Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Moduł PiJack: dodaj gniazdo ethernet do swojego Raspberry Pi Zero

ghost666 04 Mar 2016 21:57 7275 12
Computer Controls
  • Moduł PiJack: dodaj gniazdo ethernet do swojego Raspberry Pi Zero
    Raspberry Pi Zero to najnowszy minikomputer od Raspberry Pi Foundation, który ma być dostępny za 5 dolarów. Jest to w pełni kompatybilny komputer z systemem operacyjnym Linux - podobnie jak inne komputery z rodziny Raspberry Pi - 1, 2 i od niedawna 3. To co wyróżnia Zero spośród innych modułów jest jego minimalizm - aby obniżyć cenę i rozmiar modułu projektanci tego systemu zrezygnowali z wielu portów I/O w tym układzie. Jedną z rzeczy z jakich zrezygnowano jest port Ethernet, który jednak bardzo często jest niezbędny.

    PiJack to moduł dołączany do Raspberry Pi Zero, który dodaje do komputera port Ethernet, dzięki czemu można podpiąć go do klasycznej sieci kablowej. Projektanci odpowiedzialni za ten moduł skupili się na niskiej cenie i łatwości instalacji tego modułu, dlatego też wykorzystali dobrze znany układ ENC28J60. Układ ten oferuje połączenie o prędkości zaledwie 10 Mbps, jednakże jego instalacja w systemie Raspbian jest bardzo prosta - wystarczy dodać tylko jedną linijkę w pliku konfiguracyjnym systemu i załadować go na RPi Zero. Automagiczna konfiguracja pozwoli od razu po załadowaniu systemu cieszyć się połączeniem wykorzystującym DHCP.

    Podstawowe założenia projektu:

    * Dobrze znany układ, wykorzystywany chętnie do projektów Arduino i innych układów IoT.
    * Superłatwa instalacja w Raspbianie.
    * Taki sam wymiar modułu jak komputer Raspberry Pi Zero.
    * Otwory montażowe o takim samym rozstawie jak RPi Zero.
    * Minimalna ilość części: łatwy montaż i niska cena.
    * Zasilanie z napięci 5 V z RPi Zero.
    * W pełni zaprojektowane w darmowym oprogramowaniu EDA - KiCad.
    * Gniazdo ethernet z dwoma LEDami - droższe, ale wygodniejsze dla użytkownika.





    PiJack oparty jest o oferujący prędkość transmisji do 10 Mbps układ ENC27J60 zasilany napięciem 3,3 V - 5 V pobierane jest z pinów GPIO maliny i z niego stabilizowane jest napięcie 3,3 V. Układ wyposażono w pojedynczy port Ethernet - RJ45 z dwoma diodamu LED: uplink i activity, które pozwalają na monitorowanie działania sieci. W złącze wbudowano także transformatory izolujące galwanicznie układ od sieci ethernet.

    Analiza cieplna

    Z dokumentacji układu, na którym zbudowano PiJacka oraz informacji, jakie da się znaleźć w internecie, wynika, że układ ten ma skłonność do znacznego grzania się. Dlatego też autorzy projektu zbadali temperaturę modułu podczas jego używania. Jak pokazały pomiary maksymalna temperatura układu pracującego na RPi Zero osiągnęła 66°C, co nadal mieści się w zakresie dozwolonych dla tego elementu temperatur, jednakże trzeba pamiętać o grzaniu się tego elementu jeśli instalujemy komputer w miejscu narażonym na wysokie temperatury lub czułym na jej wzrost.

    Moduł PiJack: dodaj gniazdo ethernet do swojego Raspberry Pi Zero


    Produkcja modułu

    Konstruktorzy chcą wytwarzać swoje moduły na Słowacji, która leży w Unii Europejskiej, co jest istotnym plusem, jeśli chodzi o wysyłki układu. Dodatkowo kraj ten jest potentatem w zakresie produkcji elektroniki, szczególnie samochodowej - Słowacja jest największym producentem samochodów na mieszkańca. Płytki będą produkowane, montowane, lutowane i testowane w jednym miejscu. Większość elementów kupowana jest na rynku europejskim.

