Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Życie na stacji polarnej - Praca na stanowisku elektronika i geofizyka

androot 30 Dec 2015 21:25 10617 19
NDN
  • Życie na stacji polarnej - Praca na stanowisku elektronika i geofizyka

    "Trochę" czasu upłynęło od poprzedniego artykułu, a jaki jest powód tego opóźnienia będzie w kolejnym :)
    ...dla niecierpliwych

    Pisałem o wyposażeniu technicznym Polskiej Stacji Polarnej na Spitsbergenie. W tym artykule postaram się przybliżyć obowiązki, które pełniłem jako elektronik-geofizyk. Ponieważ nie jestem geofizykiem z wykształcenia, dlatego zanim zacząłem pełnić swoje obowiązki w Stacji przeszedłem szkolenie w kilku ośrodkach PAN w Polsce (Racibórz, Belsk, Świder).

    Dla przybliżenia tematu, napiszę że w Stacji prowadzone są całoroczne badania z zakresu geofizyki:
    -magnetyzmu ziemskiego (INTERMAGNET, kod stacji: HRN)
    -aktynometryczne (AERONET - NASA)
    Życie na stacji polarnej - Praca na stanowisku elektronika i geofizyka

    -elektryczności atmosfery
    Życie na stacji polarnej - Praca na stanowisku elektronika i geofizyka

    -rezonansu Schumanna
    Życie na stacji polarnej - Praca na stanowisku elektronika i geofizyka

    -sejsmologiczne
    -wysokości podstawy chmur i zanieczyszczeń atmosfery (LIDAR)
    Życie na stacji polarnej - Praca na stanowisku elektronika i geofizyka

    Życie na stacji polarnej - Praca na stanowisku elektronika i geofizyka
    fot.: Grzegorz Karasiński

    i pozostałe:
    - meteorologia (WMO, kod stacji: 01003)
    - badania środowiskowe
    - glacjologia (WGMS – światowy monitoring lodowców)

    Ze względu na unikalny charakter miejsca, pomiary są szczególnie wartościowe i prowadzone są dla różnych ośrodków badawczych PAN w Polsce, m.in. w Raciborzu, Belsku, Świdrze, Warszawie, a także dla NASA. Zebranie, wstępna obróbka danych i wysłanie ich e-mailem lub umieszczenie na serwerze nie zawsze odbywa się automatycznie, często jest to dodatkowa praca dla geofizyka.
    Z racji mojego wykształcenia - elektronik, byłem odpowiedzialny za poprawne funkcjonowanie wszystkiego, co w trakcie rocznego pobytu może się popsuć, a oczekiwanie na nowe podzespoły, sprzęt może potrwać czasem kilka miesięcy. A może zepsuć się wszystko od urządzeń AGD, poprzez sprzęt łączności na naukowym kończąc.

    Pomiar magnetyzmu ziemskiego
    Najwięcej czasu w trakcie szkoleń jak i później przy przekazywaniu obowiązków zajęło nauczenie się poprawnego pomiaru wartości bazowych ziemskiego pola magnetycznego dla globalnej sieci INTERMGNET. Trudnością jest, że przeliczenie wyniku i weryfikację jego poprawności można przeprowadzić dopiero po kilku godzinach. Pomiar przeprowadza się w jednym z domków zbudowanych z materiałów nie-magnetycznych, położonych ok. 150m od Stacji.

    Życie na stacji polarnej - Praca na stanowisku elektronika i geofizyka

    Materiały użyte na ich budowę to aluminium (zewnętrzne ściany), drewno (boazeria w środku), mosiądz (gwoździe) + termoizolacja. W środku jest utrzymywana stała temp. ok. 20'C, a na czas pomiaru ogrzewanie powinno być wyłączone (choć nie stwierdziłem wpływu).

    Życie na stacji polarnej - Praca na stanowisku elektronika i geofizyka

    Czujnikiem pola magnetycznego jest sonda flux gate osadzona precyzyjnie na lunecie teodolitu. Pomiar przeprowadza się metodą zerową. W pierwszej fazie odczytuje się kąt odniesienia miry przez okienko w domku. Jest to konieczne ponieważ betonowy postument na którym stoi teodolit skręca się (minimalnie oczywiście, kilkanaście sekund kątowych) w zależności od temperatury na zewnątrz. W kolejnych fazach odczytuje się wartości składowe. Na końcu trzykrotnie notuje się wartość indukcji magnetycznej z
    magnetometru. całą procedurę powtarza się drugi raz (do późniejszej weryfikacji).

