Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Jaki kupić oscyloskop? Temat dla szukających oscyloskopu używanego.

ciasteczkowypotwor 27 Dec 2015 16:43 23340 63
NDN
  • #1
    ciasteczkowypotwor
    Level 41  
    Z uwagi na mnogość tematów jaki kupić oscyloskop, dla początkującego, czy bardziej zaawansowanego, używany, z allegro, olx czy innego portalu ogłoszeniowego. Postanowiłem założyć ten temat i podzielić się opiniami, na temat tego co na portalach występuje.

    Jakie zalety, jakie wady, jakie możliwości mają oferowane oscyloskopy.
    Co warto kupić, a czego nie.

    Zachęcam do wrzucania swoich znalezisk, będę je opiniował w miarę wolnego czasu.

    Na początek, to co jest na allegro od najtańszych:


    OS-301
    Prosty oscyloskop, o bardzo małych możliwościach pomiarowych. Jeden kanał, lampa bez podziałki - błąd paralaksy. Typowa szkolna zabawka, już lepiej C1-91. Z uwagi na jeden kanał i niską jakość wykonania, nie polecam.


    RFT ED 1/73
    Zabytek, lampowy, dla kolekcjonera, chociaż technologicznie nic ciekawego, wart 50zł max.


    SERUTE EO 174A
    Jak wyżej, bardzo prosta konstrukcja, trudna w kalibracji, bo rozjeżdżą się jak chce, tranzystorowy.


    RFT EO213
    Dwa kanały, czyli już coś, pasmo 10MHz, trochę naciągane, konstrukcja bardzo prosta, lampa bez podziałki, częste problemy z triggerem. Sprawny warto ~150zł.


    DT3100
    Polski oscyloskop, dość prosty w naprawie, lampa z podziałką, czyli już coś tym zmierzyć można. Do prostych napraw audio wystarczy, można pobawić się w kalibrację.


    NDN DF4321
    Typowy szkolny oscyloskop, 20MHz, dwa kanały, jakościowo poziom popularnego Hamega, o ile lampa trzyma geometrię, to do audio jak znalazł, można się i pokusić o KF, bo zazwyczaj trigger działa do 30-40MHz.



    Ja rozumiem, że są tu sprzedający te urządzenia, ale żeby od razu minusować do oporu? Przecież podaję tylko typ urządzenia, żadnych konkretów.
  • NDN
  • #2
    Wojciech.
    Level 36  
    ciasteczkowypotwor wrote:

    http://allegro.pl/oscyloskop-nn-df4321-i5881469674.html
    Typowy szkolny oscyloskop, 20MHz, dwa kanały, jakościowo poziom popularnego Hamega, o ile lampa trzyma geometrię, to do audio jak znalazł, można się i pokusić o KF, bo zazwyczaj trigger działa do 30-40MHz.

    Czemu typowy? :D
    http://allegro.pl/oscyloskop-cyfrowy-sds1102cml-2x100mhz-i5641548347.html

    W szkole na pomiarkach, dużo wygodniejszy w pomiarach, ze względu na AUTO(ukochana funkcja):D
  • #3
    ciasteczkowypotwor
    Level 41  
    @Wojciech. typowy szkolny, bo w czasach analogów, królowały na politechnikach. Nowy kosztował ~1500zł wiec nie było szkoda, jak student zepsuje.

    A nowa chińska cyfra? Wszystko na AUTO, a potem pytania do czego służy V/div, s/div, Treigger itp. i brak podstaw obsługi, wiedzy i interpretacji wyników. Student zmierzy, a nie ma pojęcia co zmierzył.
  • #4
    Wojciech.
    Level 36  
    ciasteczkowypotwor wrote:
    @Wojciech. typowy szkolny, bo w czasach analogów, królowały na politechnikach. Nowy kosztował ~1500zł wiec nie było szkoda, jak student zepsuje.

    A nowa chińska cyfra? Wszystko na AUTO, a potem pytania do czego służy V/div, s/div, Treigger itp. i brak podstaw obsługi, wiedzy i interpretacji wyników. Student zmierzy, a nie ma pojęcia co zmierzył.


    Tak tylko że z analogowymi można było czasami dostać nerwicy.
  • #5
    Wojciech.
    Level 36  
    ciasteczkowypotwor wrote:
    @Wojciech. Jeśli nie jest się w stanie ogarnąć co się mierzy, to należy zmienić hobby.

