wojciech80 wrote: Aby wykonać instalację potrzeby jest projekt budowy, a w nią wchodzi również instalacja elektryczna.😁
Czy w obecnym świetle prawnym jest to prawdą? Ile budynków/lokali mieszkalnych było/jest/będzie remontowanych i na owe remonty ile jest klepanych projektów? Ja remontując swoje mieszkanie zostałem w spółdzielni wyśmiany że chcę się bawić w jakąś biurokrację - jak pan robisz remont to rób byle by skarg sąsiadów nie było.
Przepisy przepisami, prawo prawem a realia realiami ...
Uprawnienia do projektowania nie są autorowi wcale potrzebne bo i autor nie ma zapewne podstaw i wiedzy by je 'uzyskać'. Co on może z projektem czy bez projektu skoro na wykonawstwie i tak przyjdą zmiany bo żona właściciela będzie miała kaprys nie wspominając już o koncepcjach na spontana. Tyle może że bez żadnej zabawy wykona instalację (nie wnikajmy czy zgodnie ze sztuką czy też nie), zrobi dokumentację powykonawczą lub nie, wystawi protokół pomiarów oraz oświadczenie że instalacja jest zgodna z obecnymi standardami oraz normami (do dostawcy energii el.). Na koniec klepnie pieczątkę firmową lub i nie i na tym się temat zakończy.