Witam,
Od trzech dni mam problem z laptopem Toshiba Satellite C50D-A-133.
Po włączeniu zamiera na napisie Toshiba i nic się nie dzieje, muszę go wyłączyć wciskając wiadomy przycisk (bo inaczej będzie wisiał choćby i cały dzień) i dopiero włączyć ponownie. Wtedy pojawia się startowy ekran z napisem Toshiba, pojawia się już kręcące się kółeczko i za chwilę czarny ekran na kilka sekund i już normalnie uruchamia się system.
Po uruchomieniu komputer pracuje sprawnie, bez żadnych problemów.
Wyłącza się też normalnie, sprawnie i bez problemów.
System Windows 10 ze wszystkimi uaktualnieniami (początkowo był tam system 8.1).
Co może być przyczyną zamierania komputera już na starcie (żadnych komunikatów ani odgłosów przy tym nie ma)?
Dlaczego tak się dzieje wyłącznie przy każdym pierwszym uruchomieniu?
Napęd DVD - sprawny, dysku też raczej nie podejrzewam.
Co dziwne, od tych trzech dni sam system pracuje o wiele sprawniej niż wcześniej.
Od momentu gdy zaczęły się problemy z uruchomieniem, to cała reszta już po uruchomieniu działa tak świetnie jak nigdy (nawet nowy nie sprawował się tak jak od trzech dni).
Gdyby ktoś mógł coś podpowiedzieć, to byłabym wdzięczna.
Pozdrawiam, Anna
Od trzech dni mam problem z laptopem Toshiba Satellite C50D-A-133.
Po włączeniu zamiera na napisie Toshiba i nic się nie dzieje, muszę go wyłączyć wciskając wiadomy przycisk (bo inaczej będzie wisiał choćby i cały dzień) i dopiero włączyć ponownie. Wtedy pojawia się startowy ekran z napisem Toshiba, pojawia się już kręcące się kółeczko i za chwilę czarny ekran na kilka sekund i już normalnie uruchamia się system.
Po uruchomieniu komputer pracuje sprawnie, bez żadnych problemów.
Wyłącza się też normalnie, sprawnie i bez problemów.
System Windows 10 ze wszystkimi uaktualnieniami (początkowo był tam system 8.1).
Co może być przyczyną zamierania komputera już na starcie (żadnych komunikatów ani odgłosów przy tym nie ma)?
Dlaczego tak się dzieje wyłącznie przy każdym pierwszym uruchomieniu?
Napęd DVD - sprawny, dysku też raczej nie podejrzewam.
Co dziwne, od tych trzech dni sam system pracuje o wiele sprawniej niż wcześniej.
Od momentu gdy zaczęły się problemy z uruchomieniem, to cała reszta już po uruchomieniu działa tak świetnie jak nigdy (nawet nowy nie sprawował się tak jak od trzech dni).
Gdyby ktoś mógł coś podpowiedzieć, to byłabym wdzięczna.
Pozdrawiam, Anna