Kiedy kupowałem swoje części to był okres przełom starego i nowego roku więc ceny niektórych komponenów mogły ulec zmianie :
1/ rzutnik foliogramów taki jak pokazałem koszt 150 zł /handlarze towaru z Niemiec/
2/zarówka metalohalogen "osram" typu FC2 czyli dwutrzonkowa o bardzo dobrej temperaturze barw wraz z mocowaniami FC2+ statecznik +kondensator +zapłonnik koszt z kosztami przesyłki około 370 zł. żródło firma "warlight" z Gostynina tel.024 2355157. Jest tam spoko człowiek który pomimo trudności z załatwieniem dwutrzonkowej żarówki postara sie na pewno ją załatwić. Dlaczego ja proponuję żarówkę dwutrzonkową a dlatego ,że jest mniejsza, krótsza i ma mniejsza średnicę bańki od tych jednotrzonkowych.Jest to pomocne przy zastosowaniu mniejszego odbłyśnika a nie jakiejś wielkiej chochli które potem żółkną od temperatury.
3/Monitor LCD IIyama Prolite E 380S /nowy/ - koszt ok.770 zł /wraz z przesyłką/ - żródło allegro./teraz może być już taniej/
4/kondensor czyli soczewka - żaroodporna koszt ok. 30 zł / żrodło krajowe jednorazowe a pochodziła z EXLUSIVE/.Możecie próbować na nieżaroodpornych z odzysku z powiększalników ale ostrzegam ,że często pękają od temperatury.
5/ wiatrak z zasilacza do kompa do chłodzenia komory oświetleniowej /w rzutnikach jest bardzo dobre chłodzenie fabryczne wyciagające gorące powietrze ale ja zastosowałem jeszcze jeden wtłaczający zimne powietrze do tej komory.Wiatraki 3 szt. od procesorów komputerowych do chłodzenia całej powierzchni od zewnątrz i wewnątrz matrycy.Zasilacz do wiatrków - może być od kompa.Wszystkie te wiatraczki kupiłem na giełdzie komputerowej jako używane za jakieś 20 zł.Zasilacz użyłem jakiś 12 V od instalacji alarmowej był mały i wydajny miałem go gratis.
Do pewnego momentu tak zamknął mi się koszt czyli ok.1340 zł. To i tak było mniej niż wydawali inni z racji innych komponentów np monitory typy BENQ kontrast 500:1/koszt wtedy ok. 1000 zł/ dodatkowo jeszcze kupowali wszystkie materiały potrzebne do zrobienia obudowy /sklejki,deski,ramki do matrycy srubki nakrętki,katowniki i inne potrzebne akcesoria/
Dlaczego zdecydowałem się na przerobienie rzutnika foliogramów? Pierwsza sprawa to było przyjęte założenie ,że nie wykonam - nie ustawię komponentów lepie niż to robił producent. Każdy projektor DIY jest bardziej lub mniej wierna kopią rzutnika foliogramów i to napodstawie tej technologii buduje się projektory DIY. W przypadku budowy od podstaw musicie wykonać mnóstwo testów zwiazanych z ustawieniem odbłyśnika + źrodła światła + ustawienia kondensora wzgledem fresnela a następnie względem obiektywu.Wyłapanie optymalnych odległości , ogniskowych tych komponentów nie jest proste i sprawia wiele problemów.Dalej pod uzyskane ustawienia musimy teraz wykonać obudowę i też nie jest to proste. Czyli wszystko to co masz gotowe i poustawiane od razu po zakupie rzutnika foliogramów. Prawdą jest to ,że oświetlenie halogenowe takich rzutników jest za słabe i się nie sprawdza.Zywotność tych oryginalnych zaróweczek też jest słaba. Trzeba w nim wymienić to oświetlenie na metalhalogen.Nie można tez kupić pierwszego z brzegu rzutnika. Pierwsza sprawa musimy wiedzieć czy rozmiar fresnela w nim zastosowanego odpowiada wielkości posiadanej przez nas matrycy 15 .Druga sprawa to rozwiązania w jego wnętrzu. Nie polecam zakupienia rzutnika któego oświetlenie jest zamontowane w jednej komorze z fresnelem tzn. żarówka na jego dnie a nad nią fresnel. Przy wymienieniu oświetlenia na metalohalogen w takim rzutniku może doprowadzić do przegrzania fresnela ,matrycy i jej ściemnienia /ciepło idzie do góry/ chyba że zastosujecie żarówkę 250 W i wzmocnicie odpowiednio chłodzenie kierując