Rozrząd złożony na blokady, napinacz odpuszczony na luźnym kole wałka. Jakby rozrząd był źle złożony to po uruchomieniu silnika od razu wywalałbym błąd czujnika wałka rozrząd. Tak jak się działo przed naprawą. Po uruchomieniu jest tylko błąd grzałki sondy lambda. Błąd czujnika wałka rozrządu pojawia się jak mu się depnie w gaz.
Dodano po 4 [godziny] 34 [minuty]: Wracając do tematu, silnik po wymianie rozrządu pali na dotyk i po uruchomieniu nie ma żadnych błędów oprócz błędu sondy:
17524 - ogrzewanie sondy 1 rząd 1 przed katalizatorem / przerwa w obwodzie;
Jak się chce nim jechać to zaczyna szarpać a na wyższych obrotach dudni w dolot. I w tedy pojawiają się błędy:
16725 - czujnik położenia wałka rozrządu / sygnał nieprawidłowy;
16795 - czujnik obrotów silnika / anormalny sygnał;
17796 - sterownik / sterownik uszkodzony;
Rzutem na taśmę wymieniłem świece (z rezystorem) i dałem na podmianę nowe cewki i odłączyłem sondę i zrobiłem rundę przez miasto i było ok. Potem znów to samo...
Dodano po 27 [minuty]: kubas10 wrote:
17796 - sterownik / sterownik uszkodzony;
Znalazłem tłumaczenie tego kodu mianowicie: ECM, czujnik ETS - uszkodzenie, co to za czujnik ?