    Nie bardzo rozumiem kto już zminusował pierwszy post i za co? Za to że chce opisać to co jest dostępne na allegro? Czyżby jakiś oferent szrotu?


    Nic nie stoi na przeszkodzie obsługiwać oscyloskopy analogowe, a korzystać z cyfrowych, argumentując to tym że są szybsze i wygodniejsze. Po co się męczyć?

    Nie wiem kto minusował, na pewno nie ja.
    Moderated By _PREDATOR_:

    Nie pisz posta pod postem!

  • #6
    ciasteczkowypotwor
    Level 41  
    @Wojciech. Powiedzmy, że wątek ma się skupić na analogach.
  • #7
    zdzisiek1979
    Level 38  
    Może zamiast linków do aukcji to lepiej posługiwać się oznaczeniem modelu.
    Może warto też określić problemy z naprawą jak co. Nie które mają od czorta układów hybrydowych, pomijam wsady do pamięci.
  • #8
    ciasteczkowypotwor
    Level 41  
    @zdzisiek1979 O konkretne modele, to i tak są pytania, jak już ktoś kupi i próbuje naprawiać. Myślę, że lepiej sprawdzi się watek o ofertach, znaleziskach, co warto kupić.
  • NDN
  • #9
    zdzisiek1979
    Level 38  
    Ale za miesiąc link nie aktywny i tyle z opisu.

    Zaś co warto kupić? Patrząc po tym co jest na allegro z używek to podejrzewam że tylko 20% jest w stanie OK reszta to namiastka zaś kreska czy prostokąt ma tylko zachęcić " hobbistę " do napalenia się i kupienia.

    To tak jak z miernikami V działa działa na DC ale ... i potem delikwent zostaje z namiastką upragnionego kultowego pożądanego Va rozjechanego w cały świat. Wiem po sobie.
    Ci co mają kasę to mają w d... używki bo kupuje nówkę i tyle. Ten co niema pozostaje w zawieszeniu czy używany analog i co dalej czy przystawka ala karta dźwiękowa.
    Sam jestem tylko hobbista i zakup oscyloskopu był marzeniem i ... co ukrywać niemiecki śmieć przywieziony do polski sprzedany za 100zł dalej wymyty chyba w denaturaxie przełączniki popsikane kontaktem jakimś i tyle. Cena wzrosła o 400zł. Po 4 miechach zimne luty po nie całym roku zwarcie skrośne między ścieżkami. O tak się kupuje jedyny powód kupna to że był skalibrowany. Ale weź kup sprzęt który nie zarabia na siebie. Dziś bym wybrał rigola do 1500zł nawet w ratach do dwóch max i tyle. Ale nie zarabia, daje tylko frajdę.
    Zaś trzeba przyznać że stare analogi maja w swoim wyglądzie jakąś magię namiastkę małego prywatnego laboratorium. Nie króluje kanciasty plastik i jaskrawe kolory.
    Zaś co do kupna i naprawy tu wszystko rozbija się w fazie końcowej o skalibrowanie.
    Zaś nie ukrywam że jak trafi mi się za przysłowiowy grosz analog w okolicy to dla czystej frajdy próby naprawy kupię. Parametry bez znaczenia.
    Zaś zobacz co jest na allegro to typowe " elektro śmieci " i tak mam wrażenie że w tej chwili allegro jest rajem dla ludzi co siedzą na składach elektro śmieci i jak co znajda to przetrą ścierką i na licytację.
    Inni lenie to nawet nie chcą z syfu wytrzeć tylko zdjęcie i cyk frajer niech kupi. Kupują.
  • #10
    ciasteczkowypotwor
    Level 41  
    @zdzisiek1979 na razie w linkach widoczne są nazwy oscyloskopów. W następnych będę pisał, co to jest.
  • #11
    ciasteczkowypotwor
    Level 41  
    Kolejne, teraz te droższe:

    HP 54502A - oscyloskop cyfrowy prawie najniższy model HP z lat 80'. Pasmo rzeczywiście ma 400MHz, choć przy 400MHz obraz jest już poszarpany. Przetwornik 6bit! Praktyczny brak matematyki i innych zalet dzisiejszej cyfry. Brak pamięci przebiegu - 501 punktów to nie pamięć.
    Oscyloskop ogólnie solidny jak to HP.

