Vaillant atmoTec pro - Nie podgrzewa wody

Witam,

Posiadam piec Vaillant atmoTEC pro. Sytuacja wygląda następująco w umywalce w łazience i zlewie w kuchni podczas odkręcania ciepłej wody piec się włącza i nagrzewa ją nawet do 72 stopni mimo że ustawione jest 55 stopni, momentami leci prawie wrzątek. Problem pojawia się w kranie i baterii prysznicowej. Jeżeli chodzi o słuchawkę prysznica - woda na początku leci z niej gorąca, jednak z każdą sekundą coraz chłodniejsza, a temperatura na piecu spada i zatrzymuje się na 55 stopniach mimo że ustalone jest np. 60 stopni. Gdy odkręci się sam kran, to woda z niego leci zimna, mimo że piec się włącza.
Dodam, że jestem w tych sprawach laikiem.
Bardzo proszę o pomoc.

Pozdrawiam!

kocioł nie wie kto i gdzie odkęcił jakiś odbiornik, ale wie jaki jest przepływ wody i może przegrzewać albo niedogrzewać, w zależności od ustawień serwisowych czy przepływów.
Jeśłi na prysznicu ograniczysz przepływ na mniejszy to też leci zimna?

Zrobiłem tak jak pisałeś, odkręciłem wode w przysznicu tylko do połowy i woda leci ciepła. Co z tym zrobić?

Kicha troche, zawalony piec. Wezwij serwisanta.

Jacek79 wrote:

zawalony piec

też bym się skłaniał do konserwacji i do odakmienienia wymienników, szczególnie płytowego.

diodak_13 wrote:

Jacek79 wrote:

zawalony piec

też bym się skłaniał do konserwacji i do odakmienienia wymienników, szczególnie płytowego.

Tylko Panowie jak to się ma do tego zapisu: podczas odkręcania ciepłej wody piec się włącza i nagrzewa ją nawet do 72 stopni mimo że ustawione jest 55 stopni, momentami leci prawie wrzątek

kasprzyk wrote:

Tylko Panowie jak to się ma do tego zapisu: podczas odkręcania ciepłej wody piec się włącza i nagrzewa ją nawet do 72 stopni mimo że ustawione jest 55 stopni, momentami leci prawie wrzątek

właśnie nijak.... i na tym polega problem że zachowania kotła są opisane przez użytkownika a nie serwisanta i do końca nie wynika z opisu co może być uszkodzone, a może być wiele. Dlatego proponuje zacząć eliminować domniemania i kocioł wyprowadzić na prostą. Uszkodzeń może być wiele, choćby problemy z przepływem (coś przytkane, zakamienione), z pompą (problem z rozruchem - kondensator, płyta, przekaźnik na płycie itd, lub opóźniony rozruch dlatego na wstępie jest nadmierna temp i później spada), problem z zespołem gazowym który albo źle ustawiony i startuje z mocą startową na 100%, albo uszkodzony zespół gazowy lub jego sterowanie.
Kiedyś miałem taki przypadek że na wirniku pompy łopatki pompy luzowały się i wirnik się kręcił a łopatki nie.
Może ktoś z bardziej doświadczonych się jednoznacznie ustosunkuje do problemu.
W wielu przypadkach jest tak ze kocioł zachowuje sie dziwnie a po konserwacji działa prawidłowo. Wizja lokalna dobrego serwisanta na wstępie może już określić potencjalne przyczyny, natomiast my wiemy tylko z niepełnego opisu co i jak.

No i tu się z Tobą zgadzam - tylko wizyta na miejscu.