    Instalacja i dokumentacja modułu

    Dokumentacja modułu oraz instrukcje jego instalacji dostępne będa na stronie domowej projektu - pijack.net w momencie, gdy dostępne będą moduły. Sama instalacja układu ma być bardzo prosta i pokazana jest na wideo (patrz wyżej).

    Autorzy układu

    PiJack zaprojektowany został przez Marcela Hecko i Ala Bennet z Hot Glue Technologies z Edynburga. Autorzy chcieliby podziękować za inspiracje RaspiTV and Raspberry Pi Foundation.

    Ryzyko podczas realizacji projektu i kampanii crowdfundingowej

    PiJack, dzięki temu, że wykonywany i projektowany jest w Europie jest projektem o wiele mniej ryzykowanym niż układy których produkcja zlecana jest np. w Azji. Jednakże zwiększa to cenę gotowego produktu z uwagi na koszt elementów kupowanych na Starym Kontynencie. Podczas planowania kampanii crowdfundingowej autorzy uwzględnili odpowiedni zapas funduszy na inwestycję.

    Innym wyzwaniem jest implementacja wsparcia dla układu ENC28J60 w przyszłych wersjach Raspbian OS. Póki co autorzy współpracują z środowiskiem w celu utrzymywania aktualnego wsparcia dla układu. W przyszłości, jeśli uda się zrealizować projekt, większe środki będą mogły zostać przeznaczone na wspierania utrzymania aktualności sterowników tego układu.

    Źródło: https://www.kickstarter.com/projects/755102253/pijack-add-ethernet-to-raspberry-pi-zero?ref=video

    Cool? Ranking DIY
    Do you have a problem with Arduino? Ask question. Visit our forum Arduino.
    About Author
    ghost666
    Translator, editor
    Offline 
    Fizyk z wykształcenia. Po zrobieniu doktoratu i dwóch latach pracy na uczelni, przeszedł do sektora prywatnego, gdzie zajmuje się projektowaniem urządzeń elektronicznych i programowaniem. Od 2003 roku na forum Elektroda.pl, od 2008 roku członek zespołu redakcyjnego.
    ghost666 wrote 11698 posts with rating 9886, helped 157 times. Live in city Warszawa. Been with us since 2003 year.
  • Computer Controls
  • #2
    oskar777

    Level 26  
    Specjalistą nie jestem ale jak tak jest wpięty to blokuje wszystkie porty GPIO jak nie są te goldpiny "przedłużane"
  • Computer Controls
  • #3
    oshii
    Level 25  
    ghost666 wrote:
    Automagiczna konfiguracja (..)

    hę? :)

    oskar777 wrote:
    Specjalistą nie jestem ale jak tak jest wpięty to blokuje wszystkie porty GPIO jak nie są te goldpiny "przedłużane"

    Jak może blokować coś, czego nie ma? W rpi zero założenie jest chyba takie, że lutujesz potrzebne przewody bezpośrednio do płytki (co nie oznacza, że nie możesz sobie tam wlutować goldpinów jeśli masz taki kaprys)
  • #4
    spirol
    Level 12  
    To bardzo zabawne, od dłuższego czasu czytam że ma być dostępny za 5$ ale jakoś nie jest. Całe zamieszanie z Pii zero to marketingowy bełkot zwracający uwagę mediów na produkty Raspberry.
  • #5
    Urgon
    Level 38  
    AVE...