    Zalety:
    - automatyczne pomiary
    - pasmo przenoszenia
    - ma autosetup

    Wady:
    - automatyczne pomiary, oscyloskop zwalnia jak maluch pod górkę
    - próbkowanie 400MS/s przy 100MHz to tylko uśrednianie
    - obsługa klawiaturą cyfrową i jedną gałką - porażka
    - kompletnie nieintuicyjna obsługa
    - bardzo słabe obrazowanie przebiegu
    - czas martwy dłuższy niż akwizycji

    Ogólnie chyba to była moja pierwsza cyfra i nie mam z nim żadnych dobrych wspomnień. Wart max 500zł, o ile ma sondy w zestawie, oryginalne sondy.



    HP 54600B

    Już chyba go wielu kupiło, ogólnie budżetowa seria cyfr z 1992 roku, to jest akurat podstawowy model. Oscyloskop jest OK, naprawdę w porównaniu z powyższym, to niebo w ziemi #mianowicie.
    Menu da się obsłużyć, są odpowiednie gałki na panelu.

    Zalety:
    - przyjemna obsługa
    - dość szybki w pomiarach i pracy, nie próbkowaniu.

    Wady:
    - 20MS/s co czyni go głownie uśredniaczem przebiegu, a nie oscyloskopem
    - brak matematyki
    - dość prosty trigger

    Ogólnie cyfry z początku lat 90' to za wiele nie oferowały.



    Tektronix TDS210/220

    Ogólnie stara szkolna cyfra, powolne to jak HP 54502, Choć ma przynajmniej jako takie przetworniki i jakieś menu i pokrętła.
    Bardzo podłej jakości wyświetlacz, długi czas martwy.

    Zalety
    - 1GS/s
    - autoset

    Wady:
    - długi czas martwy
    - tandetne LCD
    - tandetne obrazowanie przebiegu
    - praktyczny brak układu wyzwalania
    - prawie nic sam nie mierzy

    Tego oscyloskopu już nie warto kupować.


    Tektronix TDS1000

    Zasadniczo jak TDS210/220, tylko odmłodzone. Jeśli to ma kosztować 5000zł za nowy, to za to są dwa Rigole, które potrafią tyle co DPO2000.

    Zalety:
    - szybszy od 210/220
    - 12 pomiarów
    - fft

    Wady
    - w XXI w. monochromatyczne LCD jak w chińskiej zabawce?
    - 2,5k próbek

    Moim zdaniem przeżytek, chyba, ze ktoś koniecznie chce mieć napis.


    Tektronix TDS2000

    Zasadniczo to to samo co TDS1000 tylko ma kolorowy ekran.
    Czy jest coś wart? Kiedy Rigol 1054Z ma większe możliwości i jest pincet razy szybszy?


    HP 54610A

    Ogólnie to samo co HP 54600B, ale 500MHz.


    Moderated By _PREDATOR_:

    Nie pisz posta pod postem!

  • #12
    KJ
    Level 31  
    Z moich doświadczeń może niezbyt dużych ale dość specyficznych - miałem całą kupkę oscyloskopów analogowych i mogę śmiało powiedzieć że najlepszym jaki miałem był radziecki C1-99 do zalet mogę zaliczyć dużą i bardzo jasno świecącą lampę, rewelacyjnie działającą synchronizację, podwójną podstawę czasu i pasmo 100MHz. Z wad to dość skomplikowana obsługa z racji mnogości dostępnych funkcji no i niestety awaryjność. W dodatku oscyloskop wybitnie nieprzyjemny w serwisowaniu - w moim ostatecznie padła przetwornica wysokiego napięcia. osobiście jestem zdania że dobrze mieć 2 oscyloskopy. Jeden analogowy drugi cyfrowy. Obie technologie mają swoje niepowtarzalne zalety. Przede wszystkim na analogu znacznie lepiej widać wszelkie niuanse i nieokresowe cechy przebiegu niewidoczne na cyfrze z racji ograniczonego pasma. Mówię oczywiście o cyfrówkach dostępnych dla przeciętnego amatora hobbysty. Starych cyfrówek moim zdaniem nie ma najmniejszego sensu kupować. Nowe Rigole oferują więcej za te same lub mniejsze pieniądze. Sam w tej chwili mam DS1074B - 4 kanały/2GSa/s na kanał przy włączonych 2 kanałach. Przy 4 dalej jest 1GSa/s na kanał czyli całkiem nieźle. Do tego mamy całkiem spory zasób wszelkiej maści pomiarów i bardzo wygodny interfejs z osobną gałką s/div i rozdzielonymi V/div dla każdego kanału. Do tego podwójna podstawa czasu oraz możliwość ustawienia dwóch różnych podstaw czasu dla dwóch par kanałów - można z niego zrobić 2 oscyloskopy 2 kanałowe ;) Jedyne co mogło być inaczej to dłuższa pamięć próbek bo czasami bywa za mała i większa rozdzielczość LCD. Ale cóż nie można mieć wszystkiego.
  • #13
    ciasteczkowypotwor
    Level 41  
    Kolejne:

