Witam wszystkich,
Mam problem ze zmywarką Electrolux. Zmywarka nie pobiera wody, nie mam pewności czy nie padł moduł sterujący. Może ktoś może coś jeszcze podpowiedzieć. To co zrobiłem:
1. Sprawdziłem AquaStop - na krótko podłączając 220V otwiera sie i zamyka.
2. sprzwdzając grzałkę omomierzem jest przejście.
3. Pływak steropianowy załącza i rozłącza.
4. hydrostaty - wg mnie dzialają. Przy ciśnieniu/podciśnieniu słychać że pracują i na mierniku widać, że załączaja i rozlączją obieg
To co jest dziwne, to to, że na kostce, która zasila elektrozawór na wężu zasilającym po uruchomieniu zmywarki jest napięcie 150 - 160V. czasami "zaskoczy na 230V.
Mam wrażenie, że na zawór idzie zbyt niskie napięcie i dlatego nie otwiera się.
Może macie jakiś pomysł co może byc powodem?
Mam problem ze zmywarką Electrolux. Zmywarka nie pobiera wody, nie mam pewności czy nie padł moduł sterujący. Może ktoś może coś jeszcze podpowiedzieć. To co zrobiłem:
1. Sprawdziłem AquaStop - na krótko podłączając 220V otwiera sie i zamyka.
2. sprzwdzając grzałkę omomierzem jest przejście.
3. Pływak steropianowy załącza i rozłącza.
4. hydrostaty - wg mnie dzialają. Przy ciśnieniu/podciśnieniu słychać że pracują i na mierniku widać, że załączaja i rozlączją obieg
To co jest dziwne, to to, że na kostce, która zasila elektrozawór na wężu zasilającym po uruchomieniu zmywarki jest napięcie 150 - 160V. czasami "zaskoczy na 230V.
Mam wrażenie, że na zawór idzie zbyt niskie napięcie i dlatego nie otwiera się.
Może macie jakiś pomysł co może byc powodem?
po ośmiu minutach - ale i na to jest rada 
