Matiz rocznik 2000. Reflektory od nowości nie szlifowane. Dla mnie muszą przetrwać max. do 5 lat do momentu złomowania.
Zdaniem diagnosty reflektory przednie do wymiany lub szlifowania.
1. Czy lepiej wymienić na nowe (koszt z dosyłką do 200zł- pewnie jakieś zamienniki) czy szlifować stare?
2. Jeżeli szlifować to sam (bez doświadczenia) czy zdać się na serwis?
3. Poczytałem, że szlifowanie samemu to zakup filcu, past (koszt do 100 złotych) i efekt bardzo różny (szybkie żółknięcie, rysy, matowienie i inne).
4. Serwis-szlifowanie to koszt minimum 70 złotych za komplet w górę.
Proszę o poradę. Który wariant wybrać cena/jakość?
Jestem z Warszawy, może ktoś poleci serwis lub sam podejmie się wykonania usługi?
Zdaniem diagnosty reflektory przednie do wymiany lub szlifowania.
1. Czy lepiej wymienić na nowe (koszt z dosyłką do 200zł- pewnie jakieś zamienniki) czy szlifować stare?
2. Jeżeli szlifować to sam (bez doświadczenia) czy zdać się na serwis?
3. Poczytałem, że szlifowanie samemu to zakup filcu, past (koszt do 100 złotych) i efekt bardzo różny (szybkie żółknięcie, rysy, matowienie i inne).
4. Serwis-szlifowanie to koszt minimum 70 złotych za komplet w górę.
Proszę o poradę. Który wariant wybrać cena/jakość?
Jestem z Warszawy, może ktoś poleci serwis lub sam podejmie się wykonania usługi?