Witam,
Po wczorajszym CLIPie Lala odpalała się raz w jednym trybie awaryjnym (tym, gdzie wysokie obroty dawały się jeszcze zwiększyć, a jej komputer pokładowy mówił: Injection system faulty bez wywalania błędu na pomarańczowo), raz w drugim (tym, gdzie obroty sa "stałe" 2200 i jakby lekko falujące, a jej komputer pokazuje Injection fault plus ESP fault na pomarańczowo). W międzyczasie CLIP nie mógł się połączyć kilka razy z lalowym komputerem, a na wyświetlaczu Lali pokazywały sie tez tylko 2 wykryte kolka - zawsze pokazywała 4 bez wyjątku. CLIPa trzeba było kilka razy uruchamiać, a nawet nie czytał (nie widział) błędów Lali - pomimo wielokrotnych skanów i restartów samego silnika Lali. Widziałem ustawienia przepustnicy w CLIPie, która miała zawsze 18% uchylenia i była bez reakcji na gaz. Ustawienia pedału gazu były właściwe - czyli była reakcja w całym zakresie.
Mechanik orzekł niesprawność przepustnicy i polecił ją wymienić (pomimo, ze właśnie wymieniłem na inną - tyle, że używaną - w/g sprzedawcy miała być 100% sprawna, no i tylko 1 rok jeżdżona - ja nie mam problemu z zaufaniem sprzedawcy na słowo - mieszkam w UK).
Jednak ja w międzyczasie - w oczekiwaniu na przesyłkę - tak z ciekawości mam kilka pytań, bo właśnie wróciłem z trochę dłuższego pomiaru miernikiem połączeń z kostek ECU:
Mierzyłem z podpiętym akumulatorem, na zapłonie, odpiąwszy wtyczkę od przepustnicy (na tejże wtyczce mierzone):
1) przy włączonym zapłonie mam 5V na liniach dochodzących do pinów 1-5 przepustnicy (to ma być zasilanie potencjometrów 5V),
2) przy włączonym zapłonie brak jakiegokolwiek napięcia na liniach dochodzących do pinów 3-4 przepustnicy (to ma być zasilanie jej silniczka 12V), jednocześnie nie ma zwarcia pinów 3-4 z inną linią złącza B,
3) przy włączonym zapłonie na liniach dochodzących do pinów 1-6 przepustnicy (Pot_2 i jego masa - ale od strony ECU) mam napięcie 0.4V
4) przy włączonym zapłonie na liniach dochodzących do pinów 1-2 przepustnicy (Pot_1 i jego masa - ale od strony ECU) nie mam w ogóle napięcia.
W szczególności interesuje mnie porównanie punktu 3 i 4 (no bo 2 jak rozumiem może nie być bez startu silnika) - czy to możliwe, by oba potencjometry były nieco inaczej obsługiwane przez sam ECU ?
Dalej tez mam ciekawie - to już po wyjęciu aku i sprawdzaniu dwóch końców wiązki:
5) Wtyczka po lewej stronie kolektora, idąca pionowo w dol, z dwoma kabelkami... nie wiem, od czego ona jest - manual pokazuje, ze to może być elektrozawór koła zmiany rozrządu - sprawdziłem oba kabelki miernikiem na test sygnału (zwarcia) i okazuje się, ze piszczy mi pomarańczowy kabelek na złącze C ECU w lokalizacjach E1, G1, G2 i G3 (???),
6) ta sama wtyczka, ale biały kabelek idzie na złącze C ECU do pozycji E2 (sterowanie kata zmiany wtrysku),
7) wtyczka z 3 pinami, która jest pewnie czujnikiem ciśnienia kolektora jest OK i odpowiada swoim odpowiednikom (złącze B ECU, piny H2, H3 i H4),
8. wtyczka powyżej, dopięta w takim gumowym kółku (czyli lewy górny róg), manual mi mówi, ze to elektrozawór recyrkulacji oparów paliwa, jeden kabelek piszczy na złączu C ECU na pozycjach G1, G2, G3 i E3,
9) ta sama wtyczka, ale drugi - szary kabelek - idzie na złącze C ECU do pozycji E1 (ale tam przecież tez idzie kabelek z punktu 5),
10) Cylinder - nazywam go #4 - ten od prawej, ma wtyczkę z dwoma kabelkami: brązowy idzie do złącza C, pinu H2
11) .. a biała linia piszczy na złączu C pinach H1 i H3 (masa mocy i sterowanie obydwoma innymi cewkami ???)
Poza tym widzę, ze cewki 1 i 4 (te tylko sprawdzałem) są połączone w szereg, jak odepnę wtyczkę od jednej, to druga traci kontakt.
