Witam
Szukam sposobu rozwiązania problemu polegającego na samoczynnym podtrzymaniu cewki stycznika 230V, zasilanej z regulatora kotła PW KEY RK2006.
Standardowo do tego wyjścia (sterowanie triakiem) podłączony jest wentylator nadmuchowy, którego obroty są regulowane, ale z racji potrzeby zamontowania większego wentylatora musiałem podłączyć go przez stycznik, rezygnując tym samym z regulacji obrotów.
Niestety na wyjściu z tego regulatora zamontowany jest gasik RC, który jak się okazuje samoczynnie podtrzymuje cewkę przekaźnika przez co najmniej kilka minut. Podłączenie dwóch styczników rozwiązuje problem, ale tym razem mam wykorzystać tylko jeden. Producent regulatora zalecił wycięcie gasika, ale boję się o piki pochodzące ze stycznika przy jego wyłączaniu i wolałbym zostawić gasik jako ochronę triaka. Czy zastosowanie rezystora równolegle do cewki rozwiąże problem? Jeśli tak, to jaki rezystor dobrać?
Szukam sposobu rozwiązania problemu polegającego na samoczynnym podtrzymaniu cewki stycznika 230V, zasilanej z regulatora kotła PW KEY RK2006.
Standardowo do tego wyjścia (sterowanie triakiem) podłączony jest wentylator nadmuchowy, którego obroty są regulowane, ale z racji potrzeby zamontowania większego wentylatora musiałem podłączyć go przez stycznik, rezygnując tym samym z regulacji obrotów.
Niestety na wyjściu z tego regulatora zamontowany jest gasik RC, który jak się okazuje samoczynnie podtrzymuje cewkę przekaźnika przez co najmniej kilka minut. Podłączenie dwóch styczników rozwiązuje problem, ale tym razem mam wykorzystać tylko jeden. Producent regulatora zalecił wycięcie gasika, ale boję się o piki pochodzące ze stycznika przy jego wyłączaniu i wolałbym zostawić gasik jako ochronę triaka. Czy zastosowanie rezystora równolegle do cewki rozwiąże problem? Jeśli tak, to jaki rezystor dobrać?