Amplituner Yamaha RX-V373 wyłącza się

Posiadam amplituner podany w temacie.
Około 2 lata temu uległa uszkodzeniu w nim końcówka mocy STK 433-330 z powodu podłączenia kolumny 4 0hm. Ostatnio postanowiłem się za niego zabrać i wylutowałem uszkodzoną końcówkę.
Po skręceniu amplituner działa prawidłowo (oczywiście bez 3 kanałów), tylko jest jeden problem, a mianowicie wyłącza się po ok. 30 sek. od uruchomienia.
Kiedy wchodzę w tryb serwisowy (STRAIGHT+TONE CONTROL+POWER) wyświetla się komunikat: DC PRT : 089H.
W menu serwisowym mogę poruszać się przyciskami PROGRAM (po 30 sek. amplituner się wyłącza).

Wedlug mnie należy wstawić sprawny STK433-300.

Witam ponownie.
Dziękuję za zainteresowanie tematem.

Obecnie sprawa wygląda następująco:
Pomierzyłem napięcia na wyjściach głośnikowych, za które odpowiadała ta końcówka.
Okazało się, że jest na nich po 0,6V napięcia stałego na każdy kanał (oczywiście w sprawnej STK 433-130 wszystkie napięcia są w porządku), które rośnie do 0,9V, po czym amplituner się wyłącza. Trwa to ok. 30 sek.
Nasuwa się więc pytanie: czy te napięcia są normalne przy wylutowanej końcówce?

Zauważyłem też, że kiedy pod te wyjścia podłączę obciążenie po 8 Ohm na każde wyjście amplituner się nie wyłącza. Czy tak ma być?

Zaraz, zaraz ,bo się pogubiłam:
- kolega wymienił stopień końcowy na nowy ,czy tylko wylutował spalony?

Jakiej sytuacji dotyczy opisany objaw w poście#1 ?

Cały czas ten STK 433-330 jest wylutowany, nie wkładałem nowego.

@Michael19984 Wstaw sprawny STK i będzie działał. Miałem taka Yamahe w naprawie, bez STK pojawiało się napięcie na stałe na wyjściach i PROTECT wyłączał wzmacniacz. Pojawiało się również jak nie poskręcałem płytek z złączami wejściowymi. Ogólnie dziwne, ale po wsadzeniu nowego STK i złożeniu, wzmacniacz działa w porządku.

Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Temat uważam za zamknięty.