Witam serdecznie wszystkich
Wraz z ojcem i 2 majstrami, którzy to całe życie przepracowali w tej fabryce przy tych maszynach wzięliśmy się za remont tokarki produkcji famotowskiej tum35d z przyśpieszonym posuwem.
Pierwsze postanowienie było takie, że remont będzie tylko osi, a więc łoże, supporty i konik ale jak to zwykle bywa po drodze wyszło kilka innych wianków i oprócz szlifowania itd. na stół poszło też wrzeciono, silnik a ja się wziąłem za szafkę elektryczną.
Wcześniej nie działał hamulec wrzeciona co niezbyt pozytywnie wpływało na maszynę chociażby przy gwintowaniu gdy ojcec nagle zmieniał obroty wrzeciona z jednych na drugie ( występowało duże tąpnięcie itp.)
ale przechodząc do tematu:
tak jak napisałem szafkę elektryczną wziąłem do siebie do pokoju otwieram i widzę stare pamiętające czasy PRL-u styczniki, faski, wyłączniki silnikowe 2 transformatory z czego 1 nadawał się do przezwojenia, był spalony przez co nie działał hamulec, oddałem do przezwojenia odebrałem i problem z głowy
mam zamiar wywalić wszystkie stare faski, styczniki i wyłączniki silnikowe i zastapić je nowymi stycznikami siemens sirius wraz z wyłącznikami silnikowymi
tutaj schemat instalacji
jak widać po schemacie cewki styczników są zasilane pod 230V, natomiast te styczniki które ja mam są pod 24V, pytanie jest takie:
1. Czy ja mogę takie styczniki zastosować i je zasilić pod te 24V z transformatora? nie będzie zbyt mocno obciążony?
2. Jakie zabezpieczenie dać na te cewki w takim przypadku?
Wraz z ojcem i 2 majstrami, którzy to całe życie przepracowali w tej fabryce przy tych maszynach wzięliśmy się za remont tokarki produkcji famotowskiej tum35d z przyśpieszonym posuwem.
Pierwsze postanowienie było takie, że remont będzie tylko osi, a więc łoże, supporty i konik ale jak to zwykle bywa po drodze wyszło kilka innych wianków i oprócz szlifowania itd. na stół poszło też wrzeciono, silnik a ja się wziąłem za szafkę elektryczną.
Wcześniej nie działał hamulec wrzeciona co niezbyt pozytywnie wpływało na maszynę chociażby przy gwintowaniu gdy ojcec nagle zmieniał obroty wrzeciona z jednych na drugie ( występowało duże tąpnięcie itp.)
ale przechodząc do tematu:
tak jak napisałem szafkę elektryczną wziąłem do siebie do pokoju otwieram i widzę stare pamiętające czasy PRL-u styczniki, faski, wyłączniki silnikowe 2 transformatory z czego 1 nadawał się do przezwojenia, był spalony przez co nie działał hamulec, oddałem do przezwojenia odebrałem i problem z głowy
mam zamiar wywalić wszystkie stare faski, styczniki i wyłączniki silnikowe i zastapić je nowymi stycznikami siemens sirius wraz z wyłącznikami silnikowymi
tutaj schemat instalacji


jak widać po schemacie cewki styczników są zasilane pod 230V, natomiast te styczniki które ja mam są pod 24V, pytanie jest takie:
1. Czy ja mogę takie styczniki zastosować i je zasilić pod te 24V z transformatora? nie będzie zbyt mocno obciążony?
2. Jakie zabezpieczenie dać na te cewki w takim przypadku?