    Pi Zero faktycznie kosztuje te pięć dolców. Problem w tym, że trza wydać jeszcze ze 20-30 dolców dodatkowo, by było użyteczne. Do tego to jest w tej chwili vaporware, bo od dnia premiery jest prawie nie do kupienia. Do tego teraz, bodaj 2 miesiące od premiery Pi zero mieli premierę Pi 3, które kosztuje 35 dolców, i którego zapasy mają większe. Zatem to Zero to taki "chłyt matetingowy" by wzbudzić zainteresowanie wokół nowej premiery.
    Swoją szosą ktoś powinien zrobić tabelę porównującą alternatywy do RPi, bo tego jest sporo, ale wszyscy gadają tylko o RPi, choć wiem, że są lepsze płytki tego typu...
  • #6
    cybergood
    Level 16  
    Pi Zero to zabawka. Tak jak Urgon napisał żeby cokolwiek z nim zrobić sensownego trzeba wydać więcej kasy. Ze swojej strony mogę polecić C.H.I.P. Kosztuje $9, a ma trochę więcej do zaoferowania. Ja kopiłem na Kickstarterze i trochę to trwało zanim dostałem ale teraz jestem bardzo zadowolony. Z tego co widzę można już kupić to oficjalnie. Do IOT jak urządzenie jak znalazł.


    Moduł PiJack: dodaj gniazdo ethernet do swojego Raspberry Pi Zero

    http://getchip.com/
    https://www.kickstarter.com/projects/1598272670/chip-the-worlds-first-9-computer
  • #7
    oshii
    Level 25  
    Kupując pi kupujesz sprzęt + bazę pomysłów + wsparcie społeczności.

    Wiadomo, że wszystko zależy od zastosowania. Brak wbudowanego wifi/BT w RPi zero to dla wielu wada, ale z kolei gdybyś chciał podłączyć do tego C.H.I.P. ekran via hdmi, to wydasz nie 9$ a 24$. Teza, że rpi zero to zabawka jest mocno dyskusyjna (a jeśli zero to zabawka to każdy jednopłytkowiec nią jest). Do autonomicznych projektów komunikujących się ze światem via uart jest ok i przy tym tani. Na tyle tani, że jest rozchwytywny na kartony jak tylko pojawi się na rynku i dla zwykłych użytkowników w egzotycznych krajach zwyczajnie go brakuje. Za pół roku będzie pełno tych płytek na allegro.

    Urgon wrote:
    Pi Zero faktycznie kosztuje te pięć dolców. Problem w tym, że trza wydać jeszcze ze 20-30 dolców dodatkowo, by było użyteczne.

    To znaczy, że nie potrzebujesz pi zero i lepsze w twoim przypadku będzie rpi 1/2/3.
  • #8
    Imekxus
    Level 17  
    Ja polecam olać raspberry i kupić sobie płytkę ewaluacyjną z stmem za 30zł
  • #9
    a_noob
    Level 23  
    Imekxus wrote:
    Ja polecam olać raspberry i kupić sobie płytkę ewaluacyjną z stmem za 30zł

    Przecież to płytki o zupełnie innym przeznaczeniu, są kosiarki z silnikami 0,5KM i są takie co mają 4KM, a ty twierdzisz że każdemu wystarczy ta słabsza.

    W pełni się zgadzam z kolegą oshii, raspberry oferuje słabszy sprzęt jednak znacznie łatwiej coś na nim wykonać dzięki gigantycznej społeczności. Na większości podobnych płytkach, nawet dedykowane systemy (najczęściej tylko ubuntu i android) mają problemy ze stabilnością. Raspberry nawet jak ma jakiś problem to jest on w miarę szybko łatany.
    No i faktycznie jak ktoś twierdzi że do ZERO musi wydać dodatkowe 20$ żeby projekt wykonać to zwyczajnie powinien po większą wersję sięgnąć, cena końcowa wyjdzie podobna i mniej się napracuję.
  • #10
    cybergood
    Level 16  
    oshii wrote:
    Kupując pi kupujesz sprzęt + bazę pomysłów + wsparcie społeczności.

    baze pomyslow mozna wykorzystac takze w innych projektach tego typu. W końcu to Linux, jeśli coś nie będzie pasowało (pin-outy) to raczej w prosty sposób można to zmienić. Większość pomysłów i ich realizacji jest zrobiona w Pythonie albo tego typu językach.


    oshii wrote:
    ... ale z kolei gdybyś chciał podłączyć do tego C.H.I.P. ekran via hdmi, to wydasz nie 9$ a 24$. Teza, że rpi zero to zabawka jest mocno dyskusyjna (a jeśli zero to zabawka to każdy jednopłytkowiec nią jest).

