Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Agregat prądotwórczy z silnika od kosiarki i alternatora

mirek_1211 24 Jan 2016 14:30 52143 153
Automation24
  • Automation24
  • #122
    pgoral
    Level 26  
    Pomyśl jak to połączyć, bo chyba nie na sztywno?
  • #124
    pgoral
    Level 26  
    Nie wiem czy złym czy problematycznym. Musiałbyś idealnie współosiowo osadzić. Do tego jakieś poduszki między obudowami. Ale to może niech się wypowiedzą więksi znawcy tematu.
    Najprościej jest zastosować przekładnię klinową. Wszystkie problemy znikają a dodatkowo możesz zastosować właśnie przełożenie.
  • Automation24
  • #125
    partyzancik
    Level 21  
    Witam. Zainspirowany tematem chciałbym popełnić podobne urządzenie, ale w większej skali i większej mocy. Potrzebuję przerobić wózek widłowy elektryczny i wpadłem na pomysł że taniej niż akumulatory wyszłoby przerobienie na "hybrydowy" z użyciem jednego bądź kilku mocnych alternatorów 24 lub 48 V. Czy tego typu przeróbka ma rację bytu? Wózek to Balkancar EV687 , ale jakby nie wypaliło to mam na oku zakup wózka NYK FB15. Ewentualnie chciałem zamontować mniejszy pakiet akumulatorów samochodowych i doładowywać alternatorem po przełączeniu ich z szeregowego na równoległe.
  • #126
    Krzysztof Kamienski
    Level 43  
    @partyzancik Poszukaj na Ali Express - są dedykowane generatory do takich celów. Sam kupiłem "miniaturkę" 48 VDC do skutera.
    https://www.alibaba.com/product-detail/DC-Portable-48v-Gasoline-Generator_60710743307.html?spm=a2700.7724857.normalList.33.22ab163cgh6fSi
  • #127
    partyzancik
    Level 21  
    Ciekawe konstrukcje ale chyba za słabe. W bułgarze silnik pompy ma 6,5kW przy 75V a w NYKu 7,5kW przy 45V . Chyba że współpracowałoby to równolegle z baterią akumulatorów to może by było wydolne. Zaciekawiły mnie generatory https://www.sincro.com.au/shop/generators/dc-generator ale to już grubsze koszta. Myślałem o alternatorze 48V ale to wystepuje tylko jako alternatoro-rozrusznik.jeszcze sporo pewnie minie zanim coś się udłubie
  • #128
    partyzancik
    Level 21  
    A doradziłby ktoś jakiś możliwie najmocniejszy alternator 24V z podwójnym uzwojeniem stojana i 6 wyprowadzeniami drutu nawojowego (podobno "podwójna gwiazda" który jako sprawną używkę można kupić w miare rozsądnej cenie?
  • #129
    partyzancik
    Level 21  
    Witam ponownie . Jestem na etapie budowy agregatu prądotwórczego z silnika od kosy spalinowej i alternatora z ciężarówki . Ma ktoś pomysł na osiowy i równy montaż podzespołów do stelaża by nie było niepożądanego bicia , wibracji itp w całym zakresie obrotów silnika? Wszystko będzie w trakcie jazdy pracować na pełnych obrotach a na postoju na wolnych odłączając alternator silnika z wykorzystaniem sprzęgła odśrodkowego.