PINY PRZEPUSTNICY
1 - Masa potencjometru przepustnicy (idzie do złącza B pinu G4 w ECU)
2 - Sygnał potencjometru 1 (idzie do złącza B pinu G3 w ECU)
3 - Motor przepustnicy (-) (idzie do złącza B pinu M3 w ECU)
4 - Motor przepustnicy (+) (idzie do złącza B pinu M4 w ECU)
5 - Zasilanie potencjometrów (idzie do złącza B pinu G2 w ECU)
6 - Sygnał potencjometru 2 (idzie do złącza B pinu D3 w ECU)
ZŁĄCZE B ECU
M3 - Sterowanie (-) przepustnica z silnikiem
M4 - Sterowanie (+) przepustnica z silnikiem
H2 - Zasilanie czujnika ciśnienia kolektora
H3 - Sygnał czujnika ciśnienia kolektora
H4 - Zasilanie czujnika ciśnienia kolektora
G2 - Zasilanie potencjometru obudowy przepustnicy z silnikiem
G3 - Sygnał potencjometru (ścieżka 1) obudowy przepustnicy z silnikiem
G4 - Masa potencjometrów obudowy przepustnicy z silnikiem
D3 - Sygnał potencjometru (ścieżka 2) obudowy przepustnicy z silnikiem
ZŁĄCZE C ECU
E1 - Sterowanie elektrozaworu odpowietrzania pochłaniacza
G3 - Blok sterujący ogrzewania dolnej sondy lambda
G2 - Zasilanie + po przekaźniku
G1 - Blok sterujący ogrzewania górnej sondy lambda
H3 - Sterowanie cewka zapłonowa 2 i 3 cylindra
H2 - Sterowanie cewka zapłonowa 1 i 4 cylindra
H1 - Masa mocy
E2 - sterowanie kata zmiany wtrysku
Macie pojęcie, co to za cuda ? Byłby ktoś uprzejmy z takimi doświadczeniami, żeby się podzielić swoją wiedzą, czy to Renault w swoim geniuszu opracował plan nie do rozgryzienia przez zwykłych śmiertelników, czy tez może najzwyczajniej porobiły mi się zwarcia z jakiegoś tytułu gdzieś w wiązkach, a może jeszcze bardziej zwyczajnie - tak się nie sprawdza, jak ja to zrobiłem ?
Dzięki za wszelkie sugestie, bo męczę się już z tą lalą tydzień, ja nie zarabiam, bo auto stoi.
Po wczorajszym CLIPie Lala odpalała się raz w jednym trybie awaryjnym (tym, gdzie wysokie obroty dawały się jeszcze zwiększyć, a jej komputer pokładowy mówił: Injection system faulty bez wywalania błędu na pomarańczowo), raz w drugim (tym, gdzie obroty sa "stałe" 2200 i jakby lekko falujące, a jej komputer pokazuje Injection fault plus ESP fault na pomarańczowo). W międzyczasie CLIP nie mógł się połączyć kilka razy z lalowym komputerem, a na wyświetlaczu Lali pokazywały sie tez tylko 2 wykryte kolka - zawsze pokazywała 4 bez wyjątku. CLIPa trzeba było kilka razy uruchamiać, a nawet nie czytał (nie widział) błędów Lali - pomimo wielokrotnych skanów i restartów samego silnika Lali. Widziałem ustawienia przepustnicy w CLIPie, która miała zawsze 18% uchylenia i była bez reakcji na gaz. Ustawienia pedału gazu były właściwe - czyli była reakcja w całym zakresie.
Mechanik orzekł niesprawność przepustnicy i polecił ją wymienić (pomimo, ze właśnie wymieniłem na inną - tyle, że używaną - w/g sprzedawcy miała być 100% sprawna, no i tylko 1 rok jeżdżona - ja nie mam problemu z zaufaniem sprzedawcy na słowo - mieszkam w UK).
Jednak ja w międzyczasie - w oczekiwaniu na przesyłkę - tak z ciekawości mam kilka pytań, bo właśnie wróciłem z trochę dłuższego pomiaru miernikiem połączeń z kostek ECU:
Mierzyłem z podpiętym akumulatorem, na zapłonie, odpiąwszy wtyczkę od przepustnicy (na tejże wtyczce mierzone):
1) przy włączonym zapłonie mam 5V na liniach dochodzących do pinów 1-5 przepustnicy (to ma być zasilanie potencjometrów 5V),
2) przy włączonym zapłonie brak jakiegokolwiek napięcia na liniach dochodzących do pinów 3-4 przepustnicy (to ma być zasilanie jej silniczka 12V), jednocześnie nie ma zwarcia pinów 3-4 z inną linią złącza B,
3) przy włączonym zapłonie na liniach dochodzących do pinów 1-6 przepustnicy (Pot_2 i jego masa - ale od strony ECU) mam napięcie 0.4V
4) przy włączonym zapłonie na liniach dochodzących do pinów 1-2 przepustnicy (Pot_1 i jego masa - ale od strony ECU) nie mam w ogóle napięcia.