    Nie uwzględniając przesyłki $15, ale tak na prawde i rPi i C.H.I.P sa do wykorzystania w IOT, gdzie raczej nie trzeba HDMI. Zabawka w swojej kategorii. Głowna popularność wynika ze zbudowanej przez lata marki. Za cenę $5 rPI oferuje malo w stosunku do alternatywnych projektów tego typu.
  • #11
    oshii
    Level 25  
    cybergood wrote:
    oshii wrote:
    Kupując pi kupujesz sprzęt + bazę pomysłów + wsparcie społeczności.


    baze pomyslow mozna wykorzystac takze w innych projektach tego typu. W końcu to Linux, jeśli coś nie będzie pasowało (pin-outy) to raczej w prosty sposób można to zmienić. Większość pomysłów i ich realizacji jest zrobiona w Pythonie albo tego typu językach.

    Baza pomysłów to najmniej istotny element z wymienionych. Zajrzyj na forum RPi, tam naprawdę sporo użytkowników ma bardzo blade pojęcie o linuxie i szeroko pojętej elektronice, więc wsparcie jest bardzo ważnym elementem całego projektu pt. Raspberry.
    cybergood wrote:
    Nie uwzględniając przesyłki $15, ale tak na prawde i rPi i C.H.I.P sa do wykorzystania w IOT, gdzie raczej nie trzeba HDMI. Zabawka w swojej kategorii. Głowna popularność wynika ze zbudowanej przez lata marki. Za cenę $5 rPI oferuje malo w stosunku do alternatywnych projektów tego typu.

    Jak pisałem wcześniej - wszystko zależy do czego konkretnie chce się płytkę zastosować. Z czysto matematycznego punktu widzenia, 9$ za C.H.I.P to nadal 80% więcej niż 5$ za RPi. Abstrahując od tego, że jakość wykonania niektórych alternatywnych do RPi płytek stoi na żenującym poziomie.
  • #12
    yooshky
    Level 10  
    @cybergood. Patrzysz wyłącznie z własnej perspektywy. Nie bierzesz pod uwagę, że inne osoby mogą mieć odmienne zastosowanie dla platformy niż Ty. Dla Twoich potrzeb ta "płytka" się nie nadaje lub istnieje lepsza platforma i ja to rozumiem. Ale weź proszę pod uwagę, że ktoś może mieć "nieco" inne zastosowanie niż Ty.
    Np. dla moich zastosowań Pi Zero jest nawet za bardzo wypasione - do wycięcia HDMI, USB, PWR IN, CSI.
    I "żeby cokolwiek z nim zrobić sensownego" nie muszę niczego dokupywać poza układami już bardzo wyspecjalizowanymi (w sumie trudno żebym wymagał seryjnie montowanej "radiotelemetrii" czy modułów LoRa). Dla mnie Pi Zero to przede wszystkim μC pod kontrolą Linux a nie platforma pod IoT czy domowe centrum rozrywki.
    Czy dana platforma nadaje się do wykorzystania i w jakim stopniu decyduje konkretne zastosowanie.
  • #13
    piterek-23
    Level 33  
    Panowie, mam trochę (chyba) głupie pytanie... Czy ENC28J60 w Pi ZERO wystarczy do "normalnego" użytkowania?
    Chodzi mi o to, że chcę przesyłać obraz z kamery po LAN