Można. Musisz iść na kurs dla elektryków i tam zdać egzamin na czeladnika. Tylko tu robi się koło zamknięte. Bo oni wymagają 7,5 roku pracy w zawodzie a jak to zrobić jak się nie ma uprawnień. Przejdź się do wydziału oświaty, oni często organizują takie kursy. Przedstaw im sprawę to coś doradzą. Jak załatwisz czeladnicze to później już tylko mistrzowski.
Muszę tu zrobić dopisek, te 7,5 roku to na mistrzowski. Na czeladnika będzie pewnie mniej, może 3 lata. Zależy jakie masz predyspozycje, na który się nadajesz.