    Agregat prądotwórczy z silnika od kosiarki i alternatora Agregat prądotwórczy z silnika od kosiarki i alternatora
  • #130
    wesmar
    Level 22  
    Twój silnik spalinowy ma 20% sprawności. Alternator od malucha przy takim obciążeniu 40%. Prostowanie i UPS to kolejne straty, optymistycznie sprawność to 80%. Policzmy:
    Sprawność całości to 6,4%. Litr benzyny to 10kWh energii. Z tego litra jesteś w stanie wyciągnąć 640Wh energii elektrycznej i to w optymistycznym scenariuszu przy jakimkolwiek obciążeniu większym niż 100W. W praktyce przy stosunku pracy na płukanie ta wartość spada. Nie neguję tego projektu, ale sam bym kupił za grosze jakieś aku na złomie i zrobił powerwalla np. 2kWh+tanie panele np CIGS. A jak jest to wieś i jest drewno i moc nie potrzebna duża to:
    tak do 50-100W - TEG SP1848-27145 w hurcie po 8 zł/szt na ali (np. kupić 20szt) 2 chłodnice, profil alu do ułożenia modułów i masz agregat o sprawności 3% wieczny i cichy, działa na jakiekolwiek źródło ciepła np. ognisko z gałęzi. Przy różnicy 100st uzyskasz 64 W mocy z 20 ogniw. A można różnicę zwiększyć spokojnie do 130 st C bo tam jest lut 230 St C i przewody silikonowe. Te termoogniwa są b. wytrzymałe.
  • #131
    partyzancik
    Level 21  
    Witam. Udało się zmontować zestaw. Okazuje się że silnik kosy jest za słaby, bardzo brakuje mocy. Obroty mocno spadają przy próbie uruchomienia bez obciążenia silnika DC 75V 7,5 kW. Być może winą są za słabe i stare akumulatory podłączone do alternatora. Zastanawiam się jeszcze nad silnikiem dwusuwowym 2 cylindrowym zaburtowym.
  • #133
    partyzancik
    Level 21  
    Silnik od kosy to ten większy 52 cm3 i ok 3 KM. Alternator 24 V, 80 A, a silnik taki jak ze zdjęcia. Spodziewałem się że układ mógłby zadziałać, ponieważ silnik prawdopodobnie pobiera tyle, ile wynika z tabliczki znamionowej przy zasilaniu napięciem znamionowym i kiedy jest obciążony dopuszczalnym ładunkiem na widłach. Niższe napięcie zasilania to teoretycznie również powinien być niższy prąd pobierany z akumulatorów i alternatora, mniejsza prędkość obrotowa silnika i wydajność pompy hydraulicznej. Najwidoczniej skok prądu przy bezpośrednim uruchamianiu silnika jest za duży i generator zdycha.
  • #134
    kkknc
    Level 43  
    Więc silnik masz 2,2 kW, chociaż w te chińskie to ciężko czasem uwierzyć. Alternator to 2 kW, a jego sprawność to 50%, więc żeby wykorzystać jego potencjał to masz dwa razy za mały silnik.
  • #135
    Freddy
    Level 43  
    Dlaczego tak nisko szacujecie sprawność alternatora?
    Przecież to zależy od producenta, użytych materiałów, nawet obrotów.
  • #136
    wesmar
    Level 22  
    Freddy wrote:
    Dlaczego tak nisko szacujecie sprawność alternatora?
    Przecież to zależy od producenta, użytych materiałów, nawet obrotów.