    OS351

    Prosty polski oscyloskop, da się znaleźć dokumentację, wiec da się to naprawić, o ile nie padł zasilacz nn i wn. Wtedy raczej tylko dawca pokręteł.
    Lampa bez podziałki - błąd paralaksy. Technologicznie bardzo cienko. Oscyloskop da się mniej więcej skalibrować, nadaje się do prostych pomiarów audio, oraz do napraw CB radia. Dobry dla początkującego, który lubi dłubać w tym czym pracuje.


    C1-112A

    Klasyk z multimetrem, bardziej to wskaźnik niż oscyloskop, w dodatku jeden kanał. Prosta konstrukcja, pasmo góra 10MHz, prosty układ wyzwalania. Można pobawić się w audio, ale brakuje drugiego kanału.

    C1-55

    Ruski klonkier, próba podrobienia zachodniego sprzętu. Trudny w naprawie - brak części. Toporne wykonanie, malutka lampa i 10MHz pasma. Nie polecam.


    HAMEG HM203-6

    Dobry szkolny oscyloskop, dobrze wykonany, choć bez szaleństwa. Można śmiało polecić. Synchronizuje do około 25-30MHz. Dobry do audio, ale i na KF da się go wykorzystać.


    KR7010

    Niestety jeden kanał, co go praktycznie plasuje jako wskaźnik, nie oscyloskop, nie polecam.


    DT6620

    Taka polska próba zrobienia Tektronixa, mniej więcej udana, działa, dopóki nie padnie mu wn. Pasmo 50MHz, dwa kanały, dwie podstawy czasu, lampa z podziałką. Jest wart uwagi, pod warunkiem, że jest w dobrym stanie, w przeciwnym razie należało by go rozebrać i złożyć jeszcze raz. Da się skalibrować, da się nim mierzyć, nadaje się do audio i KF, można się pobawić i na UKF, bo synchronizacja działa dość daleko, 70MHz da się zobaczyć.
  • #14
    Arcasto
    Level 9  
    Nie chcę zaśmiecać forum i zakładać specjalnie nowego temat, tak więc zapytam tutaj - który z podanych poniżej dwóch oscyloskopów polecacie dla początkującego elektronika hobbysty?:
    a) nowy Rigol DS1054Z w cenie około 1500PLN,
    b) używany Tektronix 2430A w cenie 500PLN.
  • #15
    ciasteczkowypotwor
    Level 41  
    @Arcasto zdecydowanie Rigol.
  • #16
    nawracająca zgaga
    Level 20  
    Zapomniałeś ciastek o ST315A II. No co, zły? Albo o świetnym ruskim kieszonkowcu, który nawet na stoliku o blacie nie większym niż pokrywka pudełka do butów się zmieści, czyli C1-101.
    Ale to przeżytki są, choć dla amatora jak znalazł.
    Ten rusek był niezły, niby 5 MHz a i 15 zobaczyłem, lampa rysowała tak ostry przebieg jaki w swoim HM 407-2 nie mam.
  • #17
    ciasteczkowypotwor
    Level 41  
    @nawracająca zgaga Mała lampa = mała plamka, więc musiał być ostry.
  • #18
    max-bit
    Level 30  
    Ja bym całe to gdybanie zaczął nie od tego co i ile i za ile.
    Tylko od tego co i do czego oraz kto jakim budżetem dysponuje.
    Oczywiście budżet jest ważny ... gdyż jak nie mamy kasy to przecie sobie nie kupimy pięknego Tek-a za XX kPLN a jeśli ktoś ma furę kasy to też nie kupi raczej starego złoma ....
    Więc
    Trzeba by zacząć od pewniej systematyki zastosowań
    - audio i małe częstotliwości (do 10-20 MHz), gdzie przebiegi są powtarzalne (1)
    - technika cyfrowa do 100 MHz (2)
    - technika cyfrowa > 100 (200) MHz (wszystkie nowe interfejsy) (2)
    - technika cyfrowa >100 MHz i sygnały analogowe wysokich częstotliwości do 1 GHz (2)
    Nie ma sensu tu pisać o oscyloskopach do prac badawczych i badania nowoczesnych bardzo szybkich interfejsów cyfrowych gdyż ceny takich oscyloskopów na ogół przekraczają nawet budżety nie jednej firmy czyli mówimy tu o cenach grubo ponad 20 k$