to chłodzenie na fresnel od spodu.Najlepsze rozwiązanie w/g mnie to jak rzutnik posiada źródło światła z boku w zamkniętej w osobnej komorze ścianką w której jest otwór przez który przedostaje się światło który to otwór po prostu zaklejamy małą szybką grubości 2mm.Wygląda to wtedy tak jak lepsze wersje budowanych od podstaw projektorów które przez takie rozwiązanie zmniejszają swoje rozmiary dzięki zastosowanych w nich luster.W takim rzutniku żarówka metalohalogen jest montowana zamiast oryginalnej do sterowanego pokrętłem "wózka" który pozwala na przybliżanie i oddalanie źródła światła.Co przez to osiągamy ?- regulację jasności względem temperatury na matrycy.Tego nie wykonacie w projektorze budowanym od podstaw tam wywiercicie otwory zamontujecie komponenty oświetlenia i potem w razie porażek i testów trzeba znowu wszystko przerabiać aby te odległości korygować. Tutaj po prostu kręcicie sobie pokrętłem a swiatło jeździ do przodu i tyłu.Przy rozwiazaniu rzutnika z oświetleniem z boku światło przechodzi poziomo i "uderza" w zamontowane pod fresnelem duże ustawione śkosnie lustro optyczne.Dla Waszej widomości takie lustro optyczne o dużych rozmiarach jest praktycznie nieosiągalne luzem. "lustro optyczne" ma napyloną warstwę odbicia od zewnątrz a nie jak w normalnych lustrach pod szkłem.Różnica polega natym że światło w "optycznym" odbija się bezpośrednio od warstwy srebrnej bez zakłóceń i ściemnienia czyli bez przeszkód. W normalnym lustrze światło najpierw odbija sie od szyby przechodzi przez nią tracąc przy tym jakąś minimalną jasność a następnie dopiero idzie dalej.Co przy tym tracimy? -własnie część jego jasności jak również powstają odbicia na ekanie które są skutkiem podwójnego obdicia światła /raz od szyby raz od warstwy srebrnej/ Jeżeli budujesz projektor od podstaw i chcesz zmniejszyć jego rozmiary możesz zastosować w ostatecznośći lustro zwykłe grubości 2mm /cieńszych nie robią/ ale śmigałem trochę po szklarzach i też jest problem takie dostać ale z pewną dozą uporu można takie załatwić. Osoby któe zastosowały takie lustro wypowiadaja się różnie jedni że nie widać odbić inni ,że obraz jest ciemniejszy i mimo wszystko są odbicia.
Światło po odbiciu od tego ukośnie ustawionego lustra "uderza" następnie do góry w fresnela i po nim w matrycę. Są różne szkoły jeśli chodzi o rozszczepianie fresnela.Jedni twierdzą ,że matryca umieszczona pomiędzy rozszczepionymi fresnelami daje lepszy efekt inni ,że nie a nawet że ustawianie najsłabszego komponentu jakim jest fresnel jako ostatniego przed obiektywem prowadzi do pogorszenia ostatecznego efektu. Ja powiem tak. Machałem tymi fresnelami kilka godzin i nie zauwazyłem żadnej różnicy ani na plus ani na minus. Postanowiłem pozostawić kolejność oryginalną czyli najpierw fresnel potem nad nim matryca. Rozwiązanie takie poprawiło mi komfort chłodzenia samej matrycy.Matrycę umieściłem w starej szufladzie z biurka tzn. w prosty sposób.Wyciągnąłem płytę stanowiacą dno szuflady i w tą szczeliną wsunołem po prostu matrycę.Zmniejszyłem odpowiednio do wielkości matrycy szerokość tej szuflady.W boczną ściankę szuflady zamontowałem trzy malutkie wiatraczki od procesorów komputerowych jeden obok drugiego w ten sposób aby ich zamontowanie pozwoliło na chłodzenie matrycy od góry i od spodu w szczelinę ok. 1 cm pomiędzy matrycą a fresnelem./ wyszło tak że każdy z wentyaltorków dmucha 3/4 swojej średnicy na wiechrznią część matrycy a 1/4 od spodu.Z początku używałem oryginalnego obiektywu tego rzutnika tj. dwusoczewkowego zbudowanego na zasadzie : soczewka - małe lustro ukośne - soczewka. Co jeszcze osiagamy na plus korzystając z rzutnika? Obiektyw jest sterowany