Witam,
W domu u rodziców, zamontowano instalację CO, z kotłem Viessman i rozdzielnikiem FERROLI (1 obwód niskotemperaturowy podłogowe, jeden na kaloryfery)
Nie będę się rozwodził, jak bardzo można zepsuć taką konfigurację, oraz o braku kompetencji zarówno personelu Viessman jak i niby serwisanta ferrorli.
Tak czy inaczej udało mi się to do kupy poskładać - pozostał jeden problem.
Elektronika DADO (FERROLI) steruje kotłem poprzez on/off beznapięciowy.
Do elektroniki idzie beznapięciowy COM/NO z termostatu pokojowego. I to jest OK.
Niestety zamontowane są termostaty w łazienkach napięciowe (zasilane 230 i sterujące zaworami).
Obecnie w miejsce wpięcia termostatu idzie zmostkowany z termostatu pokojowego.
Efekt jest taki, że podłogówka działa tylko jak jest zapotrzebowanie na ciepło w kaloryferach, co nie jest komfortowe ale od biedy może być.
Nie mogę podłączyć termotatów łazienkowych, z wiadomych powodów (napięcie).
Nie chcę wymieniać tych termostatów, gdyż sterowanie to będzie dodatkowym zabezpieczeniem i rozdzieleniem na 2 łazienki.
Pomysł jest taki, aby podłączyć przekaźnik z cewką 230 V do miejsca sterowania zaworem łazienkowego (równolegle). A nawet 2 (do dwóch miejsc) wyjścia z przekaźnika równolegle pójdą jako do regulatora DADO jako termostat łazienkowy. Musi być beznapięciowe.
W układzie przekaźnika ważny jest tylko zwarcie/ nie - prądy tam nie będą płynąć żadne.
Efektem będzie niezależne sterowanie ogrzewaniem w łazience i kaloryferami w domu.
Pytanie: czy zastosowanie np. Przekaźnik 230V AC 8A - 2 x NO NC - Styki przełączne
(http://sklep.megapleszew.pl/p/pl/398/przeka%C5%BAnik+230v+ac+8a+-+2+x+no+nc+-+styki+prze%C5%82%C4%85czne.html)
będzie dobre?
Nie wprowadzi zbytniego obciążenia od strony cewki?
Czy będzie to niezawodne (na lata)?
Może inne pomysły realizujące ten pomysł?
W domu u rodziców, zamontowano instalację CO, z kotłem Viessman i rozdzielnikiem FERROLI (1 obwód niskotemperaturowy podłogowe, jeden na kaloryfery)
Nie będę się rozwodził, jak bardzo można zepsuć taką konfigurację, oraz o braku kompetencji zarówno personelu Viessman jak i niby serwisanta ferrorli.
Tak czy inaczej udało mi się to do kupy poskładać - pozostał jeden problem.
Elektronika DADO (FERROLI) steruje kotłem poprzez on/off beznapięciowy.
Do elektroniki idzie beznapięciowy COM/NO z termostatu pokojowego. I to jest OK.
Niestety zamontowane są termostaty w łazienkach napięciowe (zasilane 230 i sterujące zaworami).
Obecnie w miejsce wpięcia termostatu idzie zmostkowany z termostatu pokojowego.
Efekt jest taki, że podłogówka działa tylko jak jest zapotrzebowanie na ciepło w kaloryferach, co nie jest komfortowe ale od biedy może być.
Nie mogę podłączyć termotatów łazienkowych, z wiadomych powodów (napięcie).
Nie chcę wymieniać tych termostatów, gdyż sterowanie to będzie dodatkowym zabezpieczeniem i rozdzieleniem na 2 łazienki.
Pomysł jest taki, aby podłączyć przekaźnik z cewką 230 V do miejsca sterowania zaworem łazienkowego (równolegle). A nawet 2 (do dwóch miejsc) wyjścia z przekaźnika równolegle pójdą jako do regulatora DADO jako termostat łazienkowy. Musi być beznapięciowe.
W układzie przekaźnika ważny jest tylko zwarcie/ nie - prądy tam nie będą płynąć żadne.
Efektem będzie niezależne sterowanie ogrzewaniem w łazience i kaloryferami w domu.
Pytanie: czy zastosowanie np. Przekaźnik 230V AC 8A - 2 x NO NC - Styki przełączne
(http://sklep.megapleszew.pl/p/pl/398/przeka%C5%BAnik+230v+ac+8a+-+2+x+no+nc+-+styki+prze%C5%82%C4%85czne.html)
będzie dobre?
Nie wprowadzi zbytniego obciążenia od strony cewki?
Czy będzie to niezawodne (na lata)?
Może inne pomysły realizujące ten pomysł?