    Tak więc grupa 1
    W sumie każdy przyzwoity oscyloskop analogowy czy cyfrowy tutaj się nada ....
    Taki stary Tek czy HP będzie dobry.
    Grupa 2
    Tutaj już potrzebujemy czegoś lepszego i już cyfrowego (chyba że chcemy tylko oceniać sygnał), jeszcze 10 lat temu już w tej grupie był pewien problem .... dziś mamy pełno chińskiej produkcji i królujący RIGOL robi w tym zakresie prawie doskonałe oscyloskopy. Dysponują one wszelkimi bajerami w tym dekodowaniem interfejsów czy innymi analizami ... posiadają jużna tyle dobre parametry że powalą każdy oscyloskop firmowy z tej samej półki "renomowanych marek" - a nawet czasem do dziś sprzedawanych konstrukcji.
    W sumie nie ma co przepłacać za wszelkie TEK czy inne firmy ....
    Grupa 3.
    Niestety tutaj już pojawiają się schody, praktycznie wszystkie oscyloskopy których pasmo przenoszenia sięga 1 GHz są po prostu drogie, (już nie mówię o tych nowych). Owszem rynek wtórny (mówię tutaj o rynku za granicą) jest pełen takich oscyloskopów ale ...

    Co do kupowania starych oscyloskopów .... jakie one by nie były ... to duże ryzyko i zabawa ...
    Niestety musimy sobie zdawać sprawę że taki oscyloskop który ma więcej niż10 lat może i pewnie będzie coraz bardziej niedomagał, i nie ma cudów ... pewnie są takie w lepszym stanie i takie w gorszym ale zawsze to ryzyko i zabawa....
    Musimy sobie zdawać że albo taki oscyloskop będzie miał jakieś wady.
    Oczywiście może się nam trafić sztuka w dobrym stanie bez wad ale to .... dużo trzeba mieć szczęścia.
    Co do samego kupowania.
    Allegro ? Starajmy się unikać kupowania od ludzi przypadkowych po prostu unikniemy problemów.
    Firmy które zawodowo handlują pomimo narzekania niektórych tutaj osób jest pewne jedno albo wymienią albo oddadzą kasę, a Pan KTOŚ będzie najczęściej robił wszystko aby nie oddać czy udowodnić że przed wysyłką było OK.
    Niestety na allegro pojawiają się czasami oferty "bardzo atrakcyjne" unikać jak ognia chyba że chcemy mieć później do czynienia z wszelkimi organami ścigania ..... tylko tylę mogę napisać.
    Troszkę lepiej jest na ebay .... no przede wszystkim oferta szczególnie ta z rynku USA jest dużo bogatsza.
    Są jednak pewne ale...
    Musimy sobie zdawać sprawę że tam oscyloskopy (szczególnie te droższe - lepsze) pochodzą bardzo często (w sumie głównie) z kasacji z wszelkich fabryk instytutów badawczych czy rządowych mają przepracowane dziesiątki tyś godzin, czytaj są wyeksploatowane. Owszem są firmy które sprzedają lepsze sztuki (choć często składane z kilku) ale oferują GW i certyfikaty kalibracji, jednak za takie modele trzeba z reguły słono płacić.
    No o kosztach sprowadzania oscy z zagranicy szczególnie z USA pisać nie będę gdyż to temat na inna historię.

