Pierwszy oscyloskop do pomiarów wysokiego napięcia

Zastanawiam się nad kupnem oscyloskopu ponieważ tego sprzętu najbardziej mi brakuje. Jednak mam o oscyloskopach niewielką wiedzę, pracowałem jedynie na niskich napięciach.
Prosiłbym o radę jaki sprzęt wybrać do obserwacji napięcia 230V i przepięć z silników. Czy zwykły oscyloskop w ogóle się do tego nadaje? A może trzeba używać jakiegoś specjalistycznego sprzętu, przejściówek itp?

Są specjalne sondy wysokonapięciowe do tego.

Właśnie tak mi się zdawało że jakieś wysokie napięcia mierzyłem na oscyloskopie w czasie studiów. Ale nie byłem pewny czy to kwestia sond, czy przyrządu pomiarowego.

Więc jaki oscyloskop byłby dobry na początek do takich pomiarów?
I czy to maksymalne napięcie sondy oznacza awarię nawet przy impulsie?

Każdy oscyloskop bo i kazdy moze wspólpracować z taką sondą.
To kwestia Twoich funduszy
link;
http://elecena.pl/product/1020366/v-6021-iec-sonda-oscyloskop-w-n-1-5kvp-x100-300mhz-7-cz-electro-pjp-v6021iec

Mi bardziej chodzi o mierzenie maksymalnego napięcia, częstotliwość wystarczy raczej mała.
Ogólnie z tego co przejrzałem to nie ma problemu z sondą na 600V, koszt 20-30 zł. Jednak najtańsza do mierzenia przepięć (>1000V) to już około 100-200zł. Jednak nie ma co płakać nad sondą jak oscyloskop kosztuje minimum 5-10 razy tyle

strikexp wrote:

mierzenia przepięć

Gdzie ,,przepięć"? Przepięcie, to zawyżone impulsowo lub stale napięcie WYŻSZE od tego na jakie dany układ czy obwód elektryczny byl projektowany. Czy Ty NIGDY nie nauczysz sie poprawnej nomenklatury technicznej ? Tam u Ciebie, na Barbados, taki to problem ?

Pisałem na wstępie że chcę mierzyć przepięcia od silników. Warto czytać uważnie cały wątek.
Podkreślam że przepięcia od silników w układzie sterowania a nie w silniku. Z racji że silniki będą duże od 200W do kilku kW to i sondę chciałem na ponad 1000V.

Wysokie napięcie to ile dla ciebie? <1kV czy >1kV lub >10kV określenie nie precyzyjne.
By wykorzystać zwykły oscyloskop do pomiarów napić sieciowych to potrzeba sondę wysokiego napięcia która jest dzielnikiem.
Dodatkowo oscyloskop zasilany z sieci 230V ma obudowę inaczej masę połączona z PE i masa gniazd BNC jest na potencjale " ziemi " więc dokonując pomiarów na napięciach sieciowych można dokonać zwarcia.
Do pomiarów na sieci najlepiej nada się oscyloskop z izolowanymi wejściami lub przenośny zasilany z baterii.
By wykorzystać standardowy oscyloskop potrzeba sondę na wysokie napięcie.

Wysokie napięcie dla mnie to takie które może zabić czyli wiadomo że w okolicach 100V. Jednak z przyczyn praktycznych przyjmuję za wysokie napięcie 230/400V bo z takim najczęściej się spotyka.
Jednak przepięcia od silnika mogą być dużoooo większe i dlatego impulsowo powinno się dać zmierzyć minimum 1000V.

Błażej wrote:

Są specjalne sondy wysokonapięciowe do tego.

Nie, do tego stosuje się sondy różnicowe, z separacją galwaniczną, sonda wysokonapięciowa, ma tylko dzielnik napięciowy 1:100 czy 1:1000.

Dodano po 2 [minuty]:

@strikexp do takich pomiarów zastosuje normalny oscyloskop i sondę różnicową, z separacją galwaniczną, np http://www.tme.eu/pl/katalog/?cleanParameters=1&searchClick=1&search=Sonda%20r%C3%B3%C5%BCnicowa#search=sonda+r%C3%B3%C5%BCnicowa&s_field=accuracy&s_order=DESC&id_category=112668&page=1

No to teraz aż mi się zrobiło ciemno przed oczami jak zobaczyłem ceny sond różnicowych
Myślę że aż na takie szaleństwa mnie nie stać i na razie pozostanę przy sondzie wysokonapięciowej i tanim używanym oscyloskopie. Taniej zniszczyć przez nieuwagę sprzęt za 700zł niż kupować sondę za 3000zł.