pokrętłem dzięki czemu spoko regulujemy ostrość obrazu. W projektorach budowanych od podstaw tego nie ma -obiektyw jest stateczny i ostrość musimy skorygować planując od razu mniejwiecej odległości używania projektora od ekranu /jego wielkości/a potem dokładnie ustawić sam projektor. Jest to niewygodne. Są ludzie którzy kombinują mechanizmy pozwalające im na swoboną regulację ostrości ale to też jest trudne i żmudne większość po prostu rezygnuje. Tu macie ten problem z głowy. Następną sprawą jest zamknięcie całego światła pomiedzy matrycą a obiektywem aby nieświeciło po całym pokoju. Są różne sposoby i każdy sobie bez problemu coś wymyśli. Ja to zasłoniłem prowizoryczną "piramidką" zrobioną ze starych paneli. Nie jestem zbytnim estetą i mój projektor nie wzbudzi zachwytu wizualnego .Można uzywać innych prefabrykatów zamiast np. mojej szuflady czy też tej piramidki.Tu każdy może się popisać po swojemu.Obraz uzyskany z tego oryginalngo obiektywu był spoko ale korzystając z pewnego zamówienia zbiorowego zakupiłem obiektyw trzysoczewkowy "Lumenlab".Koszt ok. 130 zł.Mysłałem ,że będę musiał przerabiać obiektyw ale nie.Ten z lumenlab był jaby fabrycznie przystosowany do obudowy obiektywu oryginalnego. Wystarczyło wymontować dwie oryginalne soczewki i w jeden z otworów przykrecić nowy ,nawet średnica idealnie pasowała. Całość trwała 5 minut.Momentalnie poprawiły sie kolory były bardziej oryginalne. Zauważyłem tylko minimalne sciemnienie obrazu z racji 3 grubych soczewek "lumenlabowskich".
Tak więc koszt wykonania był już ok. 1470 zł .W tym momencie chciałem jeszce oglądać filmy ze stacjonarnego DVD oraz oglądać TV. Prawda jest taka ,że najlepszym urządzeniem dajacym obraz o dobrych parametrach jest tuner TV zewnętrzny "AVERMEDIA" koszt ok. 360 zł.w wersji "kup teraz" można jeszcze policytować
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=50690339
Gdybym go zakupił to mój sprzęt wyszedł by już przeszło 1800 zł. Inni budowniczowie projektorów od podstaw po zakupie tego tunera przekroczyli kwotę 2000 zł.A tu nagle /jakiś miesiąc temu/ w pewnym momencie pojawiły się pewne profesjonalne projektory o kontraście 400:1 ze wszystkimi mediami i zoomem które jako nowe kosztowały 2000 zł.a zarówka do nich 500 zł i które chcąc niechcąc pobiły DIY w każdym calu bo inaczej być nie mogło.Wtedy powstała mała wojna na pewnym forum.
Zbudowanie projektora DIY to jedno a użytkowanie go to jeszce inna sprawa.Potem wychodzą różne syzyfowe poprawki , uszkodzenia oraz inne pseudowalory /opiszę je kiedy indziej/ które mogą doprowadzić do refleksji i zadania sobie pytania " czy było warto?". Doszedłem do wniosku i nie tylko ja że na chwilę obecną już bym tego nie robił a dlaczego ? tez odpowiem później /strasznie się rozpisałem/ postaram się Wam pokazać też fotki mojego dzieła i wtedy sami sobie odpowiecie na niektóre nurtujace Was pytania
Dodano po 1 [godziny] 47 [minuty]:
post pod postem przeplatany załacznikami (troche dużymi - zmniejszono w celu przyspiesenia działania forum 3molo: sposób chłodzenia i Lumenlab - foto pod spodem
POST 3:
fotki z przerobuienia oswietlenia metalohalogen. Cala zarówka z mocowaniami jest przykrecona do zwyklego brzeszczota a brzeszczot do opisanego przezemnie wózka.
Fotki dodano poniżej
3molo
---
POST 4:
Odblysnik jest ze szkla zaroodpornego i poczhodzi z rzutnika foliogramów "LECH"
Dodano po 10 [minuty]:
komora pod fresnelem z lustrem optycznym oraz z drugiej strony po zdjeciu scianki z oswietlniem komora oswietleniowa.Widac zaslepiony szybka otwor ktorym swiatlo przedostje się na lustro.Wszystkie szczeliny w rzutniku sa uszczelniane silikonem zaroodpornym
Fotki dodano poniżej
3molo