    Karta pomiarów magnetyzmu ziemskiego:
    Życie na stacji polarnej - Praca na stanowisku elektronika i geofizyka

    Przy pewnej wprawie, całość nie zajmuje więcej jak 30min i przeprowadza się go 2 razy w tygodniu.

    Laboratorium magnetyzmu ziemskiego:
    Życie na stacji polarnej - Praca na stanowisku elektronika i geofizyka

    Pozostałe obowiązki
    Jak można się domyślić nie są to jedyne obowiązki elektronika/geofizyka. Nie mniej ważne jest utrzymanie w dobrej kondycji czujników czy sprzętu pomiarowego oraz przeprowadzanie okresowej kalibracji. Sprzęt pomiarowy przechodzi ciężką próbę, a warunki pogodowe panujące w Arktyce bardzo szybko weryfikują czy został on odpowiednio zaprojektowany, wykonany i zabezpieczony. Wiatr wiejący często z prędkością przekraczającą 30m/s, opady, niska temperatura, zmiany ciśnienia i promieniowanie UV szybko poradzi sobie z każdą prowizorką, a dzieło zniszczenia dopełnią... renifery :)

    Życie na stacji polarnej - Praca na stanowisku elektronika i geofizykaŻycie na stacji polarnej - Praca na stanowisku elektronika i geofizykaŻycie na stacji polarnej - Praca na stanowisku elektronika i geofizyka

    i niedźwiedzie polarne!
    Życie na stacji polarnej - Praca na stanowisku elektronika i geofizyka
    fot.: Damian Chwiałkowski

    W takim miejscu, gdzie przetrwanie zapewniają generatory, woda topiona ze śniegu i roczne zapasy żywności, praca zgodnie z pełnioną funkcją rzadko kiedy wypełnia cały dzień. Niezależnie od pełnionej funkcji każdy musiał zmierzyć się z przygotowaniem śniadania i obiadu dla wszystkich, upieczeniem chleba oraz ze zwykłymi, domowymi porządkami. Wszystko w ramach pełnionego przez dobę dyżuru, co 9 dni.

    Piotr Andryszczak - użytkownik Elektrody "androot" i autor artykułu, spędził rok w Polskiej Stacji Polarnej PAN na Spitsbergenie, pisząc wspólnie z żoną blog z pobytu: www.dompodbiegunem.pl

    Cool? Ranking DIY
    About Author
    androot
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Offline 
    androot wrote 1745 posts with rating 511, helped 52 times. Live in city Kraków. Been with us since 2002 year.
  • NDN
  • #4
    mkpl
    Level 37  
    Zazdroszczę takiej przygody. W zasadzie o ile jesteś, krótkofalowcem mogłeś zrobić wybitne łączności. Takiej ciszy radiowej się często nie spotyka.

    Te zwierzęta są bardzo uciążliwe? Bo zniszczenia są dosyć imponujące.
  • NDN
  • #7
    androot
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Zrobiłem licencję przed wyjazdem, ale nie prowadziłem żadnej łączności. TRX był, ale brakowało anteny (wiem mogłem zrobić).

    Zwierzęta są po prostu ciekawskie. Od czasu do czasu było widać tego efekt. Lisy polarne potrafiły przegryźć kable w poszukiwaniu pożywienia. Czasem było to np. kilkaset metrów kable do czujnika sejsmo.

    Na zdjęciu z reniferem jest stara budka meteo. Renifer przyspieszył jej szybsze uprzątnięcie.

    Przedsmak wypraw na Marsa pod względem psychologicznym to tak :)
  • #8
    prosiak_wej
    Level 38  
    Na dwóch zdjęciach widzę zieloną wiązkę światła, laser... Jakie jest jej przeznaczenie?
  • #9
    androot
    VIP Meritorious for electroda.pl
    To właśnie laser LIDARu.