Może oscyloskop zasilić przez transformator separacyjny. Będzie odizolowany od sieci więc nie wchodzi w grę zwarcie.
Wyskoczyłem z sonda WN bo na wykładzie o pomiarach mieliśmy oscyloskop i gość pokazywał nam odkształcenia jakie generuje silnik ( młynka do kawy ) gdzie pomiar robiliśmy właśnie przez sondę 30kV by nie zrobić zwarcia.

Ciateczkowy nie potrzeba tu sondy różnicowej lecz wystarczy sonda WN ponad 50KV. Jeśli stosujemy popularne sondy to się zgodzę. Ale ich cena.. Albo separator różnicowy albo sonda różnicowa lub transformator separujący bez uziemienia ! Zalezy jaki oscyloskop chcesz kupić. Oscyloskopy które maja wbudowany akumulator czyli przenośne nie potrzebują separacji ani sond różnicowych lecz wystarczy zwykła sonda. Oscyloskopy takie wejścia mają z reguły do 400V lecz lepiej dokupić sondę WN do 1KV. Warunkiem takiego pomiaru jest korzystanie z akumulatorów i nie wolno podłączać ładowarki. Chyba ze przez transformator separujący nie uziemiony. Błędne koło ale tak już jest. W każdym bądź razie pomiary oscyloskopem napięć na potencjale sieci nie należą do tanich.

zdzisiek1979 wrote:

Będzie odizolowany od sieci więc nie wchodzi w grę zwarcie.

To racja, ale to prosta droga do porażenia ,,mierniczego" Zastanów się troche. Ja np. w układach sterowników tyrystorowych dużej mocy używam albo ręczniaka LCD, albo zasilanego z sieci normalnego oscyloskopu, ale ZAWSZE stosuje sonde cęgową, i smieje się z tych 400 woltów. Pisałem o tym, z resztą w innych postach.

strikexp wrote:

No to teraz aż mi się zrobiło ciemno przed oczami jak zobaczyłem ceny sond różnicowych
Myślę że aż na takie szaleństwa mnie nie stać i na razie pozostanę przy sondzie wysokonapięciowej i tanim używanym oscyloskopie. Taniej zniszczyć przez nieuwagę sprzęt za 700zł niż kupować sondę za 3000zł.

Sprzet to pol biedy, gorzej jak znajomi potem czytaja nekrologi... Do tego w TME widze sonde do 1.4kV za 1484 netto, a do 6.5kV za 1850 netto

Niestety ale przy takich pomiarach nie ma co oszczedzac na sprzecie, no chyba ze sie wlasnego zycia nie szanuje. Niestety znam kilka takich przypadkow gdzie pomiary zakonczyly sie tragicznie. Sam dlubie "z doskoku" przy automatyce, a na sprzecie do pomiarow przy wyskokich napieciach nie oszczedzam. Ot bardziej szanuje zycie niz kilka stowek zaoszczedzonych w portfelu...

Coraz bardziej mam wrażenie że lepiej będzie zrobić własny przetwornik A/D i w ten sposób robić te pomiary. W gruncie rzeczy to oscyloskop nie jest jakoś szczególnie potrzebny.

strikexp wrote:

Coraz bardziej mam wrażenie że lepiej będzie zrobić własny przetwornik A/D i w ten sposób robić te pomiary. W gruncie rzeczy to oscyloskop nei jest jakoś szczególnie potrzebny.

Jesli potrzeba tylko informacji o impulsie to tez jest wyjscie, prosty uklad wejsciowy - szybki przetwornik i rejestracja napiecia szczytowego...

Niektore mierniki tez maja mozliwosc (niestety tutaj czas nie zachwyca) moj Brymen 869s potrafi rejestrowac impulsy o czasie trwania > 0.8ms (realne gdzies czytalem ze od 1ms w gore).
Choc pare razy z tej funkcji korzystalem - ale to w innym zastosowaniu i dzialala calkiem sensownie.