Witam,
Interesuje mnie wyjaśnienie, tego co doświadczyłem przed chwilą. Przebieg:
1) Mam metalową ramę biurka, podłączoną do kaloryfera (w celu podpinania opaski na rękę, do uziemienia, jako ochrona przed ESD).
2) Potrzebowałem zasilacza do lampki LED-owej.
3) Znalazłem (mocno) stary zasilacz ATX. Lampki się świeciły, ale kiedy były podłączone do zasilacza to ten piszczał - po odłączeniu lampek chodził znów normalnie.
4) Trzymając kabelki spięte razem, przypadkowo dotknąłem się biurka i poczułem prą - nie duży, słaby, ale bez problemu wyczuwalny.
5) Wystarczy, że dotykałem tylko jednego przewodu od zasilacza i biurko i prąd płynął. Prąd płynął tylko jak dotykałem biurka - jak trzymałem 2 kable od zasilacza to nie.
Teraz pytanie - czy to oznacza, że zasilacz w wyniku uszkodzenia/starości (skoro piszczy przy ledach...) wywalił trochę napięcia sieciowego na wyjście i ja będąc uziemionym przez kaloryfer poczułem prąd?
Czy zasilacze nie są o tyle bezpieczne, że jest izolacja galwaniczna i napięcie nie powinno przechodzić? Dlaczego nic się nie dzieje nawet jeśli dotykam 2 kabli na raz?
Interesuje mnie wyjaśnienie, tego co doświadczyłem przed chwilą. Przebieg:
1) Mam metalową ramę biurka, podłączoną do kaloryfera (w celu podpinania opaski na rękę, do uziemienia, jako ochrona przed ESD).
2) Potrzebowałem zasilacza do lampki LED-owej.
3) Znalazłem (mocno) stary zasilacz ATX. Lampki się świeciły, ale kiedy były podłączone do zasilacza to ten piszczał - po odłączeniu lampek chodził znów normalnie.
4) Trzymając kabelki spięte razem, przypadkowo dotknąłem się biurka i poczułem prą - nie duży, słaby, ale bez problemu wyczuwalny.
5) Wystarczy, że dotykałem tylko jednego przewodu od zasilacza i biurko i prąd płynął. Prąd płynął tylko jak dotykałem biurka - jak trzymałem 2 kable od zasilacza to nie.
Teraz pytanie - czy to oznacza, że zasilacz w wyniku uszkodzenia/starości (skoro piszczy przy ledach...) wywalił trochę napięcia sieciowego na wyjście i ja będąc uziemionym przez kaloryfer poczułem prąd?
Czy zasilacze nie są o tyle bezpieczne, że jest izolacja galwaniczna i napięcie nie powinno przechodzić? Dlaczego nic się nie dzieje nawet jeśli dotykam 2 kabli na raz?