Witam
Noszę się z zamiarem, zmiany auta. Obecnie jeżdżę Golfem 4, 1.9 TDI
. Niestety w ostatnim czasie zaczął się mocno sypać, zarówno silnik jak i z zewnątrz. Dlatego też powoli myślę o zmianie.
Moje pierwsze pytanie. Czy nadal szukać Diesla? Ogólnie jestem do diesla przyzwyczajony, jednak nie jeżdżę zbyt dużo max. 15 tys rocznie. A wiadomo, za diesla trzeba zapłacić więcej, więc zastanawiam się czy nie lepiej szukać jakiejś benzyny?
Drugie pytanie, to jaki silnik, Wiadomo legendarnego i niezawodnego 1.9 TDI w nowszych modelach już nie dostanę. W związku z tym jaki silnik w przypadku Diesla? Czytałem, że JTD są porządne, a co w przypadku benzyny?
I 3 pytanie, to za jakim autem ogóle się rozglądać? Za ok 15 tyś zł. Najważniejszy aspekt to awaryjność, drugi aspekt to koszty napraw i dostępność oraz koszt części.
Bardzo podoba mi się Renault Megane II. Ale opinie są różne, Diesle powyżej 150 tys ponoć bardzo awaryjne.
Proszę doradźcie coś. Czy może lepiej zainwestować jeszcze w Golfa?
Noszę się z zamiarem, zmiany auta. Obecnie jeżdżę Golfem 4, 1.9 TDI

Moje pierwsze pytanie. Czy nadal szukać Diesla? Ogólnie jestem do diesla przyzwyczajony, jednak nie jeżdżę zbyt dużo max. 15 tys rocznie. A wiadomo, za diesla trzeba zapłacić więcej, więc zastanawiam się czy nie lepiej szukać jakiejś benzyny?
Drugie pytanie, to jaki silnik, Wiadomo legendarnego i niezawodnego 1.9 TDI w nowszych modelach już nie dostanę. W związku z tym jaki silnik w przypadku Diesla? Czytałem, że JTD są porządne, a co w przypadku benzyny?
I 3 pytanie, to za jakim autem ogóle się rozglądać? Za ok 15 tyś zł. Najważniejszy aspekt to awaryjność, drugi aspekt to koszty napraw i dostępność oraz koszt części.
Bardzo podoba mi się Renault Megane II. Ale opinie są różne, Diesle powyżej 150 tys ponoć bardzo awaryjne.
Proszę doradźcie coś. Czy może lepiej zainwestować jeszcze w Golfa?