
Witam wszystkich.
Chciałbym zaprezentować wam mój zasilacz regulowany wraz z dodatkowymi wyjściami +5V i +12V .Konstrukcja prosta oparta na układzie LM317 odciążonym tranzystorem 2N3055 i BD140
Zasilacz to typowa konstrukcja z noty katalogowej układu, dodatkowym elementem jest ograniczenie regulacji napięcia : 1.2V – 12V oraz 1.2V – 24V zrealizowane za pomocą dwóch różnych rezystorów (240 ohm , 470 ohm) podłączonych pomiędzy odnogą ADJ - OUT przełączanych przełącznikiem.
Zasilacz służy mi od trzech lat, skonstruowany dla moich wymagań i potrzeb.
Majsterkując trochę przy elektronice miałem do tej pory do dyspozycji mniej udane zasilacze własnej roboty, postanowiłem więc zrobić coś porządniejszego i w małej obudowie.
Transformator zastosowany w urządzeniu to polski TS 40/45/666 z napięciem wyjściowym 35V i 1.2A
Prostownik wykonany na mostku prostowniczym GBU4J (4A)
Tranzystor odciążający wyposażony jest w mały radiator z chłodzeniem wymuszonym (wentylator)
dodatkowe wyjścia +5V , +12V zbudowane są na układach serii 78xx
Małym problemem przy regulatorze 7805 było to że napięcie zasilające ten układ było wyższe niż pozwalał na to układ , wiec musiałem zastosować dodatkowy 7818 aby obniżyć napięcie dostarczone do wejścia układu 7805. Brak tego udziwnienia jest widoczny na schemacie. Rozwiązanie to ograniczyło możliwości prądowe wyjścia 5V lecz mi to w zupełności wystarcza.
Płytka drukowana została wykonana programie EAGLE ,przeniesiona metodą termo-transferu (drukarka laserowa, papier kredowy), trawiona w B327 (nadsiarczan sodu).
Otwory wiercone za pomocą CNC własnej roboty.
Strona ścieżek pokryta została roztworem kalafonii z spirytusem.
Obudowa metalowa są to pozostałości z lat 90 tych od znajomego.
Panel przedni dość ubogi wykonany na papierze kredowym, ma pokazać gdzie co się znajduje.
Wydajność tego zasilacza to 12V-4A oraz 24V-1A
Przy tych 12V- 4 Amperach nie testowałem ile godzin wytrzyma, lecz przy 12V – 2A można dość długo pracować bez awarii.










Cool? Ranking DIY