    A więc podsumowując najpierw się budżetujmy zróbmy ocenę co naprawdę potrzebujemy.
    A później kupowanie, a nie odwrotnie.
  • #19
    ciasteczkowypotwor
    Level 41  
    Kabid STD-501 XY

    Polski oscyloskop, stara konstrukcja, niestety lampa bez podziałki, więc raczej niekalibrowalne, niewiele warte, częste problemy z wyzwalaniem. Lubi się zepsuć przetwornica w.n. a wtedy klapa. Ogólnie, można kupić dla początkującego, który lubi najpierw sobie naprawić, a potem mierzyć i tak za każdym razem.
    Nie polecam.


    Hameg HM305
    Dobra konstrukcja dość nowa ~20lat. Dobry oscyloskop do warsztatu audio, można skalibrować. Dla początkującego aż nadto. Pasmo 30MHz, choć sprawne wyzwalanie, radzi sobie do ponad 100MHz. W dodatku cyfrowa pamięć, choć działa na w całym zakresie podstawy czasu, i pozostawia wiele do życzenia bo tylko 40MS/s, ale sprawdza się to całkiem dobrze, na plus trigger w połowie ekranu, czyli możemy zobaczyć przebieg 5 działek przez wyzwoleniem - taka wczesna cyfra.
    Brakuje kursorów.
    Można polecić śmiało, dobry oscyloskop.

    Dodano po 1 [minuty]:

    max-bit wrote:

    - technika cyfrowa do 100 MHz (2)
    - technika cyfrowa > 100 (200) MHz (wszystkie nowe interfejsy) (2)
    - technika cyfrowa >100 MHz i sygnały analogowe wysokich częstotliwości do 1 GHz (2)


    Co Ty chcesz w cyfrze oscyloskopem robić?
    To mój temat i będę opisywał oscyloskopy, tak jak mi się podoba.

    Dodano po 22 [minuty]:

    FLUKE 123

    Świetny skopometr, solidny i niezawodny, dobrze zrobione menu, dobrze się nań pracuje. Jeśli ktoś szuka przenośnego oscyloskopu, to tylko Fluke/Philips, potem daleko, daleko nic i Tektronix THS ale to nie te pieniądze.
    Urządzenie dość leciwe, może nie ma wyśrubowanych parametrów, ale jest godne polecenia, jako przenośne. Zdecydowanie lepszy wybór, niż chińszczyzna.



    Rigol DS1052E

    Rigol znany i polecany, choć to model starszy, porównywalny z TDS2000 Tektronixa możliwościami. Na pewno lepiej jego kupić niż TDS, ale nie da się ukryć, ze seria 1000Z ma zdecydowana przewagę.
    Jeśli ma być to pierwsza cyfra, to mogę śmiało polecić, pracuje się na tym dobrze, ma wszystko co potrzeba zaawansowanemu amatorowi. Dość podłej jakości wyświetlacz, ale moim zdaniem i tak lepszy niż w TDS2000.


    OWON SDS8202

    Typowa chińska cyfra, wyświetlacz większy jak w Rigolu 1052E, lepszej jakości. Możliwości większe, bo 2GS/s i 10M próbek, ale w porównaniu z Rigolem 1054Z wypada cienko, z akwizycja i jakością obrazowania. Brak DPO, co w porównaniu z nową chińszczyzną, wypada blado. Menu i obsługa, pozostawia wiele do życzenia. Osobiście wybrałbym słabszego Rigola, ze względu na DPO.


    Schlumberger 5228

    Oscyloskop istotnie produkowany dla wojska, wykonany dość solidnie, choć technologicznie trochę zacofany za Tektronixem, czy HP z tych lat. Zasadniczo ma 2 kanały i dwie podstawy czasu, oraz dość rozbudowany układ wyzwalania. Dobra alternatywa dla Tektronixa 475 z DM44. Oscyloskop ma pasmo 250MHz, ale z czułością 10mV/div, potem spada do 100MHz. Oraz cienki czas narastania.
    Do audio dobry, do zabaw z KFem również, można śmiało polecić. Wart mniej niż 475, na moje oko 600zł to jest max.
  • #20
    max-bit
    Level 30  
    Oczywiście twój ale aby pogląd był pełen musi istnieć dyskusja ...
    A co chce robić Oscy na cyfrze .... hmm a coś tam sobie chce robić :) ale ogólnie patrzeć ....
  • #21
    bearq
    Level 38  
    Dodał bym do Kenwood/Tiro jeszcze Texio bo to Kenwood z inną nazwa.
  • #22
    ciasteczkowypotwor
    Level 41  
    @bearq Z tymi Japończykami to jest tak że powinna być kategoria Japońskie, albo Matsushita Electric :) Bo one wszytskie pod każdą nazwa występowały.
  • #24
    ciasteczkowypotwor
    Level 41  
    @max-bit Firm robiących oscyloskopy znam jeszcze ze 25, tylko po co?
    Same japończyki występowały pod około 15 nazwami, a było to to samo.
    Metrix jak i inni francuscy producenci mogą być zaliczeni do Schlumbergera.

