Witam,
Wiem, ze tematów tego typu jest masa jednak mój piec jest stosunkowo młody (a może mi sie wydaje) to jego w sumie czwarty sezon. Budynek też nowy.
A problem w tym, że od jakiś 3 tygodni zauważyłem spadek wydajności grzania ciepłej wody. Po zmierzeniu okazało się, że woda z kranu ma 39,4 - 39,8 stopnia, pokrętło ustawione na max czyli na 60 stopni. Po nalaniu do np Wanny woda ma 37 stopni. Nie do kąpania.
Czy to czas wezwać fachowca czy da się coś troche podreperować domowymi sposobami?
Z góry dziekuje.
Wiem, ze tematów tego typu jest masa jednak mój piec jest stosunkowo młody (a może mi sie wydaje) to jego w sumie czwarty sezon. Budynek też nowy.
A problem w tym, że od jakiś 3 tygodni zauważyłem spadek wydajności grzania ciepłej wody. Po zmierzeniu okazało się, że woda z kranu ma 39,4 - 39,8 stopnia, pokrętło ustawione na max czyli na 60 stopni. Po nalaniu do np Wanny woda ma 37 stopni. Nie do kąpania.
Czy to czas wezwać fachowca czy da się coś troche podreperować domowymi sposobami?
Z góry dziekuje.