Citroen Xsara 1.6 16v - czym uszczelnić kable cewki zaplonowej?

Witam
Miałem a raczej mam problem z cewką zapłonową. Cewka w Citroenie czy Peugeocie w silniku 1.6 16 v jest zalana w jedną listwE. Problemem tej budowy jest fakt że kable 1 i 2 cewki idą w pewnym momencie bardzo blisko siebie i dochodzi do spięcia przez co silnik chodzi na 3 cylindrach. Dobrałem się do środka i oddaliłem od siebie te kable ale nie wiem czym teraz zalać ponownie cewkę aby był to dobry izolator i jednoczesnie nie powodował korozji. Czy silikon wysokotemperaturowy czarny to dobry pomysł?


http://
obrazki.elektroda.pl/2872568900_1451867204.jpg

O cewkach : http://beru.federalmogul.com/sites/default/files/ti07_ignition_coils_pl_2013.pdf
Przy tego typu objawach, zaleca się wymianę okablowania---->nie są to horrendalne koszty, ale komfort w odpaleniu silnika...poprawia rano humor użytkownika!

A widziałeś tam okablowanie? Po co to pisać jak się nie wie o czym...
Ja bym tą cewkę zalał żywicą poliestrową, dostępna w każdym sklepie motoryzacyjnym.

Kolego,uszkodzonych"niepewnych" kabli cewek NIE NAPRAWIA SIĘ!Znam ten model: A tak na temat awaryjności układów zapłonowych:wg wspomnianego poradnika,wszystko ok?
Panowie SZOFERY, KIEROWCY--->to nie lata 1980-2000, kiedy tylko "Różycki, albo X-lecia złatwiało sprawę.

i jednego i drugiego juz nie ma a ,,marywilska'' nie jest tak pomocnym tworem wiec powstaja nowe pomysly do dzialania...jak sie skomcza nikt nie wie ale oby dobrze.

mieszkam na wsi nie mam na ta chwile jak podjechac nawet do sklepu spozywczego eiec pytam o to co mam w domu czyli sylikon wysykotemperaturowy i znalazlem jeszcze uszczelniacz dekarski...

uszczelniacz dekarski odpada. Możesz ratować się silikonem, jeśli jednak jest to silikon octowy, uszkodzisz wszystko, z czasem cewka skoroduje. I tak jest do wymiany, więc nic nie tracisz teraz. Kilka dni/tygodni będzie działać.

kortyleski wrote:

A widziałeś tam okablowanie? Po co to pisać jak się nie wie o czym...

Proponuję "zająć się tą produkcją z profilu ..."
Kolega nie napisał, że to---> "sytuacja Awaryjna". W sytuacji awaryjnej odizolowanie każdego przewodu MUSI być wykonane izolacją pow 1Kv, nastepnie zastąpienie oryginalnym przewodem/wiązką przewodów.
"Pawlak, świnię za dzika "przebrał"....i było śmiesznie"----> w przypadku instalacji elektrycznych samochodów - myślę,że nie musi być śmiesznie/czytaj- bezpiecznie.Logika plus zdrowy rozsądek ... myślę, że to polecane rozwiązanie.

Może niewiele to dałoby, ale załącznika raczej nie da się obejrzeć. Naprawa problematyczna, ale skoro kolega się upiera to przecież widać jaki rodzaj materiału zastosowano. Swoją drogą sporo detrminacji aby to rzeźbić. Z tymi cewkami czasem bywają problemy z racji braku wykrycia położenia tłoka a to za przyczyną wadliwych świec. Jeśli nie to trzeba będzie chyba ze cztery stówki wyłożyć.

Co do sylikonów i tego typu rzeczy, to bym zaproponował SikaFlex FC-11+
Klej i uszczelniacz. Nie jest na bazie octu. Jest elastyczny nawet przy mrozach, nie przepuszcza wody.
Sam go stosuje przy uszczelnianiu wszelkich dziur na dachach, od anten przez śruby na belki.

Sądze że i przy tym się by sprawdził.
Tylko uwaga, jak zaschnie na rękach, ciężko odmyć.

Witam

nie odzywałem się ponieważ czas mnie pogonił i musiałem jechać w trase. Cewke zalałem sylikonem czerwonym a kable od siebie odizolowałem dodatkowo kawałkiem plastiku. Ta "polska" myśl techniczna pozwoliła mi przejechać na razie 400km i kolejne musi mi także pozwolić bo musze wrócić. Jak wróce cewke zaleje żywicą zgodnie z sugestią jednego z kolegów z tematu.

Co ciekawe nie robieralna cewka dała się rozebrać i "złożyć" ponownie. Na dodatek zniknął mi objaw przerywania, poszarpywania samochodem na biegu jałowym. Niestety cewka nie jest w pełni sprawna chyba, bo pojawił sie problem wypadania zapłonu na gazie, przy mocniejszym dociśnieciu pedału gazu. Chyba cewka już nie wyrabia....a może jeszcze ma gdzieć przebicie? Może trzeba bedzie ją jeszcze głebiej rozebrać i poszukać ponownego przebicia..swoją droga nie mam ochoty kupowac kolejnej cewki oryginalnej z tymi samymi problemami.