W szczególności interesuje mnie porównanie punktu 3 i 4 (no bo 2 jak rozumiem może nie być bez startu silnika) - czy to możliwe, by oba potencjometry były nieco inaczej obsługiwane przez sam ECU ?
Dalej tez mam ciekawie - to już po wyjęciu aku i sprawdzaniu dwóch końców wiązki:
5) Wtyczka po lewej stronie kolektora, idąca pionowo w dol, z dwoma kabelkami... nie wiem, od czego ona jest - manual pokazuje, ze to może być elektrozawór koła zmiany rozrządu - sprawdziłem oba kabelki miernikiem na test sygnału (zwarcia) i okazuje się, ze piszczy mi pomarańczowy kabelek na złącze C ECU w lokalizacjach E1, G1, G2 i G3 (???),
6) ta sama wtyczka, ale biały kabelek idzie na złącze C ECU do pozycji E2 (sterowanie kata zmiany wtrysku),
7) wtyczka z 3 pinami, która jest pewnie czujnikiem ciśnienia kolektora jest OK i odpowiada swoim odpowiednikom (złącze B ECU, piny H2, H3 i H4),
8. wtyczka powyżej, dopięta w takim gumowym kółku (czyli lewy górny róg), manual mi mówi, ze to elektrozawór recyrkulacji oparów paliwa, jeden kabelek piszczy na złączu C ECU na pozycjach G1, G2, G3 i E3,
9) ta sama wtyczka, ale drugi - szary kabelek - idzie na złącze C ECU do pozycji E1 (ale tam przecież tez idzie kabelek z punktu 5),
10) Cylinder - nazywam go #4 - ten od prawej, ma wtyczkę z dwoma kabelkami: brązowy idzie do złącza C, pinu H2
11) .. a biała linia piszczy na złączu C pinach H1 i H3 (masa mocy i sterowanie obydwoma innymi cewkami ???)
Poza tym widzę, ze cewki 1 i 4 (te tylko sprawdzałem) są połączone w szereg, jak odepnę wtyczkę od jednej, to druga traci kontakt.
PINY PRZEPUSTNICY
1 - Masa potencjometru przepustnicy (idzie do złącza B pinu G4 w ECU)
2 - Sygnał potencjometru 1 (idzie do złącza B pinu G3 w ECU)
3 - Motor przepustnicy (-) (idzie do złącza B pinu M3 w ECU)
4 - Motor przepustnicy (+) (idzie do złącza B pinu M4 w ECU)
5 - Zasilanie potencjometrów (idzie do złącza B pinu G2 w ECU)
6 - Sygnał potencjometru 2 (idzie do złącza B pinu D3 w ECU)
ZŁĄCZE B ECU
M3 - Sterowanie (-) przepustnica z silnikiem
M4 - Sterowanie (+) przepustnica z silnikiem
H2 - Zasilanie czujnika ciśnienia kolektora
H3 - Sygnał czujnika ciśnienia kolektora
H4 - Zasilanie czujnika ciśnienia kolektora
G2 - Zasilanie potencjometru obudowy przepustnicy z silnikiem
G3 - Sygnał potencjometru (ścieżka 1) obudowy przepustnicy z silnikiem
G4 - Masa potencjometrów obudowy przepustnicy z silnikiem
D3 - Sygnał potencjometru (ścieżka 2) obudowy przepustnicy z silnikiem
ZŁĄCZE C ECU
E1 - Sterowanie elektrozaworu odpowietrzania pochłaniacza
G3 - Blok sterujący ogrzewania dolnej sondy lambda
G2 - Zasilanie + po przekaźniku
G1 - Blok sterujący ogrzewania górnej sondy lambda
H3 - Sterowanie cewka zapłonowa 2 i 3 cylindra
H2 - Sterowanie cewka zapłonowa 1 i 4 cylindra
H1 - Masa mocy
E2 - sterowanie kata zmiany wtrysku
Macie pojęcie, co to za cuda ? Byłby ktoś uprzejmy z takimi doświadczeniami, żeby się podzielić swoją wiedzą, czy to Renault w swoim geniuszu opracował plan nie do rozgryzienia przez zwykłych śmiertelników, czy tez może najzwyczajniej porobiły mi się zwarcia z jakiegoś tytułu gdzieś w wiązkach, a może jeszcze bardziej zwyczajnie - tak się nie sprawdza, jak ja to zrobiłem ?
Dzięki za wszelkie sugestie, bo męczę się już z tą lalą tydzień, ja nie zarabiam, bo auto stoi.