winio42 wrote:1) prąd końcówki ADJ to od 50 do 100uA - i tak niewiele![]()
Masz rację. Patrzyłem nie w tą rubrykę co trzeba.
winio42 wrote:3) jeśli jesteś absolutnie pewien co do TL431 to zrezygnuję z wtórnika (chociaż mi też się wydaje, że masz rację) - źle liczyłem prąd maksymalny płynący przez oporniki regulujące (w symulacji nie było LM317 więc je pominąłem, a przecież od aktywnie reguluje napięcie którym zasilane są oporniki, wstyd)
Wtórnik według mnie nic tu nie zrobi lepiej. Ale jeśli byś potrzebował na opornikach pomiarowych czystą wartość napięcia, zależną tylko od prądu wyjściowego zasilacza to myślałem o czymś takim:

Edit
p. A to wyjście minus zasilacza (za opornikami pomiarowymi)
p. B to dolny koniec gałęzi nastawy napięcia
p. C to dowolne napięcie dodatnie w miarę stabilne
Opornik dobrany tak by płynął przez niego prąd taki jak zalecany dla TL431 przy napięciu Uc-Ua.
Układ przesunie wartość napięcia punktu A o wartość napięcia pracy TL431 ale bez wnoszenia żadnego prądu (tylko prąd bias WO) do tego punktu. Prąd TL431 płynie tylko przez wyjście WO.
winio42 wrote:8) a czy prąd TL431 nie płynie do niego przez zewnętrzne obciążenie ( u Ciebie R9)?
Oczywiście że R9 dolną nogą ma iść przed oporniki pomiarowe a nie za. Wtedy jego prąd dla pomiaru prądu jest nieistotny. Mój błąd.
Obwód prądu roboczego TL431 to -5Vaxt -> masa. Z gałęzią wyjściową zasilacza nie ma nic wspólnego, ponad to że płynie przez oporniki pomiarowe i ma udział w spadku napięcia na nich.
winio42 wrote:6) Czyli, jak rozumiem rezystor R5 musi być taki, żeby spadek napięcia wywołany przez prąd oporników regulujących nie wywołał spadku napięcia większego niż -5V (z marginesem, stąd -4V) + 2.5V (na TL431), a jednocześnie taki, żeby przy braku prądu oporników prąd TL431 płynący z -5V (z marginesem w drugą stronę) nie był większy niż 100mA, a jednocześnie moc tracona w TL431 (prąd*2.5V) nie była za duża (chociaż dla 100mA zawsze jest w normie). Opornik dam (z górką) 100R.
Trochę tu chyba komplikujesz. Wyliczenia stabilizatora równoległego jest bardzo proste. Opornik pracuje na różnicy Uwe-Uwy, prąd opornika musi być większy (co najmniej o prąd roboczy "zenerki") od maksymalnego prądu obciążenia. I tyle.
Ja tam wcześniej przyjąłem min 5mA dla TL431 ale możesz spokojnie dać mniej np. 1,5mA, nic nie narzucam.
Jedyny warunek że prąd TL431 w żadnej kombinacji napięć nie spadnie poniżej zalecanego 1mA.
winio42 wrote:9) Widzi ktoś może zastosowanie dla 'wolnego' WO? Czy można z WO, termistora i mosfeta zrobić PWM do sterowania wiatrakiem?
Na jednym WO to ciężko. Ja bym dla prostoty układu dał jakiegoś małego procka z adc (np. attiny13).