Witam, mam problem z mondeo 1.8td na pompie lucasa. Kręci i ani śni zapalić. Nie szukam nieszczelności na odcinku zbiornik-pompa, ponieważ próbuję zmusić go aby zaciagnął ropę na krótko z baniaka. Wieszałem na silnikiem, podawałem z ziemi, ale nawet nie zachłysnął się paliwem z banki. Nie ciągnie nic. Zawór "stop" na pompie jest z immobiliserem. Blachy osłaniającej nie ma więc mam do niego dostęp. Jednak nie ruszałem go na razie ponieważ słyszę jego pracę przy załączeniu i wyłączeniu zapłonu. Rozrząd oczywiście nie zerwany, przy kręceniu wałem pompa się obraca. Myślałem też , że może pompa się ukręciła na wałku i sekcja wstępna ( łopatki ) nie kręcą. Zdjąłem więc dekielek i wszystko jest ok ( zdjęcie w załączniku ). Przy kręceniu wałem chodzi pompa wstępna. Więc co kurczaki jest nie tak, że nie chce nawet łyżeczki ropy podanej na krótko zaciągnąć?

