunastu tys. zł. Ja do tych dwóch przez Ciebie rozpatrywanych dorzuciłbym Genezo dual AN-9000FDP, To jakaś nowa, ciekawa konstrukcja z podwójnymi uzwojeniami pozwalająca podobno wykorzystywać prawie pełną moc na zasilaniu 1-fazowym. Poszukaj o nim opinii bo ja go nie znam.
  • #23
    płetwa
    Level 32  
    pimpek19765 wrote:
    Muszę poczytać o tym hechcie.


    Poczytaj o agregatach ENDRESS są producentem, ale posiadają dwie linie produktów niebieska w całości montowana w chinach. Podobno silniki Yamaha (nie "brandowane"), a prądnice 100% miedź i ciągną pięknie obciążone deklarowaną mocą. Testowałem w domu ESE 3200 2500W i uciągnął pompę głębinową 1,1kW silnik indukcyjny.

    https://endress-polska.pl/
  • #24
    zworys
    Level 39  
    Kolego Tagda - czytaj uważnie - jest ZASADNICZA RÓŻNICA MIĘDZY PAB i PAD. Wbrew Twojemu twierdzeniu te zespoły nie są paliwożerne za to są pewne do bólu w eksplatacji i mają faktyczną moc większą niż formalnie deklarowana. Poza tym np PAD-20 można zsynchronizować z siecią i może pracować jako rezerwa czynna. Na koniec PAD-y są na jednoosiowych przyczepkach.
  • #25
    tadgra
    Level 17  
    Kolego @zworys czy Ty w ogóle wiesz o czym my tu piszemy? Wyskakujesz tutaj z jakąś 1,5 tonową kobyłą, pieprzysz o synchronizacji z siecią a kolega @pimpek19765 ma garaż bez prądu a w nim przechowuje jak nie pracuje, agregat do natrysku poliuretanu, który musi raz na 2 tygodnie częściowo uruchomić, aby się nie zniszczył. 3 posty nad Twoim napisał co chce. A Ty swoje.
  • #26
    zworys
    Level 39  
    Czytam cały temat - wiem o czym dyskutujecie - o chinskich pseudoagregacikach padających w dzień po skończeniu gwarancji. Ja przedstawiłem zespół prądotwórczy w jego zasięgu finansowym - nie piszę że musi kupić - tylko że ja wiem o czym piszę, sprostowałem Twoją niewiedzę. Nie kpię z waszych propozycji i nie wyśmiewam piszących , więc proszę o trochę kultury. Skończyłem dyskusję.
  • #27
    tadgra
    Level 17  
    I całe szczęście, że skończyłeś. A jaką moją niewiedzę sprostowałeś? Zaraz po Tobie napisałem, że są to bardzo dobre agregaty. Znam je z wojska i być może więcej o nich wiem niż Ty. Ale nie za bardzo mogę sobie go wyobrazić jako agregat mobilny wstawiony do garażu samochodowego. Jaki jest jego stosunek masy do jednostki wytwarzanej mocy? Jakby patrzeć tylko na niezawodność to do dzisiaj powinny jeździć po polskich drogach radzieckie KRAZ-y, potrafiące przejechać 100 km bez wody w układzie chłodzenia i nic im nie było. A że paliły 100l/100km to insza inszość.

    płetwa wrote:
    pimpek19765 wrote:
    Muszę poczytać o tym hechcie.


    Poczytaj o agregatach ENDRESS są producentem, ale posiadają dwie linie produktów niebieska w całości montowana w chinach. Podobno silniki Yamaha (nie "brandowane"), a prądnice 100% miedź i ciągną pięknie obciążone deklarowaną mocą. Testowałem w domu ESE 3200 2500W i uciągnął pompę głębinową 1,1kW silnik indukcyjny.

    https://endress-polska.pl/


    Ja nawet nie proponowałem agregatu tej firmy. Firma niemiecka bardzo dobra i znana, która część produkcji przeniosła do Chin. Tak samo jak nie proponuję Eisemanna czy Hondy. Dlaczego? Agregaty tych firm o przytaczanej tu mocy kosztują ponad 10 tys.zł. A kolega oscyluje koło czterech.
  • #28
    płetwa
    Level 32  
    Przepraszam. Nie doczytałem że są tam trzy grzałki po 2000W.
    pimpek19765 wrote:
    Posiadam maszynę do natrysku poliuretanu. Chodzi o to ze jeden ze składników trzeba przepuszczć co około 2 tyg.aby nie skrystalizował się w wężach. (Izocyjanin) Zasilić muszę dwie grzałki o mocy 2000w połączone równolegle prądem między fazowym. Do tego węże grzewcze zasilone prądem z jednej fazy 2000w. W garżu jaki mam nie mam (siły) i ciągłe wyjazdy aby podłączyć maszynę są udręką. To tak w skrócie. Miernikiem cęgowym mierzyłem pobór prądu na poszczególnych fazach i wychodziło mi na dwóch po 9,2 A i jednej co zasila węże grzewcze 4,2A . I właśnie do tego jest mi ten agregat potrzebny. Mam nadzieje ze nie zagmatwałem tego zbytnio.


    Nie wiem co to za maszyna i jak sterowane są te grzałki, ale ja rozpiął bym to połączenie między fazowe i przerobił na 230V. Poproś jakiegoś ogarniętego elektryka niech Ci to przerobi i agregat Ci nie będzie potrzebny. Pozostaje kwestia czy instalacja w garażu wytrzyma takie obciążenie, to ponad 20A.Taka przeróbka niech kosztuje 500 może 1000 (nie wiem strzelam) to i tak sporo PLN zostaje. Dodatkowo odpadają koszta eksploatacji agregatu.
  • #29
    Andrzej42
    Level 30  
    Jezeli grzałki są zasilone międzyfazowo, to istnieje spora szansa, że są na 400V. Wiec jednofazowy odpada.
  • #30
    Anonymous
    Anonymous