    Za Wikipedią:

    "Lidar jest połączeniem lasera z teleskopem. Laser wysyła poprzez specjalny układ optyczny bardzo krótkie i dokładnie odmierzone, ale silne impulsy światła o konkretnej długości fali i w określonym kierunku. Światło to ulega po drodze rozproszeniu, które jest obserwowane za pomocą teleskopu, znajdującego się w tym samym urządzeniu, a następnie rejestrowane za pomocą czułego detektora – fotodiody lub fotopowielacza, a także kamer CCD i CMOS, który bada natężenie zaobserwowanego rozproszonego światła. Otrzymane dane są następnie analizowane komputerowo."
  • #10
    winio42
    Level 19  
    Używa się go głównie do badania atmosfery (z naciskiem na jej czystość) - stoi taki w Warszawie na Wydziale Fizyki UW (przy Banacha, nowy budynek), tyle ża Wasz jest pewnie dużo dokładniejszy.
    No i również zazdroszczę, przygody, zwłaszcza temperatury! Chociaż dzisiaj u nas też nieźle bo -15 :)
  • #11
    djkomprez
    Level 21  
    To i może jest super wyprawa ale nie na rok ;) tydzień lub miesiąc ok .. ale rok to już co poniektórzy pewnie dostawali kota do głowy ;)
    Ja natomiast wybrał bym się ze swoim sprzętem (teleskopem) w celach obserwacyjnych ... zapewne wyśmienite warunki ;) no ale temperatura pewnie by mnie wygoniła po godzinie obserwacji ....
  • #12
    androot
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Wydaje Ci się!
    Po tygodniu to się powoli dochodzi do siebie po rejsie, rozładunku i natłoku wszystkiego na około :)

    Miałem montaż paralaktyczny EQ3-2, jednak okazało się, że na tej szerokości geog. nie dało się go ustawić pod takim kątem (77°). Ze zdjęć DS nici. Za to teraz gdzie jestem (62°S) nie powinno już być problemów, ale gorzej z czystym niebem w nocy. Może w zimie...
  • #13
    djkomprez
    Level 21  
    No z EQ3-2 może być faktycznie problem ... ja w swoim CG5 mam możliwośc bodajże do 80 stopki ... ale to już hardcore :) no ale da się zrobić ...

    Tydzień rejsu powiadasz ... no to też wliczałbym jako doświadczenie z uwagi na to że praktycznie dłużej jak 2h to na płynącym statku to nie byłem :D

    A powiedz jak to zarobkowo jest ? zapewne się opłaca :)
  • #14
    androot
    VIP Meritorious for electroda.pl
    djkomprez wrote:
    Tydzień rejsu powiadasz ... no to też wliczałbym jako doświadczenie z uwagi na to że praktycznie dłużej jak 2h to na płynącym statku to nie byłem :D

    A powiedz jak to zarobkowo jest ? zapewne się opłaca :)


    Tydzień to nic, teraz 36 dni płynęliśmy :)
    http://dompodbiegunem.pl/leniwe-dni-rejsu/

    Zarobkowo szału nie ma. Polska Stacja, polskie warunki.
  • #15
    bonifacy3030
    Level 10  
    Czy obudowa na antenie do pomiaru rezonansu Schumanna jest wykona z kega browaru Okocim?? :P

    Dodano po 11 [minuty]:

    Co to za urządzenie??

    Życie na stacji polarnej - Praca na stanowisku elektronika i geofizyka
  • #16
    Damnian
    Level 34  
    androot wrote:
    a także kamer CCD i CMOS, który bada natężenie zaobserwowanego rozproszonego światła
    Zaciekawiło mnie to, dlaczego są używane dwa rodzaje przetworników ? CCD to wiem że od zawsze do teraz są używane, ale CMOS dodatkowo ? można poznać wiecej danych tych matryc ? :)
  • #17
    androot
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Dokładnie, keg po piwie tej firmy :) Na pewno zostało to już zrobione w Polsce.

    Na zdjęciu z reniferami to heliograf. Szklana kula działa jaki soczewka i Słońce wypala na pasku ślad w zależności od natężenia promieniowania.

    Ten cytat jest z Wikipedii nie wiem czy tam nie powinno być CCD lub CMOS.
  • #18
    pierzgalskiradek
    Level 4  
    androot wrote:
    Przedsmak wypraw na Marsa pod względem psychologicznym to tak :)

    Jak to interpretować...?
    Czyżby teoria heliocentryzmu, jak i wiele innych kwestii związanych z miejscem, na którym, i w którym żyjemy, były z tyłka wzięte...?
    Dobrze kombinuję...?
  • #20
    pipałosia
    Level 28  
    Już myślałem że się nie doczekam, Ilu Polaków jest tam na mniej więcej dzisiaj?.