    LG występuje pod około 5 nazwami.

    R&S chyba sam nie robił nigdy oscyloskopów. Teraz jakieś tam cyfry ma, ale to chyba nie oni robią.
  • #25
    max-bit
    Level 30  
    Owszem odmian było wiele ...
    Ale wykaz albo pełny albo nie pełny ?
    R&S wchłonął Hamega i cuś tam jeszcze
    I teraz robią sami ... zresztą wiedzę do tego posiadają ...

    Dodano po 59 [sekundy]:

    A po za tym powinna być przez jedna osobę możliwość zaznaczenia kilku oscy zresztą ty to wiesz najlepiej :)
  • #26
    ciasteczkowypotwor
    Level 41  
    @max-bit Takie opcje ma ankieta i już. Ma też pole INNY.

    Dodano po 1 [minuty]:

    max-bit wrote:

    Ale wykaz albo pełny albo nie pełny ?


    Pełny wykaz by zajął ze trzy strony na forum. Zrobiłem to jako ciekawostkę, jak się nie podoba, to nie musisz uczestniczyć w dyskusji.
  • #27
    ciasteczkowypotwor
    Level 41  
    Kolejne oscyloskopy:

    Philips PM3200

    Prosty jednokanałowy oscyloskop, lampa bez podziałki, prosta konstrukcja, lepsze to od ruskich wynalazków, ale jeden kanał, plasuje go raczej jako wskaźnik nie oscyloskop. Do audio się nada.


    Tektronix 2215

    Dobry oscyloskop, dwa kanały i dwie podstawy czasu, wart sporo, ale pod warunkiem, że lampa jest w dobrym stanie, niestety często ma problem z ostrością i astygmatyzmem, w serii 2000 lampy zużywały się zdecydowanie szybciej niż w poprzednich.
    Poza tym oscyloskop dobrze wykonany, nadaje się do audio, KFu itp, dobrej klasy oscyloskop dla zaawansowanego.


    Leader LBO-508A

    Dobry oscyloskop, dobra konstrukcja, niestety lampa bez podziałki. Poza tym, dwa kanały świetny do audio, oraz podstawowych naprawa, można polecić początkującemu.
  • #28
    amd3200
    Level 12  
    Tak sobie czytam, czytam... I czegoś nie mogę pojąć. Dwa parametry oscyloskopu, to pojemność wejściowa i oporność. Drugi parametr, to częstotliwość, , do którego dane urządzenie może dokonać pomiaru. Czy Was *****..???? Płytki elektroniczne dla NASA robicie? Bo ja robię generator, i oprócz napięcia na wyjściu, chcę mieć wizualny obraz. Każdy oscyloskop się nadaje. Oby elektronika nie przekraczała 1-5 MHz. Przestańcie się na forum produkować. Każdy oscyloskop jest lepszy od zwykłego miernika. Widzę, jak napięcie przebiega i jak wygląda. Pewnie kupię Le Roya za 20 tys, by uruchomić nadajnik infradźwięków.... Mam HP 54600, a miałem do tej pory CI-112. Tylko padło odchylanie pionowe. Ludziska, nie dajcie się zwariować...
  • #29
    freebsd
    Level 41  
    @ciasteczkowypotwor Ja z przyjemnością czytam Twoje uwagi i spostrzeżenia. Kontynuuj proszę :-).
  • #30
    max-bit
    Level 30  
    dlatego HPki schodzą ....
    I nikt sie nie rzuca na stare analogi :)
    Bo i komu po co stary złom :) który w każdej chwili moze sie zepsuć waży z 20 kG wielki jak szafa 2 drzwiowa z dostawką:)
    A jak ktos potrzebuje wypasu to na pewno tutaj nie bedzie szukał ;)