Pralka ma 10 lat.
Z dnia na dzień objaw: po załadowaniu prania, ustawieniu programu i zamknięciu drzwi po wciśnięciu przycisku start blokuje drzwi ale nie pojawia się "kłódka" i pranie nie rusza.
Po wyciągnięciu wtyczki zasilania w takim stanie na kilka godzin po ponownym jej włożeniu stan jak wyżej - blokuje drzwi, pojawia się czas programu i koniec.
Dzieje się tak na wszystkich programach, nawet na samym odwirowaniu.
Nie wyświetla żadnych komunikatów o błędzie.
Czytałem w innych wątkach, że powodem mogą być szczotki silnika, presostat lub czujnik zamknięcia drzwi - na co to wygląda ? Czy spodziewana naprawa, biorąc pod uwagę wiek sprzętu, jest opłacalna ? Ile może kosztować naprawa każdego z tych uszkodzeń ?
Z dnia na dzień objaw: po załadowaniu prania, ustawieniu programu i zamknięciu drzwi po wciśnięciu przycisku start blokuje drzwi ale nie pojawia się "kłódka" i pranie nie rusza.
Po wyciągnięciu wtyczki zasilania w takim stanie na kilka godzin po ponownym jej włożeniu stan jak wyżej - blokuje drzwi, pojawia się czas programu i koniec.
Dzieje się tak na wszystkich programach, nawet na samym odwirowaniu.
Nie wyświetla żadnych komunikatów o błędzie.
Czytałem w innych wątkach, że powodem mogą być szczotki silnika, presostat lub czujnik zamknięcia drzwi - na co to wygląda ? Czy spodziewana naprawa, biorąc pod uwagę wiek sprzętu, jest opłacalna ? Ile może kosztować naprawa każdego z tych uszkodzeń ?