Freddy wrote: @krzysztofh przytaczasz fragmenty wypowiedzi i nie ma to sensu. Podałem autorowi sposób jaki znam, nie tylko z własnego doświadczenia. To co Ty stosujesz, nie interesuje mnie. Ty równiez nie masz jedynego słusznego panaceum, więc przestań dogadywać.
Autor zrobi tak jak będzie chciał.
Autor zrobi oczywiście tak jak uzna to za stosowne. Moja wypowiedź nie miała na celu przekonania autora do jedynej słusznej metody, bo jest ich zazwyczaj jak i w tym przypadku kilka. Zwróciłem Ci jedynie uwagę na twoje niegrzeczne stwierdzenie o braku racji. Otóż nie chodzi o to czy mam racę czy nie, nigdzie tego nie napisałem. Podałem tylko alternatywną metodę mocowania tego radiatora. To ty mnie oceniłeś stwierdzeniem "nie masz racji". W mojej wypowiedzi nie było oceny twojego pomysłu, czy postępowania i tym się różnimy.
Co do różnic pomiędzy połączeniem gwintowanym, a z użyciem blachowkrętu to różnica jest taka, że połączenie gwintowane można wielokrotnie demontować bez uszczerbku na jego wytrzymałości. Połączenia za pomocą blachowkrętu, najczęściej stosowane po połączeń w tworzywach, z racji samonacinania gwintu blachowkrętem, po kilkukrotnym demontażu, osłabiają otwór, bo trudno za każdym razem trafić na wcześniej nacięty, delikatny rowek. Kilka takich prób wkręcania osłabia otwór, w którym siedzi blachowkręt. Kiedyś jak metody produkcji obudów do urządzeń np. RTV nie były tak wyrafinowane, stosowano w większości połączenia gwintowane. Teraz połączenie na blachowkręt jest szybsze przy masowym montażu, a co za tym idzie tańsze. Same konstrukcje wymagające większej wytrzymałości są nadal gwintowane. Zobacz jak są montowane drukarki (pomijam skręcanie ich obudów, a skupiam się na mechanizmach wewnętrznych).