    Nawet sprawność większych DENSO to tylko w porywach 60% ,ale takie małe, a zwłaszcza ten od malucha, ma nie więcej jak 40%. To nie maszyny BLDC by było 85-95%. Straty są duże, nie mam czasu teraz ich rozpisywać, ale przedstawiam wykres sprawności w zależności od obrotów dla alternatora Leece Neville seria 2700.
    Agregat prądotwórczy z silnika od kosiarki i alternatora
  • #138
    wesmar
    Level 22  
    Z uwagi na niską sprawność alternator nie ma sensu. W Słomczynie można dostać silnik BLDC typu outrunner od sparty za 30 zł, czy od hulajnogi ~50 zł. Sprawność 85-90%. Niski moment zaczepowy, brak oporów na chłodzenie, brak szczotek, magnesy o silnej remanencji na wirniku (N38, N45). Przy obciążeniu ułamkowym również wysoka sprawność. Łatwo zastosować wysokosprawny pasek rowkowy między widełkami. Toprun od sparty jest magnesowany na trapez, po prostowaniu 3 fazowym otrzymamy praktycznie stały prąd z minimalnym polem martwym. Ten od hulajnóg 500W ma sinus na wyjściu. Moc i napięcie zależne liniowo od obrotów.
    Prąd jałowy topruna przy 25V (max ust. przepustnicy) to 0,3A z wirującym kołem 28''. Oba mają jeszcze tę zaletę, że prostowanie, jest wbudowane w sterownik
    - synchroniczne, na mosfetach. W trybie boost mostek H zwiera dolne mosfety (obrabiają pwm na indukcyjności silnika, w górnych korzystamy z wbudowanych diod). Same zalety i cena jak za złom (rynkowo w Holandii to ponad 300 euro )
    Agregat prądotwórczy z silnika od kosiarki i alternatora
  • #139
    Freddy
    Level 43  
    No ale to Wy napisaliście, że autor ma alternator od malucha :)
    partyzancik wrote:
    Jestem na etapie budowy agregatu prądotwórczego z silnika od kosy spalinowej i alternatora z ciężarówki
  • #141
    Freddy
    Level 43  
    @wesmar Szukałem i jakoś nie znajduję :) za taką cenę
  • #143
    wesmar
    Level 22  
    No tak na dziś to masz go za 75 zł na olx jak wpiszesz "Silnik elektryczny do roweru Batavus Sparta Koga". Stan sprzedający pisze "nieznany" bo nie wie jak podłączyć, a tam jest żółty kabel do komunikacji ze sterownikiem, immobilizerem i kontrolerem, którym śmigają dane zaszyfrowane RSA-256.
    W Słomczynie brałem od 20 do 50 zł. Mam zapas 7 szt i kilka dekli. Te topruny są wyjątkowo sprawne przy mocach do 300W i idealne na wiatraki. Kiedyś mierzyłem dla chłopaków z forum.arbiter jeden jako prądnica, drugi jako silnik, oba identyczne i wychodzi ciut ponad 82% sprawności całości przy takiej konwersji i mocy 150W (24V). Czyli trochę ponad 90% na maszynę. Wewnątrz tego silnika masz 6 dobrych n-mosfetów infineona, 3 czujniki halla (jeden odwrócony brzuszkiem), mostek tensometryczny Wheatstone'a i procek intersila. Tam praktycznie nie ma szczeliny i jest dużo miedzi pięknie uzwojonej. Do tego ten trapez robi wrażenie bo nie łatwo się magnesuje magnesy segmentowe NdFeB (N45). A oscyloskop mi odmalował niemal identyczną SEM wsteczną jak daje wbudowany kontroler.
    Większe outrunnery 9C mają 84% sprawności, słabsze magnesy N38 i sinusoidalnie magnesowane (proste bez łuków). Te silniki z hulajnóg 500W też będą miały sprawność ok. 90%, a są mniejsze bo szybciej się kręcą. Kv mają ze 3 razy wyższy niż toprun. Dla mnie sprawność to jeden z ważniejszych parametrów. A ponieważ BLDC/PMSM przebijają nawet indukcyjne z miedzianą klatką, robiłbym właśnie na nich, a nie na alternatorze. Ogromną zaletą jest prostowanie synchroniczne i obróbka PWM na indukcyjności, dzięki czemu przy niewielkich już obrotach można sobie regulować napięcie ładowania (nawet do 60V) i prąd również, w zależności od oprogramowania kontrolera, wbudowanego bądź własnego.
  • #144
    Freddy
    Level 43  
    Dziękuje za informacje.
  • #145
    partyzancik
    Level 21  
    wesmar wrote:
    Z uwagi na niską sprawność alternator nie ma sensu. W Słomczynie można dostać silnik BLDC typu outrunner od sparty za 30 zł, czy od hulajnogi ~50 zł. Sprawność 85-90%. Niski moment zaczepowy, brak oporów na chłodzenie, brak szczotek, magnesy o silnej remanencji na wirniku (N38, N45). Przy obciążeniu ułamkowym również wysoka sprawność. Łatwo zastosować wysokosprawny pasek rowkowy między widełkami. Toprun od sparty jest magnesowany na trapez, po prostowaniu 3 fazowym otrzymamy praktycznie stały prąd z minimalnym polem martwym. Ten od hulajnóg 500W ma sinus na wyjściu. Moc i napięcie zależne liniowo od obrotów.
    Prąd jałowy topruna przy 25V (max ust. przepustnicy) to 0,3A z wirującym kołem 28''. Oba mają jeszcze tę zaletę, że prostowanie, jest wbudowane w sterownik
    - synchroniczne, na mosfetach. W trybie boost mostek H zwiera dolne mosfety (obrabiają pwm na indukcyjności silnika, w górnych korzystamy z wbudowanych diod). Same zalety i cena jak za złom (rynkowo w Holandii to ponad 300 euro )
    Agregat prądotwórczy z silnika od kosiarki i alternatora
    Jak na moje potrzeby wciąż za mało, zarówno pod względem mocy wyjściowej jak i generowanego napięcia. Najlepszy byłby taki z 10 kW i 72 V (jak w tym maluszku:





