Zasada działania klawiatury telefonu stacjonarnego

Witam,
proszę wybaczyć jeżeli pytanie me jest laickie, ale jestem tylko prostym programistą, który nie znalazł odpowiedzi szukając na niniejszym forum w istniejących wątkach. Jeżeli jednak gdzieś temat był poruszany, proszę mnie skarcić i wskazać palcem co przeoczyłem

Nie do końca jest to naprawa, ale nie wiem w jakim innym forum mógłbym zadać to pytanie...
Chodzi mi o to, że chcę zbudować telefon, który nie będzie podłączony do sieci i będzie udawał, że dzwoni. Do tego chcę schować Raspberry Pi do obudowy tego telefonu i podłączyć jego oryginalną klawiaturę. I tu mam problem, bo do tej pory myślałem, że w takim telefonie znajduje się klawiatura matrycowa, więc wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak znalazłem coś takiego:



Jak to działa? Nie potrafię znaleźć zasady działania, mimo dłuższych poszukiwań. Czy dam radę przekazać numer wybierany do raspberry albo mikrokontrolera?

Proszę tylko o nakierowanie jak to podłączyć, od strony programowej sobie już poradzę

Nie patrz na to. telefon w trybie "tone" emituje kody DTMF a w trybie "pulse" jeśli taki ma impulsy. Da się kody DTMF dekodować i generować.

Link

Quote:

A rubber dome keyboard uses a single rubber mat in the keyboard tray with raised domes for each individual key. When a user presses a key, the dome pushes down to connect two pieces of metal – completing the circuit which registers the particular key press.

Początkowo myślałem, że te czujniki są albo pojemnościowe, albo jakieś tensometryczne, lecz z tego co wyczytałem w powyższym linku oraz na Wikipedii angielskiej to po prostu po wciśnięciu zwierają (mimo, że są gumowe) ścieżki.

Imekxus wrote:

Początkowo myślałem, że te czujniki są albo pojemnościowe, albo jakieś tensometryczne, lecz z tego co wyczytałem w powyższym linku oraz na Wikipedii angielskiej to po prostu po wciśnięciu zwierają (mimo, że są gumowe) ścieżki.

Nie no - tyle to wiem.. Chodzi mi o to, że te ścieżki są strasznie pogmatwane np. naciśnięcie 1 zwiera 2+3, naciśnięcie 4 zwiera 2+4, piątka zwiera 1+4. Nie ma dla mnie jakiegoś logicznego algorytmu sczytania naciśniętych klawiszy..

D214d3k wrote:

Nie patrz na to. telefon w trybie "tone" emituje kody DTMF a w trybie "pulse" jeśli taki ma impulsy. Da się kody DTMF dekodować i generować.

Telefon jest zepsuty i nie generuje nic.. Chcę tylko wykorzystać klawiaturę i znaleźć jakiś algorytm na przekazanie do programu jakie klawisze wciskam.

Program napisałem i przetestowałem na klawiaturze matrycowej, teraz muszę go dostosować do tej klawiatury..

pipeek wrote:

Chodzi mi o to, że te ścieżki są strasznie pogmatwane np. naciśnięcie 1 zwiera 2+3, naciśnięcie 4 zwiera 2+4, piątka zwiera 1+4. Nie ma dla mnie jakiegoś logicznego algorytmu sczytania naciśniętych klawiszy..

Przecież to jest najzwyklejsza klawiatura matrycowa.
Rozrysuj to sobie i się przekonasz.

Ale czy klawiatura matrycowa nie powinna mieć 7 wyprowadzeń? (Włączając dodatkowy rząd dało by 8) ta ma 17... Przyjrzyj sie proszę jak one są ze sobą połączone.