
Przedstawiam sterownik rolet zewnętrznych, który niedawno skończyłem. Bardzo prosty, podstawowy projekt, ale może kogoś zainteresuje. Sterownik ma sterować 4 roletami zewnętrznymi. 3 rolety są w jednym pomieszczeniu, i tam jest dodatkowy komplet klawiszy góra/dół, które mają sterować tymi trzema roletami jednocześnie. Sterownik ma jeszcze jedno wejście, tak zwane centralne, do którego będzie podpięty zewnętrzny sterownik zegarowy. Jest więc 6 wejść z 3 priorytetami. Najwyższy priorytet mają klawisze lokalne (4 zestawy), potem klawisze do grupy 3 rolet, najniższy priorytet ma wejście centralne. Sterownik obsługuje przytrzymanie klawisza, wtedy realizowany jest autodojazd rolety. Czas autodojazdu jest ustalany indywidualnie dla każdej rolety. To akurat nie jest bardzo potrzebne, bo rolety mają wyłączniki krańcowe, ale zaimplementowałem to dla porządku - jeżeli roleta skończyła jazdę, to niech sterownik o tym wie. Klawisze, które mam do tych rolet mają mechaniczną blokadę wciśnięcia obu klawiszy naraz (tak zwane klawisze żaluzyjne), ale sterownik jest na to odporny. Jeżeli wciśnie się jednocześnie oba klawisze góra/dół, to sterownik jeden z nich zignoruje. Program wyklucza jednoczesne włączenie obu silników góra/dół w jednej rolecie, ale na wszelki wypadek połączenie przekaźników na płytce też to wyklucza. Każda roleta połączona jest ze sterownikiem 4 żyłami (góra/dół/niebieski/żółto-zielony), a każdy wyłącznik 3 żyłami.



Procesorem jest ATMega16, bo akurat miałem w szufladzie, aczkolwiek ATMega8 też ma wystarczająco dużo nóg. Program ma jakieś 2kB. Załączam kod, w którym jest sporo komentarzy. Kosztorys: przekaźniki 8 x 4, ATmega 10, trafo 5, reszta to drobiazgi. W sumie materiały: <=50 zł. Robocizna: bezcenna.

Pozdrówko,
Maciej
Cool? Ranking DIY