    Ale to już chore pieniążki się robią jak za nowe, a używek nie ma w satysfakcjonującej cenie jak za złom.
  • #146
    wesmar
    Level 22  
    No to masz dwa rozwiązania:
    1) Słomczyn i 2 silniki BLDC do skutera 2 kW po 300-500 zł/szt (rzadko się trafiają). Przy obrotach typu 600-800 min^-1 uzyskasz z niego 72-90V, prąd znamionowy tam jest 50A. Sprawność ok. 90%.
    2) Silnik indukcyjny jako prądnica pracująca wyspowo z kondensatorami. Na olx kupiłem za 200 zł swego czasu KUENLE Antriebssysteme 4kW 1460 obr/min. Łączysz w trójkąt, zwiększasz obroty do 3100 obr/min, liczysz kondensatory dla 100 Hz i dwukrotnie wyższych napięć podobnie jak liczyłem tu:
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic400975-120.html
    Te silniki mogą pracować do 200 Hz (z falownikami) i są dobrze wyważone (długie, wąskie). Sprawność do 85%, wyjdzie więcej z obrotami bo ułamkowo sprawność rośnie.
    Kolejny krok to w zależności co chcesz uzyskać: prostowanie i przetwarzanie falownikiem solarnym (napięcia będziesz miał do 600V i praktycznie brak tętnień. b wysoka sprawność konwersji, bliska 100%) czy taniej obniżanie napięć (toroidami) i potem prostowanie trójfazowe. Przypadek obniżania toroidami będzie również efektywny. Przy 50/60 Hz klasyczny toroid 230/24 500VA ma 93 % sprawności, ale jak go podepniesz pod 100 Hz przekładnia będzie 460/48 - 1000 VA (stały U/f) i sprawność skoczy o ok. ~1 pkt procentowy. Dla większych toroidów sprawność rośnie. Potrzebowałbyś 3szt. (8kg/szt) toroidy audio 1500VA 42V, silnik indukcyjny ww., kilka kondensatorów, jakieś dobre diody 40A/diodę o niskim spadku napięcia np . Schottky 2x6 szt. 40A (XXX40100CT) dwa dość małe radiatory od procków w tym przypadku wystarczą. Dla 100 Hz tętnienia przy prostowaniu trójfazowym są pomijalnie małe. Koszt do 1000 zł
    Na koniec ciekawostka. Prądnica Linza synchroniczna, dwufazowa 5kVA z agregatu Lombardini ma niższą sprawność niż prądnica indukcyjna trójfazowa 4 polowa rasowana na 3100 obr/min (100Hz) Przerabiałem to i wychodzi mniej więcej 75% do 86%. Silnik indukcyjny z miedzianą klatką doda kilka pkt. %-wych.
    Efektywności BLDC i tak nie osiągniesz, ale będzie nieźle
  • #147
    Slak68
    Level 22  
    wesmar wrote:
    No to masz dwa rozwiązania:
    1) Słomczyn i 2 silniki BLDC do skutera 2 kW po 300-500 zł/szt (rzadko się trafiają). Przy obrotach typu 600-800 min^-1 uzyskasz z niego 72-90V, prąd znamionowy tam jest 50A. Sprawność ok. 90%.

    Czy tu potrzeba dodatkową "elektronikę" dostawić czy też wystarczy "zakręcić" i mamy to?
  • #148
    wesmar
    Level 22  
    Quote:

    Czy tu potrzeba dodatkową "elektronikę" dostawić czy też wystarczy "zakręcić" i mamy to?

    Trzeba prąd przetwarzać, ale z b. wysoką sprawnością. Dwie metody - 3 fazowy mostek prostowniczy (idea graetza) na diodach schottky o niskich stratach lub na kontrolerze wbudowanym jak umiesz modować lub zewnętrznym chińczyku za 16 USD z ali. Zwierasz w kontrolerze pola lutownicze EBS, a następnie BL wyzwalasz regen czyli prostowanie synchroniczne, prawie 100% sprawne. Czasem jest to w zależności od procka na kontrolerze pole DS i X, czasem EBS i BLK. Świetna sprawa. Cyfrowy sinus można kształtować później za pomocą przetwornicy czy ups-a np evera sinline również z olbrzymią sprawnością nawet 97% tych na toroidach, większych. Generalnie warto, można je również kupić bez aku w cenie ułamkowej
  • #150
    wesmar
    Level 22  
    Slak68 wrote:
    Dzięki za odpowiedź ale chyba niedokładnie się wyraziłem...
    Interesuje mnie prąd stały 54-58V na wyjściu.
    W takim przypadku też elektronika potrzebna?

    Nie potrzeba przetwornicy DC-AC, mostek 6-diodowy lub "regen" z z kontrolera (lepiej bo stałe i nastawne U) oczywiście niezbędny. Na diodach napięcie wyprostowane rośnie liniowo z obrotami, na kontrolerze BLDC - nie ma znaczenia. Tam już od niskich obrotów jest zadane V bo sieczka z PWM obrabiana jest na indukcyjności uzwojeń silnika, do tego sama płytka z mosfetami jest naprawdę mała. Taki chiński kontroler podraża całość o 50 zł