Zabezpieczanie przez wykrywaczem metali

Czy jest jakiś sposób aby zabezpieczyć coś zakopanego przez wykrywaczem metali?
Jeżeli dajmy na to coś metalowego umieści się na głębokości np. 1 metra w tzw "weku" czyli grubym słoiku, nadal będzie to możliwe wykryciem wykrywaczem?

Z góry sorry za głupie pytanie, ale może nie takie głupie w tych dziwnych czasach.

Tu chyba nie ma prostej odpowiedzi. No chyba że chcesz zakopać plastik.

Zależy co chcesz zakopać, jak będzie to duże, jaki metal.
Jeśli chodzi o wykrywacze są takie gdzie skuteczny zasięg to ok 30 cm. Zależy to od wykrywacza, cewki, gruntu.
Ale są wykrywacze które sięgają sporo głębiej.
No a jak się ktoś uprze to georadary, te mają zasięg liczony w metrach.

Jednak te które sięgają głębiej nie znajdą małych przedmiotów np. pojedynczych monet.

marek-zarzycki wrote:

Jeżeli dajmy na to coś metalowego umieści się na głębokości np. 1 metra w tzw "weku" czyli grubym słoiku, nadal będzie to możliwe wykryciem wykrywaczem

Dlaczego ma nie być? Szkło nie działa jak ekran maskujący metal. Możesz zakopać pod żeliwną rurą kanalizacyjną

Ok, czy wobec tego istnieje jakiś "izolator" na wykrywacz metali - mam na myśli taki zwykły wykrywacz ręczny, nie jakiś specjalistyczny georadar.

Mówiąc najkrócej - najlepszym zabezpieczeniem będzie po prostu zakopać metal powyżej jednego metra?

Można zakopać głęboko. Dla zmyłki płycej możesz rzucić jakiś kawał sporej blachy, wrzucić trochę gwoździ.

blekis wrote:

Można zakopać głęboko.

Można zrobić sandwich - pół metra pod ziemią kilka zardzewiałych puszek po konserwach, następne pół metra warstwa żużla z dużą zawartością żelaza, dopiero dwa metry niżej czyli trzy pod ziemią, twój skarb.

Kilka metrów kwadratowych siatki stalowej, ułożonej nad zakopanym fantem. Nie ma za bardzo innych metod.

Metalowy przedmiot schowany w standardowym ''weku'' na głębokości 1m będzie poza możliwościami tradycyjntch wykrywaczy. Przy odrobinie szczęścia, da się to wykryć wykrywaczem impulsowym z dużą cewką.( ewentualnie ramowym )
Dla większej pewności, może kolega zakopać pod linią WN co wykluczy również niektóre wykrywacze typu vlf.
Sposób z zakopaniem drugiego przedmiotu ''na podpuchę'' będzie mało skuteczny. Większość ewentualnych poszukiwaczy, po wykopaniu dołka sprawdzi jeszcze raz powstały wykop. Osobiście spotkałem się ze sposobem, gdzie ktoś rozrzucił kilka garści śrub i podkładek stalowych. Sposób z żużlem też jest dobry.

Nie chciałbym robić czegoś takie jak rozsypywanie śrub, kładzenie siatki itp bo to sugeruje, że ktoś chce coś ukryć w związku z czym warto takie miejsce eksplorować.

Jeśli chcesz schować nielegalnie posiadaną broń, lub metalowe przedmioty (monety, biżuterię) pochodzące ze "skoku", to zalej je betonem, powtykawszy w niego wcześniej trochę śmieci - zardzewiałych drutów, prętów, kątowników. Każdy poszukiwacz natrafiwszy na coś takiego, odpuści temat, traktując to jako pozostałość po jakiejś konstrukcji typu ogrodzenie czy fundament. Do tego trochę śmieci w pobliżu - żużla z pieca, ogarków elektrod spawalniczych, resztek siatki ogrodzeniowej - nikomu nie będzie się chciało ryć współczesnego śmietniska.

Nie nie, żadnych brzydkich ani nielegalnych rzeczy. W sumie dopiero teraz sobie pomyślałem, że można tak odebrać to pytanie.

Rozrzuć wokół i po terenie ze dwa kilo drobnych gwoździ i reklamówkę jednogorszówek.

marek-zarzycki wrote:

Nie nie, żadnych brzydkich ani nielegalnych rzeczy. W sumie dopiero teraz sobie pomyślałem, że można tak odebrać to pytanie.

Bo tak jeszcze uzupełniając, gdyby miały to być zwłoki, to tych poszukuje się głowicami termowizyjnymi, przy płytko zakopanych, gazy gnilne ponoszą punktowo temperaturę.

robokop wrote:

marek-zarzycki wrote:

Nie nie, żadnych brzydkich ani nielegalnych rzeczy. W sumie dopiero teraz sobie pomyślałem, że można tak odebrać to pytanie.

Bo tak jeszcze uzupełniając, gdyby miały to być zwłoki, to tych poszukuje się głowicami termowizyjnymi, przy płytko zakopanych, gazy gnilne ponoszą punktowo temperaturę.

robokop wrote:

Bo tak jeszcze uzupełniając, gdyby miały to być zwłoki,

Metalowe zwłoki? Chyba Robocopa
Albo kogoś kto miał platynowy staw biodrowy /"Cwał" reż. K. Zanussi/

Ok, robi się offtop. Dziękuję wszystkim za wskazówki, temat zamykam i nagradzam za odpowiedzi.